Odpowiedz na ten temat

Objawy o których mówisz to są typowe objawy jak przy braniu zwykłych tabletek antykoncepcyjnych. Być może przerwa w braniu tego środka spowodowała że organizm się nieco odzwyczaił i potrzebuje czasu na przestawienie się znowu na ten lek. Podejrzewam ze po drugiej dawce będzie już lepiej, tym bardziej ze do tej pory dobrze znosiłaś ten środek.

DEPO-PROVERA a krwawienia

Depo-Proverę brałam ponad 2 lata i w zasadzie zupełnie pasowała mi ta metoda - byłam w pełni zadowolona
Dobrze się czułam, męczące migreny prawie wcale nie powracały. A najważniejsze dla mnie było to, że od pierwszego zastrzyku NIE miałam żadnych krwawień ani nawet najmniejszych plamień
Musiałam jednak odstawić na pewien czas D-P, ponieważ szykowałam się do zrobienia kompleksowych badań - poziomy hormonów, tarczyca, poziom glukozy, itp.

Po ostatniej iniekcji miesiączka powróciła po ok. 3 miesiącach.

Po wykonaniu wszystkich badań postanowiłam powrócić do tej metody antykoncepcji i 8.września poszłam na pierwszy zastrzyk.
Niestety nie dopilnowałam zalecanego terminu iniekcji (1. lub 5. dzień miesiączki) - ale w zasadzie miałam 100% pewność, że w ciąży nie jestem, dlatego nie czekałam na kolejny okres, tylko w międzyczasie poszłam na zastrzyk.

Już 19. września zaczęło się jakieś plamienie (jasne, różowe), które trwało 8 dni.
Wczoraj niestety zaczęło się krwawienie, które przypomina miesiączkę, jednak nieco ciemniejszego koloru (czekoladowy ciemny brąz) - jest dość obfite...
Troszkę mnie wieczorem bolał brzuch - ale naprawdę niemal niezauważalnie + jakieś lekko odczuwane skurcze w dole brzucha. Poza tym OK.

Zastanawiam się czy to skutek nieterminowego podania zastrzyku, czy po prostu tym razem mój organizm inaczej zareagował...
Mam nadzieję, że po kolejnym zastrzyku wszystko to minie i już będzie OK...

Nurtuje mnie tylko pytanie, czy wobec tego D-P w obecnym cyklu jest SKUTECZNA i zabezpiecza równie dobrze, jak wtedy, kiedy nie miałam żadnych plamień i krwawień...

Odpowiada mi ta metoda, ponieważ jestem bardzo zapominalska i często przez 2-3 dni zapominałam o wzięciu pigułki... Poza tym przestestowałam przez lata bardzo wiele preparatów i żaden mi na dłuższą metę nie odpowiadał...

Podzielcie się, proszę, swoimi doświadczeniami podczas stosowania Depo-Provery.