Odpowiedz na ten temat

Zjechales mnie niezle

Napisal Nie zarejestrowany

Oczywiście, że ze stresu. Bo nie rozumiesz czego się od Ciebie oczekuje. Koronkę słyszysz i zapachy czujesz? I co to niby jest, jak nie sfiksowany mózg? Nic nie czytałaś o takich objawach, to nie wiesz jak bardzo są typowe u takich ludzi. No tak, religijne wychowanie, nauczyli (apodyktyczni rodzice? ochronka dla sierot?) form i zachowań, ale rozumienia to Ty nie masz, że ludzie są z natury inni niż Twoje wyobrażenie o nich z domu rodzinnego i środowiska w którym się wychowałaś. Przyjęto Cię do pracy za nienaganność, grzeczność, ale to za mało przy współpracownikach, którzy oczekują czegoś innego, kogoś kto nie jest sztywny w kontaktach, bo kierują się czym innym w życiu, np. wygodą, przyjemnościami, czasem lubią wypić i zapalić, poszaleć, wyżyć się, taka jest ludzka natura. Nadajesz się do leczenia psychiatrycznego przez następne dziesięć lat, zmienią Ci leki i pracę na lżejszą, i po sprawie.

nIEWIEM CZY SIE NADAJE DO LECZENIA PSYCHIATRYCZNEGO,pO JEDNORAZOWYCH OBJAWACH COS TRUDNO POWIEDZIEC, ZOLAXE BRALAM BO MIALAM BARDZO SILNE LĘKI. nIGDY ZADNYCH ZWIDOW ANI HALUCYNACJI ANI UROJEN. wIEC NIEWIEM. I WYDAJE MI SIE ZE tY TEZ NIE WIESZ TYLKO SIE WYMADRZASZ

Napisal Nie zarejestrowany

Oczywiście, że ze stresu. Bo nie rozumiesz czego się od Ciebie oczekuje. Koronkę słyszysz i zapachy czujesz? I co to niby jest, jak nie sfiksowany mózg? Nic nie czytałaś o takich objawach, to nie wiesz jak bardzo są typowe u takich ludzi. No tak, religijne wychowanie, nauczyli (apodyktyczni rodzice? ochronka dla sierot?) form i zachowań, ale rozumienia to Ty nie masz, że ludzie są z natury inni niż Twoje wyobrażenie o nich z domu rodzinnego i środowiska w którym się wychowałaś. Przyjęto Cię do pracy za nienaganność, grzeczność, ale to za mało przy współpracownikach, którzy oczekują czegoś innego, kogoś kto nie jest sztywny w kontaktach, bo kierują się czym innym w życiu, np. wygodą, przyjemnościami, czasem lubią wypić i zapalić, poszaleć, wyżyć się, taka jest ludzka natura. Nadajesz się do leczenia psychiatrycznego przez następne dziesięć lat, zmienią Ci leki i pracę na lżejszą, i po sprawie.

Ale mi dowaliles.U jakICH LUDZI? Nie nadaje sie do leczenia psychiatrycznego, reszta moze byc tak jka mowisz. Mi sie wydaje ze to normalne ze 1 raz czulam zapach meskiego dezodorantu, i 1 raz slyszalam fragment koronki. Moze mi sie wydaje tak byc w przypadku bardzo silnego stresu i odstawienia tabletek. A derealizacja jest typowa dla nerwicy. Tyle w tym temacie

Oczywiście, że ze stresu. Bo nie rozumiesz czego się od Ciebie oczekuje. Koronkę słyszysz i zapachy czujesz? I co to niby jest, jak nie sfiksowany mózg? Nic nie czytałaś o takich objawach, to nie wiesz jak bardzo są typowe u takich ludzi. No tak, religijne wychowanie, nauczyli (apodyktyczni rodzice? ochronka dla sierot?) form i zachowań, ale rozumienia to Ty nie masz, że ludzie są z natury inni niż Twoje wyobrażenie o nich z domu rodzinnego i środowiska w którym się wychowałaś. Przyjęto Cię do pracy za nienaganność, grzeczność, ale to za mało przy współpracownikach, którzy oczekują czegoś innego, kogoś kto nie jest sztywny w kontaktach, bo kierują się czym innym w życiu, np. wygodą, przyjemnościami, czasem lubią wypić i zapalić, poszaleć, wyżyć się, taka jest ludzka natura. Nadajesz się do leczenia psychiatrycznego przez następne dziesięć lat, zmienią Ci leki i pracę na lżejszą, i po sprawie.

objawy przy odstawianiu Zolaxy i duzym stresie i nerwicy lekowej

Witam
Biore zolaxe 10 juz 10 lat. Od sierpnia ubieglego roku zaczelam w porozumieniu z lekarzem odstawiac.Moja terapeutka prozeznala ze mam bardzo silny strach jako przyczyne wszstkich moich problemow.Ale schizofrenii napewno nie, chad niewiadomo. Po calkowitym odstawieniu zolaxy zaczelam nowa, stresujaca, wymagajaca prace w niesprzyjajacym srodowisku, w obcym dla mmnie temacie, odpowiedzialna finansowo. Pojawil sie bardzo silny stres i lek i obawa przed tym jak mnie odbieraja. Zaczely wychodzic tlumione przez tabletki przez 10 lat emocje, z ktorzmi zabardzo nie umialam sobie poradzic oraz oczwiscie strach.Raz jak sie zbudzilam czulam zapach meskiego dezodorantu oraz mialam pare razy wrazenie w niektorzch sytuacjach bycia za mgla czyli derealizacji.Raz jak zasypialam wydawalo mi sie ze slysze fragment koronki spiewanej. Ale to bylo tylko wrazenie bo sprawdzilam to i koronki w tv nie bylo. Mam pytanie czy takie objawz moga pojawiac sie w sytuacji bardyo silnego stresu i jako etap uboczny odstawienia tabletek czy tez pojawila sie choroba . pozdrawiam.JOanna