Post a reply to the thread: Krwiak podpaznokciowy nie chce się wchłaniać
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Napisal Nie zarejestrowany Jaki był los tego paznokcia? Mam podobna sytuację, krwiak od miesiąca jest przy nasadzie i nie widać żeby miał się przesunąć. Zszedł paznokieć, czy krwiak się wchłonął?
Co było dalej? Napisal Nie zarejestrowany Rozumiem, dzięki za info, tylko fioletowe miejsce od 2 miesięcy jest w tym samym miejscu i się nie przesuwa. Jaki był los tego paznokcia? Mam podobna sytuację, krwiak od miesiąca jest przy nasadzie i nie widać żeby miał się przesunąć.
Co było dalej?
Rozumiem, dzięki za info, tylko fioletowe miejsce od 2 miesięcy jest w tym samym miejscu i się nie przesuwa.
Dobra, inaczej - brązowe miejsce będzie się przesuwać jakby w górę razem z rosnącym paznokciem, aż w końcu odstanie, a nowy paznokieć będzie rosnąć pod spodem od dołu. Zobaczysz go właśnie jak stary paznokieć odstanie od palca w miejscu stłuczenia i wtedy sam zejdzie. To wszystko.
Dwa miesiące to dużo i nie dużo. Miałem takie sytuacje nie raz. Zależy chyba indywidualnie ile potrwa, ale raczej długo. Myślę, że ten paznokieć w końcu jednak odstanie w miejscu stłuczenia i zejdzie, a od dołu stopniowo odrośnie nowy. Nie ma się czym przejmować, tyle że wygląda jak wygląda.
Nie wydaje mi sie zeby paznokiec ktory przez 2 miesiace nie daje oznak zejscia z palca mial to nagle zrobic, krwiak raczej powoli sie wchłania
Za jakiś czas płytka paznokcia odstanie, odklei się wraz ze wzrostem paznokcia i zwyczajnie zejdzie z palca w obtłuczonym miejscu. Potrwa to wiele tygodni zanim odrośnie nowy.
Krwiak podpaznokciowy nie chce się wchłaniać Dzień dobry, Około 2 miesięcy temu przytrzasnąłem kciuka żeliwnymi/stalowymi drzwiami wskutek czego pod paznokciem powstał bardzo nieestetyczny krwiak. Palec bolał mnie przez kilka godzin, po czym ból ustał. Nie zanosi się na to, aby paznokieć miał zejść. Nie zauważam, aby paznokieć uległ deformacji i zniekształceniu. Nie odczuwam bólu. Wydaje się, że krwiak od dolnej części się wchłania, ale bardzo powoli. Zastanawiam, czy udać się do chirurga, żeby wywiercił dziurę w paznokciu i upuścił krew? Stan obecny: Proszę o rady i dziękuję za odpowiedzi,
Krwiak podpaznokciowy nie chce się wchłaniać
Zasady na forum