Odpowiedz na ten temat

Zdecydowanie lepiej postawić na mięso z indyka. Przede wszystkim jest zdrowsze i nie ma w sobie tylu szkodliwych substancji, konserwantów, antybiotyków co mięso z kurczaka. Nawet jeśli jadamy na mieście to wybierajmy restauracje, w których stawiają przede wszystkim na wysoką jakość swoich składników. Nie stołujmy się z zapyziałych bistro-barach. Jadam na mieście stosunkowo często i z doświadczenia wiem, że np. w Semoli w Warszawie gotują dobrze i stawiają na wysoką jakość składników, a przy tym ceny są przystępne.

Tofu sama jem

Może tofu? Ja je kupuję i jest spoko.

Indyk też jest jakąś opcją

Polecam jednak ryby i rośliny strączkowe

Kto powiedział, że musisz jeść mięso? Nie musisz. Istnieją roślinne źródła białka, wystarczy o tym poczytać. I takie białko jest równie wartościowe, co białko z mięsa.

Generalnie też miałem taki problem i swojego czasu przeczesywałem internety w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań. Znalazłem stronę Adamed.Expert na której to mają poświęcony cały dział w którym znaleźć można porady dotyczące jedzenia tzw. "co z czym się je" łączenie pokarmów, przykłady diet i tak dalej.

Zamiast kurczaka zawsze można jeść schab. Ja kocham kotlety schabowe i jakoś nie mogę sie im oprzeć. niestety nie jestem wielką amatorką gotowania a poza tym nie umiem też dobrze tego robić, więc zgłaszam sie o pomoc do restauracji, a w zasadzie do baru mlecznego kijowska, gdzie mają chyba najlepsze schabowe w całej warszawie. Uwielbiam tam się pojawiać i wracać. Super

Przy diecie eliminacyjnej zawsze trzeba zadbać o uzupełnienie niedoborów, jakie mogą się pojawić. Drób jest popularny i łatwodostępny, faktycznie wyeliminowanie go wymaga wyrobienia sobie nowych nawyków żywieniowych. Po pierwsze warto polubić się z rybami oraz z daniami kuchni wegetariańskiej. Nie mam tu na myśli kotletów sojowych, bo pewnie one przychodzą jako pierwsze do głowy, ale np. burgery z fasoli. Takie danie spokojnie można zjeść na obiad (z dodatkami) i z pewnością godnie zastąpi mięso. Ciężko mi polecać kolejne potrawy jeśli nie znam Twoich preferencji smakowych, ale myślę, że spokojnie znajdziesz coś dla siebie

Ja również mam uczulenie na wszelkie ptactwo i nabiał Zapisałam się kilka dni temu do dietetyka w CZS i zobaczymy co wymyśli, mam tylko nadzieję, że nie będzie mi kazał jeść kotletów sojowych

Może trochę głupie porównanie, ale mój psiak jest też uczulony na kurczaka i zamiast kurczaka ma zalecone jedzenie królika, oczywiście ryby.
A co z dziczyzną? Dziczyzna jest smaczna, tyle że dość droga.

Pamiętaj, by uzupełniać sobie niedobory witamin, bo przy ograniczonym spożyciu mięsa na pewno w badaniach wyjdą Ci braki różnych witamin, m.in. żelaza.

Co jeść zamiast kurczaka

Witam,
wyszło mi niedawno z testów alergologicznych, że jestem uczulony na kurczaka(ogólnie całe ptactwo), wołowine, baranine. Z mięs mogę jeść tylko wieprzowinę. Niestety ile można jeść cały czas to samo mięso.
I tu rodzi się moje pytanie, co mogę jeść w zamian za w/w mięsa?

Pozdrawiam