Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Stres i biegunka

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 02-08-2019, 23:12
    zielonysklep_com
    Polecam łagodną herbatkę Guduchi, która zawiera ajurwedyjskie zioło Amrit, a także zieloną winorośl, lukrecję gładką, kardamon malabarski i palczatkę cytrynową. Stosuje się ją przy biegunkach, wymiotach czy grypie żołądkowej. Przywraca równowagę żołądka i likwiduje nadkwasotę. Poza tym przywraca chęć do jedzenia, a także wspomaga trawienie i wchłanianie substancji odżywczych.

  • 02-06-2019, 09:42
    Nie zarejestrowany

    Stres i biegunka!

    Probiotyki! To najskuteczniejsze rozwiązanie! Masz stres - masz złą florę - a jak zła flora - to najczęściej rozwolnienia! Przyczynowo skutkowy przebieg. Mozesz brac wegiel, mozesz jesc ugotowany ryż itp różne zbawienne sposoby - ale one nie docierają do istoty sprawy a tylko chwilowo zaleczają problem. Więc - Probiotyki. Profilaktycznie i wystarczy pic np raz dziennie porcje płynnych probiotyków i po kłopocie. A jak już flora sie odbuduje to skorzysta na tym cały organizm i stres też będzie mniejszy.
  • 01-31-2019, 22:25
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    A moze cos doradzicie na taką przypadłość jak nie całkowite wypróżnienie? Nie mam zatwardzen ale ciagle uczucie wlasnie takiego niepelnego wyproznienia. W sumie to nikt za bardzo nie umial mi na to pytanie odp. Moze tu ktos cos doradzi?
    Rozne moga byc przyczyny takiego stanu. Moze to byc np. złe nawyki żywieniowe, brak błonnika w diecie albo za dużo błonnika w diecie. Moze to rowniez byc poczatek IBS albo za mało ruchu czyli co prowadzi do leniwej pracy jelit. I aby spowodować lepsza prace jelit dobrze jest pic probiotyki najlepiej te w formie płynnej oraz ogólnie więcej pic różnego rodzaju płynów a najlepiej wodę. A jeśli jest za mało błonnika to jeść jedno jabłko dziennie i np. zamiast kanapek na śniadanie owsiankę. Częściej wstawać od komputera i po prostu iść na spacer. Obserwować reakcje organizmu i jeśli te w/w sposoby zawiodą to udac sie do lekarza i poprosić o skierowanie na kolonoskopię.
  • 01-31-2019, 15:45
    Nie zarejestrowany
    A moze cos doradzicie na taką przypadłość jak nie całkowite wypróżnienie? Nie mam zatwardzen ale ciagle uczucie wlasnie takiego niepelnego wyproznienia. W sumie to nikt za bardzo nie umial mi na to pytanie odp. Moze tu ktos cos doradzi?
  • 01-30-2019, 13:09
    MarekMarek

