Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Brodawczak gardła

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 08-22-2016, 18:17
    gabryskab
    Mój kuzyn ma 19 lat w wieku 2 lat złapał wirusa HPV. Na początku operacje były bardzo często, praktycznie co miesiąc... później przerwy między zabiegami były większe. Rany w krtani są tak duże, ze do szło utraty głosu... co robić?
  • 03-11-2015, 22:11
    Nie zarejestrowany
    Współczuje wszystkim dzieciom które przez to przechodzą. W dzieciństwie sam miałem te chorobę i wiem co to znaczy. Borykałem sie z nią od 6 roku do 15. W początkowym etapie choroby dosyć często miałem usuwane brodawczaki ( nawet kilka razy w roku ), naszczescie pózniej odbywało sie to coraz żadziej. Ostatni raz usuwane miałem w wieku 15 lat. Pózniej wszystko wróciło do normy. Mój głos stał sie normalny i w końcu nie musiałem krępować sie żeby cos powiedzieć. Pozdrawiam TOMEK.
    euro.tom@o2.pl
  • 01-09-2014, 21:35
    Nie zarejestrowany

    Brodawczaki krtani-leczenie

    Witam,
    szukam rodziców których dzieci borykają się z uciążliwymi brodawczakami krtani. Istnieje możliwość leczenia brodawczaków krtani szczepionką o nazwie cidofovir, która niestety nie jest dostępna na polskim rynku i nie jest refundowana przez NFZ. Istnieje możliwość sprowadzenia szczepionki przez jeden ze szpitali ale odpłatnie. Jedna ampułka kosztuje około 5 tys. zł., z jednej ampułki można zaszczepić dwoje a nawet troje dzieci. Niestety jedno dziecko może potrzebować od 5 nawet do 20 dawek. Szukam rodziców, którzy są zainteresowania takim leczeniem dla swoich dzieci. Proszę o kontakt mailowy slonko4244@wp.pl
  • 06-05-2013, 11:02
    Izabela2609

    Brodawczaki Krtani

    Witam. Mam 5,5 roczna córeczkę u której w wieku 2 lat wykryto brodawczaki krtani. Córeczka miała już 7 operacji i czeka ją jeszcze seria. Jeżeli jest taka możliwość prosiłabym o kontakt... może wspólnymi siłami znalazłybyśmy jakiś sposób na całkowite pozbycie się tego cholerstwa. Dziękuje i pozdrawiam.
    Oto mój adres... lala2609@gazeta.pl
  • 11-17-2011, 01:02
    Aguś
    Witaj. Ja też mam córkę z brodawczakami, z którymi walczymy od 1.5 roku. Proszę skontaktuj się zemną, może wymienimy jakieś doświadczenia, metody leczenia itp. Chciałabym porozmawiać z kimś kto boryka się z tymi problememami. Pozdrawiam.
  • 11-03-2011, 14:55
    Nie zarejestrowany
    Witaj
    Nie czekaj - brodawczaki to istne dziedostwo. Moja corka je ma. Niestety lekarze dlugo bagatelizowali ten problem - nadwrazliwa matka - i koniec koncow tylko dzieki logopedzie dowiedzialam sie jakie badanie mozna zrobic zeby sprawdzic co sie dzieje w krtani. Skutek byl taki ze corka majac 1,5 roku na cito byla przjmowana na laryngologie zeby usunac brodawczaki bo w kazdej chwili juz mogla sie udusic. Zrob wiec Videostroboskopie dla pewnosci ze tam nic nie ma. Oczywiscie mozna ze skierowaniem ale to dluga droga - prywatnie kosztuje to 80-190zl - w zaleznosci od specjalisty. pzdr
  • 10-17-2011, 23:52
    Aguś
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Witam serdecznie.
    2 lata temu urodziłam syna. Podczas ciąży wykryto u mnie kłykciny kończyste, które na szczęście bezpowrotnie usunięto, jednak zalecono cesarskie cięcie. Jednak na stół operacyjny położono mnie gdy miałam już 9 cm rozwarcia i dziecko trzeba było "cofać" by wyciągnąć je przez cięcie. Mam ogromną wątpliwości, czy postąpiono dobrze tak długo czekając na zabieg w szpitalu, gdyż syn od roku ciągle choruje na infekcje górnych dróg oddechowych. Od 4 miesięcy jest chory non stop i okropnie kaszle (nie ma w tym dnia przerwy). Zastanawiam się więc, czy przyczyną tego nie jest brodawczak gardła, którym mimo wszystko zaraził się podczas porodu (czytałam także, że dziecko może zarazić się poprzez łożysko). Wiem, że to może stwierdzić tylko lekarz, jednak każdy się od tego wzbrania, uznają badania za ostateczność, gdy wykluczymy wszystko inne. Chyba jednak jako matka mam prawo prosić o skierowanie na takie badania a lekarze mają obowiązek mi w tym pomóc, czyż nie? Chodzi mi tylko o to jakie jest to badanie, na czym polega i kto może nas na nie skierować?
    Z góry dziękuję za pomoc.

