Post a reply to the thread: częste przeziębienia
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Czyli słaba odporność... możesz próbować różnych rzeczy, ja polecam CI olej konopny - , który zwiększy Twoją odporność!
Kiszonki w diecie robią super robotę, do tego czosnek i cebula. Tylko przekonać do nich dzieci jest trudno. W tym wypadku lepiej idzie witamina c i probiotyk acidolac. Zapomnijmy o jogurtach, u nas ta opcja nie przejdzie. A odporność trzeba budować systematycznie. Czarny bez i maliny to równie smaczne i zdrowe.
Moje dzieci dostawały probiotyk acidolac junior i moim zdaniem to dzięki niemu szybciej wracały do formy. Żeby mieć zdrowy organizm i dobrą odporność trzeba dbać o probiotyki w diecie, a podczas infekcji koniecznie suplementowac się tymi aptecznymi, zawierającymi dużo większe ilości bakterii.
może warto pomyśleć o zbudowaniu odorności, to się naprawdę opłaca, w dalszej perspektywie dzieciaki zdecydowanie mniej chorują, ja daję dzieciom już od kilku miesięcy syrop sambucol i zauważam, że zdecydowanie mniej chorują w porównaniu do poprzednego roku, tym bardziej ze młodsze poszło mi do przedszkola i w ogóel nie choruje.
Nam pediatra poleciła, gdy coś zaczyna się dziać, kaszel, katar robić inhalację, więc kupiłam inhalator od haxe pikko. Zauważyłam poprawę, choroby o ile są to przechodzą bardzo łagodnie i trwają krótko, bo śluzówki są nawilżone.
Poza wzmacnianiem odporności "od wewnątrz" polecam również stosowanie oczyszczacza powietrza w okresie najgorszym jeśli chodzi o infekcje, czyli jesie i zima. To urządzenie skutecznie pozbywa się z pomieszczenia w którym pracuje drobnoustrojów chorobotwórczyc, alergenów, kurzu, sierści, cząsteczek smogu i innych zanieczyszczeń. U nas po jednym sezonie widać różnicę. Na stronie Air Naturel można przeczytać więcej na ten temat.
Kiszonki są bardzo dobrym rozwiązaniem, pytanie tylko które dzieciaki jedza chętnie kiszonki bo moje niestety nie, dlatego ja zdecydowałam się na alternatywę w postaci probiotyku flostrum, daję dzieciom regularnie a one przyjmują bez problemu, z kolei ja mam pewność, że je chronię przed wszelkimi infekcjami.
Zamiast łykania kapsułek można jeść po prostu kiszonki, kefir, zsiadłe mleko, jogurt naturalny
Również słyszałam o Estabiom, dobre połączenie-probiotyk, prebiotyk i witamina D, nie trzeba brać dwóch osobnych kapsułek.
Dobrym pomysłem na uzupełnienie flory jelitowej jest podawanie synbiotyku np. Estabiom, dzięki witaminie d , która wspiera odporność.
ja kiedyś nie wierzyłam w to, że można wzmocnić odporność probiotykami, dopóki sama nie zaczęlam ich podawać dzieciakom, daję im od jesieni flostrum i w tym roku przeszli obronną ręką ten najtrudniejszy okres dla zdrowia. Warto zainwestować w probiotyki bo to naprawdę klucz do odporności, do tego spacerki na świeżym powietrzu, kisoznki, kefiry i wszystkie infekcje przechodza bokiem.
Zgodzę się z tym, że probiotyki są dobrym wsparciem w okresie jesienno zimowym. My stosujemy multilac, a maluchom podajemy wersję multilac baby. Jest to synbiotyk, więc zawiera jeszcze prebiotyk, który pomaga bakteriom probiotycznym odpowiednio się namnażac.
i więcej kiszonek .....
Lepiej zapobiegac niz leczyc, jak to mowila zawsze moja babcia. Ja sama stosowalam i dziecom tez dawalam flostrum i musze przyznac ze nie chorujemy od grudnia
Odporność wspomoże zwykły kefir, zsiadłe mleko i jogurt naturalny
przeziębienie no ja z kolei dzieicakom regularnei podaje sambucol, w składzie ma dużo witaminy C która bardzo dobrze wpływa na poprawę odporności u dzieci, dzięki temu od jesienie nie dopadła Nas żadna infekcja, dzieciaki cały czas chodza do szkoły, dlatego osobiście polecam takie rozwiązanie.
przeziębienie
Moje dziecko właśnie dostaje acidolac. Zaczęłam go podawać tydzien temu, kiedy świdrowało go w kiszkach. Dzięki temu unikneliśmy kolejnego rota w szkole. Zadziałałam w porę i syn naprawde dobrze się czuje.
