Odpowiedz na ten temat

odczuwałam ból przy stosunku kiedy cierpiałam z powodu suchości pochwy. To był koszmar zarówno dla mnie jak i meża. Odkąd biorę globulki HydroVag problem minął i nie cierpię. Jestem ogromnie zadowolona z ich stosowania.

Z problemem krwawienia należy zgłosić się do lekarza. Z kolei kwestia niemożności odbycia stosunku czy wprowadzenia palca czy tampony do pochwy może być spowodowana np zaburzeniami unerwienia nerwu atomowego, mogącego powodować wulwodynię, vestibulodynię czy tzw pochwicę. Najlepiej zgłoś się do wykwalifikowanej fizjoterapeutki uroginekologicznej, która przeprowadzi wywiad, niezbędne badania i zaleci terapie lub skieruje do lekarza na dalsze badania lub do odpowiedniego terapeuty.

Jeżeli pojawiło się krwawienie na tyle obfite jak piszesz, to trzeba było natychmiast na izbę przyjęć. Masz szczęście, że nie skończyło się gorzej. Szukaj dobrego ginekologa, bo najwyraźniej dotąd nie miałaś szczęścia do obydwóch. No, ale jak rozpoznać lekarza, który może pomóc... Myślę, że masz po prostu pecha, taka budowa anatomiczna, no i właśnie lekarz mógłby pomóc, wyjaśnić co dalej. Hmm... planujecie z chłopakiem założenie rodziny? Gdybyście tak powiedzieli u lekarza... to jakby zmienia postać rzeczy... to nie to samo co iść, aby rozwiązać doraźny problem, prawdaż. I tak Cię potraktowano. Przepraszam. Lekarz, jeden czy drugi, w takim razie też niewiele wie o Twoich motywach, a jego są właśnie takie jak piszę wyżej. Jeszcze raz przepraszam.

Czemu odczuwam silny ból przy stosunku?

Witam, pare dni temu próbowałam odbyć pierwszy stosunek z chłopakiem. Wiedziałam ze w moim przypadku nie będzie to łatwe, gdyż zawsze odczuwałam bardzo silny ból przy próbie włożenia tamponu (nigdy się nie udało) czy placówce. Jednak ból podczas stosunku okazał się wręcz nie do wytrzymania. Prosiłam partnera aby próbował do skutku, jednak za każdym razem mimo wolnie się wyrywałam. Po jakiś pięciu razach się poddaliśmy, oboje myśleliśmy ze nie udało się przebić błony dziewiczej, ponieważ żadne z nas tego nie poczuło, a on się wszedł jakoś bardzo głęboko. Jednak gdy wstałam zaczęła mi mocno lecieć krew, wręcz ciurkiem i wyleciało ze mnie tez coś gęstszego, myślałam ze to właśnie błona. Po paru godzinach pojawiło się jeszcze mocniejsze krwawienie, jednak na drugi dzień ustało. Teraz nadal czuje taki sam ból przy próbie włożenia palca do pochwy jak przed stosunkiem i boje się ze jak będziemy próbowali następnym razem to skończy się tak samo. Czy to oznacza ze błona nie została przebita czy może problem leży w czymś innym?
Dodam ze pare miesięcy temu byłam u dwóch różnych ginekologów z obawy przed właśnie taką sytuacją. Pierwszy nie chciał wykonać pełnego zabiegu upierając się ze taki wykonuje się tylko na pacjetkach które współżyją. Drugiego udało mi się namówić aby sprawdził czy wszystko jest w porządku, jednak powiedział poprostu ze jest okej.
Co mam robić w takiej sytuacji?
Z góry dziękuje za pomoc.