Odpowiedz na ten temat

Nie bardzo działają, bezsensowny monolog, tłumaczenie sobie świata będąc upośledzonym i z zaburzeniami psychicznymi, robię z siebie głupka i... no jak to napisałem niedawno: moczę się i mówię, że jestem z siebie dumny.

youtube.com/watch?v=FOUJavMRfAA
Ćwiczenia na kręgosłup szyjny | Gdy boli szyja | Ola Żelazo

A to coś podłączane do prądu, to jest może jakaś lampa-alladyna z boku, spokojne kolory.

Rozwiazalas ta sprawe? Mam identycznie

Sorry, zle doczytalam z tym obrazowaniem tkanek. Masz rację, ja napisalam to samo.

Tak, akurat jestem lekarzem, co nie oznacza, ze bede latac oznajmiac calemu oddzialowi neurologii swoje dolegliwości. Dwoch znajomych neurologow po poznaniu problemu i zbadaniu polecilo olac sprawe, mowiac ze zdarza sie i ze samo minie i ze to najprawdopodobniej kregoslup szyjny. Otoz zaskocze Cie ale do obrazowania struktur kostnych lepsza jest tomografia nizli rezonans, rezonans lepszy do miesni, rdzenia itd, ale patologie kregow, najgrubsze rzeczy wylapie tomografia i to bez kontrastu. Ale z racji, ze na rezonans sie ciezko dostac nie bedac pacjentem oddzialu i nie chcac placic prywatnie za te przyjemnosc 500zl, to szybciej i taniej najczesciej jest zrobic tk. Nie jestem neurologiem i z ta dzialka mam niewiele wspolnego. Natomiast robie spec z reumatologii doroslych. O ile mi wiadomo objaw o ktorym piszesz jest zwiazany z SM, i ogolna wrażliwością smowcow na hipertermie, ale u mnie nie jest to z cieplem związane.
Nie chce sie licytowac z nikim, ale objawy ubytkowe, mówienia, niedoczulice widzialam u pacjentow ktorym nagle wypadl dysk czy jak to sis mowi, i zadzialo sie to w chwile wiec nie trzeba duzo czasu zeby miec powyzsze objawy. Pisze na forum dlatego, ze z racji znajomości pobieznie ze studiow wielu chorob nie umiem podporządkować objawow do jakiejs konkretnej. Do tego kilku kolegow ortopedow takze stwierdzilo, ze to na 99% bol miesniowo-powieziowy, ale jedna pani docent, autorytet w ortopedycznym srodowisku polecalaby tk. Z racji tego, ze jestem mloda, bo mam mniej niz 30lat sama nie wiem co robic, bo nie chcialabym sie naswietlac az tak (wiekszosc mi to odradza), czy zrobic w koncu rezonans czy poszukac fizjoterapeuty, czy jednak skusic sie na tk glowy i kreg szyjnego.

A czy mozliwe zeby miec dyskopatie a zeby nie wyszlo to na zdj rtg kregoslupa z boku? Juz od zmyslow odchodze. I czy mozliwe ze pojawill sie to bez zadnej uchwytnej przyczyny? Glowe mam jakby pelna na wysokosci potylicy, troche uszu. Dziwi mnie ze nie boli to gdy podskocze do gory czy chodze na co dzien. To miejsce jest tkliwe na bol, jakby gorne kregi szyjne. Jednego dnia wstaje, czuje sie ok, a innego glowa jest ciezka jakby wazyla z 20kg wiecej. Zadnych innych objawow ubytkowych, nudnosci, wymiotow, zawrotow glowy. Sama jestem lekarzem i juz nie wiem czego sie chwytac. Biore ten diclovit ale dopiero 3 dni. Nie wiem sama czy wlaczyc koanalgetyk w stylu amitryptyliny czy pregabaliny. Czy przy dyskopatii nie mialabym takze objawow mrowienia czy zaburzen czucia? Neurologicznie wszystko jest perfekcyjnie w badaniu. I skad zmiany dyskopatyczne, jesli mam 27lat. Z gory dzieki za pomoc.

Prawdopodobnie to dyskopatia w odcinku szyjnym. Skierowanie na rezonans nie jest potrzebne (na tomografię już tak). Będzie też po prostu szybciej zrobić prywatnie, chyba że inny lekarz - neurolog lub ortopeda - zleci na szybko. Z wynikiem należy udać się do fizjoterapeuty, a nawet warto skonsultować się już teraz. Jeśli dolegliwości utrzymują się dłuższy czas i zaostrzają, to oprócz leków przeciwzapalnych i zwiotczających mięśnie, lekarz może zlecić zastrzyki z witaminą B6 (Milgamma). Podstawa to jednak odbarczenie uciśniętych nerwów i stopniowo wprowadzane ćwiczenia, a więc rehabilitacja. Metody operacyjne to ostateczność, stosowane w niewielu przypadkach.

Silny bol glowy podczas jazdy po nierownosciach.

Witam. Mam od pewnego czasu dziwne dolegliwosci, a mianowicie, odczuwam silny bol glowy ktory promieniuje od karku podczas przejezdzania autem przez wszelkie nierownosci, progi zwalniajace, najwiekszy bol podczas zjezdzania z nich niz przy wjezdzaniu. Nie boli mnie głowa gdy skacze, kaszle itp. Tylko podczas tych mikrowstrzasow. Bol jest okropny, mam wrazenie ze zwariuje jak nie wysiade z samochodu. Dodam ze boli mnie okolica polaczenia glowy z kregoalupem przy dotyku, cos na wysokosci kregu C1 czy C2, wywoluje to podobny bol glowy jak ten w samochodzie. Bylam u neurologa, ktory sprawe olal i powiedzial zeby brac diclovit i tizanor i nie robic zadnych badan obrazowych typu tk czy mri, w badaniu neurologicznym bez odchylen. Zbadal mnie tez laryngolog i nie widzi odchylen. Robilam rtg kreg szyjnego i w opisie calkowicie zniesiona lordoza szyjna. Usg szyi bez zmian. Badania labratoryjne w normie. Co jeszcze zrobic? Do kogo pójść? Moze mieliście podobna sytuacje? Sytuacja trwa od 3tygodni. Na co dzień glowa jakby sztywna na karku. Boli troche przy odchyleniach do tylu.