U nas też jest flostrum baby przy antybiotyku, ale na spacery to jeszcze za wszcześnie, bo do końca kuracji antybiotykiem jeszcze zostały dwa dni, więc trzeba będzie jeszcze dać dziecku dzień czy dwa, a potem dopiero na chwilę na dwór.
Dokładnei dlatego warto zaczac od wzmocienie odpornosci właśnie, a tej nie nabedzie się od tak, potrzeba kilkumiesięcy na zbudowanie podstawy czyli odporności dziecka, dlatego ja regularnie daję dzieciakom probiotyk flostrum, żeby powolutku tą podstawę wypracowywać, do tego sporo ruchu na zewnątrz, spacerki w brzydką pogodę, do tego kiszonki w naturalnej postaci bo te z kolei mają w skąłdzie dużo witaminy C, niezbędnej przy budowie odporności.
słaba odporność i dlatego te częste przeziębienia
ja uważam, że jeśli nie wypracujesz podstawy, czyli odpowiedniej odpornosci to takie dziąłania ad hoc nie przyniosą efektów bo dziecko będzie w kółko łapało jakieś infekcje, zwłaszcza teraz jak jest taka marna pogoda. Ja postanowiłam podawać dzieciakom regualarnie probiotyk flostrum, żeby pracować nad odpornością, no i szczęśliwie całą jesień i zimę przetrwaliśmy bez szwanku.
nie szukał bym na własną rękę, tym bardziej jeśli chodzi o dziecko
U mnie to też był problem, kiedy córka zaczęła chodzić do przedszkola. Rozwiązaniem okazał się probiotyk flostrum, na wzmocnienie jej odporności. A nawet, jak już zachorowała, to te przeziębienia były znacznie krótsze i łagodniejsze, więc polecam
jeśli przeziębienia pojawiają się bardzo często to proponuję zadbać o odpornosść regularne jej wzmanianie super wpłynie na poprawe odproności, ja dzieciakom podaję samcubol ze wzgledu na witaminę C i póki co dziecaki w ogóel nei choruja do tego sporo czasu spedzmay na zewnątrz no i daje im kisoznki i kefiry, staram się w sposób ogólny wypracować u nich odpowiednią odpornoścć.
ja przy pierwszych objawach od razu sięgam po pelafen super hamuje chorobę, nie pozwala na dalszy rozwój, do tego tabletki mają naturalny skłas więc każdy może je przyjmować.
Odpoczywaj, zażywaj dużo witaminy C oraz D, ciepło się ubieraj a gdy czujesz pierwsze objawy przeziębienia, weź tabletki Pelafen
Pomyślcie nad zwiększeniem odporności, to najlepsza metoda. Moje dziecko dopiero po podawaniu probiotyku acidolac przestało łapać infekcje. Co do przeziębień, proponuję inhalacje i żelowy oxalin na katar. Proste metody a naprawdę szybko leczą chorobę. Jeśli zadziałasz w porę, nie skończy się antybiotykami.
To prawda, że jak dziecko pójdzie do przedszkola, to już mu zdecydowane łatwiej chorować U nas probiotyk flostrum pojawił się już w sierpniu, bo od wakacji dobrze jest budować odporność. Ale myślę, że i teraz też można się wspierać, żeby tych przeziębień było jak najmniej.
u dzieciaków które chodzą do szkoły to niestety choroby się często pojawiają, mój syn od wrzesnia jakoś mocno nie chorował, teraz dopiero coś pokasłuje i mówi że gardło go drapie, ale kupilam mu apicold 1+ i już mówi że mniej go boli, mam nadzieję ze uda sie ta infekcję zahamować
Pediatra powiedział mi, kiedy byłam z dzieckiem u lekarza, że warto co jakiś czas podawać małemu probiotyk na wzmocnienie odporności. No to podaję mu od czasu do czasu flostrum baby i na razie nie choruje tak często, a jak już coś go łapie, to nie na tak długo jak wcześniej.
Zasady na forum