Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: 1.Opryszczka? 2.Preejakulant

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 10-11-2011, 19:39
    Nie zarejestrowany
    Nie zrobię tego. Może 2 razy w życiu to zrobiłem i jest to obleśne i w ogóle nie wchodzi w grę. Doskonale się wyładowuje z dziewczynami. z Tym że seks jest nawet przez to utrudniony jeśli się używa gumek... Nie przyszedłem tu na forum żeby dostać odpowiedz "zwal sobie" chciałem uzyskać jakąś w miarę fachową pomoc tj czy da się jakoś to leczyć lub hamować albo ograniczyć wydzielanie mazi jakimiś lekami?
  • 10-10-2011, 22:33
    Karaoke
    Ten sposób mógłby Ci pomóc w rozładowaniu nadmiernych emocji - nie ma w tym nic zdrożnego.
  • 10-10-2011, 22:06
    Nie zarejestrowany
    Nie. Nie toleruje czegoś takiego jak masturbacja.
  • 10-10-2011, 20:23
    Karaoke
    Masturbujesz się może ?
  • 10-10-2011, 19:03
    Nie zarejestrowany
    Nie wiem czy cieszył byś się na moim miejscu z takiej urody gdybyś musiał co 10 minut latać u dziewczyny do toalety po byle małym niewinnym przytulaniu. A to naprawdę niewygodne i niekomfortowe mieć mokre gacie przez całe spotkanie. Nie dość że ma się wrażenie że zaraz na spodniach też będzie widać ślady i ma się opory przed jakimkolwiek zbliżeniem to jeszcze trzeba latać non stop do toalety narażając sie na dziwne komentarze, ograniczyć czułości poza domem, dodatkowo krępuje to ruchy i ogranicza je do minimum bo każdy ruch powoduje uwolnienie kolejnych kilku kropli co przypomina trochę nieszczelny pęcherz... uwierz mi to jest katorga chce swobodnie móc się poruszać, nie czuć się skrępowanym i móc spokojnie przytulic dziewczyn nie obawiając sie że zaraz bd miał "kisiel w majtkach"
    Gdyby dało się z tym żyć normalnie to bym nie prosił o pomoc i nie pisał, Jest to udręka i dlatego proszę o pomoc
  • 10-09-2011, 17:29
    Karaoke
    Prosaki nie są szkodliwe, nie zarazisz nimi nikogo i nic nie wyciskaj. A druga sprawa - taka Twoja uroda.
  • 10-09-2011, 14:40
    Nie zarejestrowany
    Tak to chyba dokładnie to samo co ja mam - prosaki.
    1.Czy są one szkodliwe prócz nieestetycznego wyglądu? 2.Czy możne się to przenosić na partnerkę? 3.Czy są jakieś sposoby aby się ich pozbyć lub zahamować rozwój czy trzeba czekać aż samo przejdzie?
    A co do preejakulantu nie mogę nic z tym nie robić... Jak już wspomniałem jest to potwornie uciążliwe mieć przez cały czas wilgotno w majtkach... nie jest to kwestia dojrzewania i hormonów, mam już 19 lat a nawet bliżej mi 20 lat i sporo dziewczyn w przeszłości więc gdyby miało przejść to już dawno by przeszło. Naprawdę chce się tego pozbyć zupełnie.
  • 10-09-2011, 13:09
    Karaoke
    ad. 1 - to zapewne prosaki - porównaj ze zdjęciami w necie,
    ad. 2 - jesteś jeszcze bardzo młody i hormony wariują, nic z tym nie rób
  • 10-09-2011, 13:05
    Nie zarejestrowany

    1.Opryszczka? 2.Preejakulant

    Witam mam 19 lat i mam dwa problem, z których jeden dość bardzo utrudnia mi życie.
    Ale najpierw pierwszy:
    -otóż już dosyć dawno temu zauważyłem na swoim penisie jakieś dwie dziwne białe kropki przypominające białego pryszcza. Nie są ona na wierzchu na skórce tylko po ściągnięciu skórki, tuż pod żołędziem pod spodem w dolnej części można powiedzieć że w samym rogu. Znajdują się tam 2 punkty a po przeciwnej zaczyna się robić jeden. Nie wiem co ot jest. Próbowałem to wycisnąć myśląc że to pryszcz ale bardzo bolało i nie dało się wycisnąć więc odpuściłem. Co to może być? Czy to groźne? Co z tym zrobić?
    Problem nr 2:
    - otóż cierpię straszny dyskomfort z powodu tego iż zostałem pokarany przez naturę zdolnością do wytwarzania nadmiernej ilości preejakulantu przy byle przytulaniu. Jest to uciążliwe gdyż wystarczy nawet 2-3 minuty nawet zwykłego przytulenia dziewczyny a mój członek zaczyna jak głupi wydzielać naprawdę sporo ilości tej wstrętnej mazi. Wiem że jest to podobno koniecznie i dobrze że posiadam taką zdolność ale aż w takiej ilości jest to niepotrzebne. Wolał bym w ogóle tego nie wiem niż co 5 minut chodzić do toalety się oczyścić...
    I tutaj moje pytanie:
    Czy wizyta u urologa może poskutkować wyeliminowaniem któregoś z tych problemów? czy warto iść z tym do urologa i czy da się coś z tym zrobić?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37