Post a reply to the thread: Powód bólu w okolicach miednicy?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Terapion Katowice Miałam straszne problemy z bólami w rejonie miednicy i byłam u wielu przeróżnych specjalistów - każdy mówił coś innego i w sumie większego poprawy nie było. Za każdym razem coś innego, raz pomagało na 3 dni, a raz w ogóle. Dopiero sąsiadka, która chodziła na zabiegi pola magnetycznego do Katowice Terapion z bólem kręgosłupa poleciła mi tą metodę i spróbowałam. Chodzę od 2 tygodniu i w końcu czuję ulgę i problem nie powrócił po 3 dni. Zamierzam wypożyczyć urządzenie do domu i normalnie funkcjonować. Polecam każdemu bo szkoda czasu na szukanie i zastanawianie się
Terapion Katowice
Powód bólu w okolicach miednicy? Dzień dobry, zwracam się z prośbą o zapoznanie się z poniższym wpisem i wystawienie opinii o tym co powinniśmy zrobić i jaki jest powód dolegliwości. Moja matka ma poważny problem zdrowotny. Boryka się z nim od półtorej roku. Na początku, pomimo bólu, mogła samodzielnie funkcjonować. Dlatego też jeździła samodzielnie na wizyty u lekarzy różnorakich specjalizacji. Co jakiś czas ktoś proponował zabieg ingerujący w jej ciało. Minęło półtorej roku, a moja matka jest w tej chwili „przykuta do łóżka”, a bóle są nie do wytrzymania. Pisząc, że jest przykuta do łóżka, mam na myśli fakt, że prawie cały dzień spędza właśnie na nim. Od czasu do czasu zdarzają się krótkie spacery, oczywiście tylko w obrębie domu. Domu z którego nie wychodzi już bardzo długo. Zdarzają się tylko przerwy w postaci wizyt w szpitalach. Jednak na każdym z wypisów wciąż brak diagnozy, a kiedy rozmawiam z lekarzami mówią otwarcie, że nie wiedzą co dolega mojej matce. Półtorej roku temu udała się do toalety. Oddała mocz, wstała i pojawił się ból. Ciągły, nieprzerwany ból w okolicach intymnych. Nie łagodziły go środki przeciwbólowe. Jednak wtedy mogła jeszcze wychodzić z domu. Rozpoczęły się rozmowy z lekarzami. Pojawiło się podejrzenie endometriozy. Wykonano laparoskopię. Nic nie stwierdzono, a po zabiegu ból nasilił się. Minął jakiś czas, a moja matka trafiła do innego szpitala. Wykonano kolejną laparoskopię i ostatecznie wykluczono endometriozę. Ból stał się silniejszy. W międzyczasie inny lekarz zlecił wykonanie scyntygrafii kośćca. Badanie nie wykryło nieprawidłowości, jednak lekarz zwrócił uwagę na nierównomierny rozkład izotopu w pęcherzu. Niedługo potem przestała wychodzić z domu. Od tamtej pory sam udaję się do lekarzy, oczywiście mając przy sobie sporą dokumentację. Składają się na nią nie tylko wypisy lecz także opisy rezonansów i tomografów. Badania te dotyczyły okolicy miednicy i kręgosłupa. Te dotyczące miednicy nie wykryły żadnych nieprawidłowości. Kręgosłup jest chory. Stwierdzono skoliozę lewostronną odcinka lędźwiowego. Po pewnym czasie ból nagle nasilił się i matkę zabrała karetka. Lekarze zwrócili uwagę na nienaturalną perystaltykę jelit. Wykonano laparotomię. W wyciętym fragmencie jelita cienkiego nie stwierdzono nieprawidłowości. Zresztą sam lekarz stwierdził, że zabieg był zbędny. Matka wróciła do domu, a ból nasilił się. Minęło trochę czasu i dopatrzono się nienaturalnie wygiętej kości guzicznej. Pojawiło się także podejrzenie, że specyficzne umiejscowienie torbieli w odcinku lędźwiowym kręgosłupa może powodować bóle. Usunięto fragment kości i przeprowadzono punkcję torbieli. Bezpośrednio po operacji nie było różnicy jednak w szpitalu rehabilitant rozmasował mięsień gruszkowaty. To przyniosło ulgę. Ból stał się znacznie lżejszy i mieliśmy nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze. Niedługo po powrocie do domu ból wrócił i stał się jeszcze gorszy. Wykonano także badanie EMG i stwierdzono, że splot krzyżowo-biodrowy funkcjonuje prawidłowo. W chwili obecnej ból jest prawie nie do wytrzymania. Obejmuje srom i pochwę i nasila się przy dotyku. Nie dawno postanowiła wykąpać się wliczając w to okolice intymne i wtedy ból stał się tak potężny, że prawie doszło do omdlenia. Brak jest też orientacji czy jest potrzeba oddania moczu. Nie może przeć na pęcherz bo powoduje to jeszcze większy ból. Po pewnym czasie po oddaniu moczu ból staje się trochę silniejszy. Nie dotyczy jedynie okolic intymnych lecz rozchodzi się po całej okolicy miednicy. Ostatnio bolą także nogi, szczególnie uda i tam dochodzi także do odrętwienia. Jest gorzej gdy stąpa na lewą nogę i nie może leżeć na lewej stronie. Byliśmy, a potem byłem u ginekologa, urologa, neurochirurga i neurologa. Nikt nie postawił jak dotąd diagnozy.
Powód bólu w okolicach miednicy?
Zasady na forum