Odpowiedz na ten temat

Zespół jelita drażliwego to drobiazg

Po półtorarocznych dolegliwościach (na szczęście nie ciągłych i nie powalających) poddałem się badaniom i otrzymałem diagnozę: zapalenie śluzówki żołądka + Helicobacter. Terapia to dwa antybiotyki + Polprazol + Enterol przez 10 dni. Wytrwałem tylko 9 dni, bo po 3 stan zaczął się pogarszać, a dziewiątego dnia ból trwał 13 godzin. Po kuracji jest gorzej niż było KIEDYKOLWIEK w moim życiu. To z czym poszedłem do lekarza, wydaje się teraz drobnostką niewartą wzmianki. Nie mam koncepcji, co z tym zrobić. Lekarz już chyba nie ma mi co zaproponować. Może ktoś ma jakiś pomysł...

Ipp

Ja po omeprazolu nie mogłem spać. Polprazol mi pomagał, ogólnie to nie polecam tego brać. Obniżanie pH żołądka nie prowadzi do niczego dobrego. Jak masz to brać to i mniej jedz.

Lek, który kazał przyjmować kolejny lekarz to Nolpaza - 40mg.

Pogorszenie objawów domniemanego refluksu po lekach IPP

Objawy:
Ból gardła, puste odbijania, nieprzyjemny zapach z gardła

od 12 dni przyjmuję leki IPP:
Najpierw przez 5 dni przyjmowałem omeprazole 20mg -> po 5 dniach nawet pogorszenie objawów - wcześniej ból gardła był z rana teraz jest cały dzień + cały dzień nieprzyjemny zapach z ust.

Kolejny lekarz kazał mi przyjmować 40mg -> efekt jeszcze częstsze pieczenie w gardle + jeszcze bardziej nieprzyjemny zapach z ust.

Dodam, że pieczenie wystepowało nawet po zjedzieniu niewielkiej ilości jaglanki na mleku kokosowym czy też zjedzenia gotowanych ziemniaków z brokułami.

Zastanawiam się czy nie odstawić tych leków - objawy przed ich przyjmowaniem były mniejsze czy też "tak jest" na początku przyjmowania o czym żaden z lekarzy mnie nie poinformował. Do lekarza będę mógł pójśc pod koniec tygodnia więc nie wiem czy nie przestać przyjmować tych leków bo jest coraz gorzej.