    Stres i biegunka

    A u mnie stresowi od razu towarzyszy właśnie biegunka. A ze mam stresująca prace i raczej nie zanosi się na inny scenariusz to może właśnie pójdę w stronę probiotyków bo do tej pory raczej brałem apteczny węgiel. Raz pomagał a raz nie. W sumie nie interesowałem się za bardzo innymi sposobami radzenia sobie z tak rozstrojonym organizmem, bo po prostu nie mam na to czasu. Ale pora cos z tym zrobić bo to bardzo uciążliwa spr. Zapytam w takim razie o te probiotyki w płynie joy day w zaprzyjaźnionej aptece. Może i u mnie się przejaśni w tym temacie na horyzoncie..
  • 01-25-2019, 16:39
    Nie zarejestrowany
    Z własnego doświadczenia napiszę Ci, że najpierw udaj się do lekarza i powiedz mu co Ci dolega.
    Zrób sobie podstawowe badania itd.
    Jeżeli wyjdzie, że masz IBS w formie biegunkowej są na to odpowiednie leki, które przepisze Ci lekarz.
    W moim przypadku jest tak, że mam formę "zaparciową" z uczuciem niepełnego wypróżnienia i dobrze wiem jak, to potrafi wpłynąć na psychikę i komfort życia towarzyskiego itd.
    Sam musisz przestać przejmować się "pierdołami" i rozmyślaniami na temat tego co może się wydarzyć itd.
    Napędzanie się typu : że dostanę biegunki na pewno nie pomaga.
    U mnie jest tak, że napędzam się myślami, że jak nie załatwię się w domu, to co gdy zachce mi się poza domem? i przez to żołądek wariuje.
    Sam od siebie mogę polecić probiotyki w formie płynnej(a próbowałem wielu) i śmiało mogę polecić Ci joy day(polecono mi go na tym forum).
    Nie jest to żadna reklama produktu.
    Stosuję probiotyk 2 tydzień i widzę poprawę.
    Nie męczą mnie bóle brzucha, wzdęcia, gazy , przelewanie w brzuchu itd i problem z załatwianiem się uległ poprawie
  • 01-23-2019, 16:37
    Nie zarejestrowany
    Wiadomo, że pewnie najlepszym rozwiązaniem pewnie byłoby obniżenie poziomu stresu w organizmie, ale z doświadczenia wiem, że to niestety nie takie proste... Ale wiesz, co u mnie zadziałało? Brałam przez tydzień probiotyk flostrum i biegunki związane ze stresem minęły. O wiele więcej też spaceruję i chyba to przynosi efekty
  • 09-05-2018, 20:34
    Nie zarejestrowany
    wiesz co, przy takim problemie jaki ty masz pomogła mi intesta, stosuję go już miesiąc a po dwóch tygodniach zaczęły mi jelita normalnie pracować, a to wszystko dzięki maślanowi sou zawartym w inteście, nawet nie musiałam diety specjalnej wprowadzać do jadłospisu.
  • 08-09-2018, 17:28
    Nie zarejestrowany
    ibberogast 3 razy dziennie po 20 kropel po posiłku
  • 08-07-2018, 11:08
    czarna33
    Czytałam coś o braniu probiotyków kilka dni przed, czy to może pomóc ?
  • 08-07-2018, 11:06
    czarna33

    Stres i biegunka

    Dzień dobry,
    mam pewnego rodzaju problem.
    Jakiś czas temu (ok. 2 lat) miałam przypadek że na pewnej imprezie w mało komfortowej atmosferze dostałam rozwolnienia, wszystko było dobrze a nagle poczułam bulgotanie w brzuchu i szybko musiałam biec do ubikacji. Jakiś czas po tym zdarzeniu siedząc sobie normalnie w mieszkaniu i rozmawiając z koleżanka miałam to samo, dosłownie chwila i musiałam być w ubikacji, ale wtedy byłam w trakcie okresu wiec może skurcze macicy wywołały skurcze jelit, no nie wiem.
    Mój obecny problem polega na tym, że jeśli wiem, że mogę mieć stresującą sytuację to od razu boje się że odbije się to na moim żołądku więc bardziej się stresuje tym żeby nie dostać biegunki niż tej sytuacji która może być dla mnie stresująca. np boje się wizyt u dentysty, i nie dlatego że może coś boleć np przy wierceniu tylko że przez godzinę będę "unieruchomiona" i jak mnie złapie biegunka to nie mam jak pójść do ubikacji.
    W najbliższą sobotę mam ślub przyjaciółki na którym jestem świadkiem i już się stresuję czy żołądek ni spłata mi figla. Od wczoraj (poniedziałek) myślę już tylko o tym. Od momentu sesji u Panny Młodej, ślub w kościele, do obiadu muszę być cały czas dyspozycyjna i to mnie przeraża, nie boję się niczego innego, tylko tego że nie mam dostępu do ubikacji, nie mogę przecież w trakcie ślubu wyjść sobie z kościoła tak po prostu.

    Stąd moje pytanie co mogę zrobić aby nie dopuścić do biegunki? Bo nawet jestem w stanie opanować stres ale w tyle głowy mi siedzi - A CO JEŚLI BĘDĘ MUSIAŁA DO UBIKACJI I NIE ZDĄŻĘ? więc priorytetem dla mnie jest zapobiec biegunce a nie zmniejszyć stres.
    Czy bezpiecznie będzie jeśli wezmę np pół tabletki LAREMIDU ? czy w razi czego zatrzyma mi to biegunkę a jednocześnie nie zaszkodzi jelitom ze względu na to, że wezmę lek przed wystąpieniem objawów ?
    Jak inaczej mogę jeszcze powstrzymać jelita przed zbyt częstymi skurczami?
    W razie jakich rozwiązań, które mogą mi pomóc na biegunkę definitywnie nie mogę spożywać alkoholu po ich zastosowaniu ?
    Dodam, ze zależy mi na rozwiązaniu głównie na ślubie, jeśli coś mnie popadnie w trakcie wesela, to już trudno

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127