Odpowiedz na ten temat

Picie kawy przez slomke z pewnoscia redukuje kontakt bezpośredni kawy z zebami wiec moze pomoc lecz nie jest wygodne. Lepiej pic kawe z mlekiem lub wybrac sie co pol roku na skaling i piaskowanie lub zafundowac sobie nakladki do wybielania i raz na pol roku zrobic sobie szybka kurane jedna gora dwiem strykawkami i zeby beda jak swiezo po wybielaniu mozna jeszcze stosowac oczywiscie na bieżąco pasty wybielajace np biala perla do nabycia w aptekach ktora jest rownie skuteczna przy regularnym uzytkowaniu...

Nie wiem czy ta słomka to coś pomoże, lepiej zapytaj przy najbliższej wizycie u stomatologa.
Ja piję kawę czasami nawet 4 razy dziennie i nie mam takiego problemu, może dlatego, że piję rozpuszczalną z mleczkiem?

Pierwsze słyszę żeby pić kawę przez słomkę. Wydaje mi się to mitem ponieważ nawet pijąc przez słomkę to i tak kawa ma styczność w buzi z twoimi zębami. Najlepszym wyjściem jest picie kawy z mlekiem.

Chyba bym się nie umiał przyzwyczaić... choć do picia piwa przez słomkę się przyzwyczaiłem. Ale jeśli chodzi o odbarwienia, to jeśli się solidnie dba o zęby (przede wszystkim czyści regularnie i przez 2-3 minuty a nie przez parę sekund), używa dobrej pasty i szczoteczki, to nie powinny pojawić się jakieś wielkie odbarwienia. Przynajmniej mi sie nie pojawiają przy 4 herbatach i 2 kawach dziennie

Piję 2 mocne kawy dziennie i nie mam żadnych przebarwień.
Myślę, że to zależy od uzębienia danej osoby.

Przebarwienia od picia kawy.

Słyszałam że picie kawy przez słomke tak aby bezpośrednio nie stykała się ona z zębami jest całkiem rozsądne. Czy to prawda, a może raczej przesada?
Co myslicie?
Jak sobie radzicie z przebarwieniami?