    Agnieszka Zegadło
    Witaj Proponuje Ci wizytę u laryngologa i obejrzenie krtani - laryngoskopia celem zdiagnozowania problemu. Otóż od 1.5 roku borykamy się z problemem brodawczaków krtani u mojego 5 letniego dziecka.Wcześniej córka była leczona u alergologa, gdyż występują alergie, i była ciągła nadreaktywność oskrzeli oraz przewlekły kaszel. Pojawiły sie problemy z głosem i na moją prośbę, a wręcz nacisk przeprowadzono badanie krtani, gdyż bardzo mnie to niepokoiło.Tłumaczono mi, że nie jest to potrzebne, bo to rzadka choroba i pewnie moje obawy się nie potwierdzą. No i cóż diagnoza brodawczaków krtani. Nadmienić chciałam,że ja nie miałam zdiagnozowanego hpv, badanie na obecność tego wirusa u siebie przeprowadziłam zaraz po diagnozie córki, wyszedł negatywny.A dziecko jest zarażone. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
  • 07-25-2011, 10:45
    Krzysztof
    Jeśli stwierdzono u Pani zakażenie wirusem HPV w czasie ciąży, rzeczywiście brodawczak krtani u dziecka jako przyczyna przewlekłego kaszlu jest możliwy. Jest to jednak choroba rzadka, stąd w pierwszej kolejności należy wykluczyć infekcyjne i, bardzo częste alergiczne podłoże kaszlu. Odnośnie badania - najpierw lekarz rodzinny lub pediatra musi wystawić skierowanie do laryngologa dziecięcego (alternatywą jest wizyta prywatna), laryngolog natomiast wykonuje laryngoskopię - ogląda wnętrze krtani przy pomocy wprowadzonego do gardła lusterka. Pozdrawiam
  • 07-22-2011, 10:30
    Nie zarejestrowany

    Brodawczak gardła

    Witam serdecznie.
    2 lata temu urodziłam syna. Podczas ciąży wykryto u mnie kłykciny kończyste, które na szczęście bezpowrotnie usunięto, jednak zalecono cesarskie cięcie. Jednak na stół operacyjny położono mnie gdy miałam już 9 cm rozwarcia i dziecko trzeba było "cofać" by wyciągnąć je przez cięcie. Mam ogromną wątpliwości, czy postąpiono dobrze tak długo czekając na zabieg w szpitalu, gdyż syn od roku ciągle choruje na infekcje górnych dróg oddechowych. Od 4 miesięcy jest chory non stop i okropnie kaszle (nie ma w tym dnia przerwy). Zastanawiam się więc, czy przyczyną tego nie jest brodawczak gardła, którym mimo wszystko zaraził się podczas porodu (czytałam także, że dziecko może zarazić się poprzez łożysko). Wiem, że to może stwierdzić tylko lekarz, jednak każdy się od tego wzbrania, uznają badania za ostateczność, gdy wykluczymy wszystko inne. Chyba jednak jako matka mam prawo prosić o skierowanie na takie badania a lekarze mają obowiązek mi w tym pomóc, czyż nie? Chodzi mi tylko o to jakie jest to badanie, na czym polega i kto może nas na nie skierować?
    Z góry dziękuję za pomoc.

    Agnieszka Zegadło

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37