Odpowiedz na ten temat

Ja polecam okulistę z Centrum Medycznego Tysiąclecie. Mają tam świetną aparaturę diagnostyczną. Na pewno znajdziesz tam skuteczną pomoc.

Polecam skonsultować swoją przypadłość z dobrym okulistą. Osobiście polecam SPEKTRUM Ośrodek Okulistyki Klinicznej we Wrocławiu, to nowoczesny ośrodek z dobrym wyposażeniem diagnostycznym i zabiegowym.

ja pamiętam, że było coś takiego, że własnie jak była ostrość widzenia niż 60% to wtedy się właśnie mogło zdecydowac na zabieg odpłatnie, ale generalnie on tez wcale nie kosztował dużo bo niecałe 2000 zł. W innych klinikach było po 2600 np

Niestety, ale jest możliwość dziedziczenia zaćmy :/ Co do zabiegu w ramach NFZ , ja nie mogłam mieć ze wzgledu na to, ze ostrość widzenia była lepsza niż 60%. W związku z czym zdecydowałam się prywatnie na zabieg w Optegrze za 1999 zł. Dopłaciłam tez do lepszej soczewki.

Jest bardzo prawdopodobne ,że kiedyś w przyszłości dziecko również będzie cierpiało na zaćmę . Ale jeżeli mówisz ,ze przeszłas operacje kilka razy i nic . to ty oze wcale nie masz zaćmy , tylko masz tzw zanikający nerw wzrokowy czy jak to sie tam nazywa ? Moze lepiej jakbyś sobie o tym poczytała. A jezeli faktycznie masz zdiagnozowaną zaćmę tzn ,ze trafiałas na niezbyt kompetentnych lekarzy . w takim przypadku , to ja bym się wybrala do jakiejś na prawde dobrej kliniki okulistycznej . Np klinice okulistycznej w krakowie . tutaj przejdziesz badania kwalifikacyjne , i jesli sie okaze ze się kwalifikujesz do zabiegu , to jedziesz do czech do kliniki lexum w ostravie . Na zabieg czekasz od 2 do 3 tygodni

Polecam portal medyczne-forum gdzie są specjaliści.Jak już korzystałam dlatego polecam.Pozdrawiam

Dziedziczenie chorób oczu

Witam, chciałam się dowiedzieć czy może ktoś ma jakąś szczegółową wiedzę z artykułów/książek lub własnego doświadczenia odnośnie dziedziczenia chorób oczu. Mam wrodzoną wadę 1 oka (zaćma, jaskra), nie widzę na to oko od urodzenia (przeszłam w dzieciństwie kilkanaście operacji na to oko, bez efektu). Nikt wcześniej u mnie w rodzinie nie miał problemów z oczami, nawet jaskra starcza się nie pojawiła. Pierwszym przypadkiem jestem ja. I tutaj pojawia się moja wątpliwość. Szukałam informacji w fachowej literaturze, jednak praktycznie ich nie ma. Wiecie może jakie jest ryzyko, jeśli zdecyduję się zajść w ciąże, że urodzę też chore (na tą samą wadę wzroku) dziecko? Chodzi mi raczej o informacje statystyczne, może ktoś zna jakiś podobny przypadek, zdaję sobie sprawę że pewności nikt nie da. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedz.