Post a reply to the thread: Kurzajka w kąciku oka
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
tez bym się obawiała samemu stosować płyny na kurzajki w okolicę oka - laser to najlepszy pomysł
daruj sobie ,brodacin i podobne któe mają w składzie kwasy ,szczypią i wyżerają skórę najlepsze efekty miałem uuwając brodawki najpierw mechanicznie uszkadzałem je, pozniej odkazałem i przyciskałem warterinem lub innym srodkiem do odmrazania skóry a pozniej wyżerałem strup ,korzeń brodacinem do mięsa ! , nie wyobrażam sobie tego na twarzy he he Moja rada ,odłóż kasę na laser 3 minuty i po problemie
Kurzajka w kąciku oka Witam, moim problemem od dziecka są kurzajki które pojawiają się w różnych miejscach. To temat nieprzyjemny dla mnie gdyż wiem, że one nie znikną nigdy, póki nie usunę tej oto niżej przedstawionej "matki". Część z nich udało mi się usunąć wraz z korzeniem płynem ACERIN - w tym momencie też pewnie zostanę skarcona, ale przebadałam dokładnie skład i jest on taki jak w płynie na kurzajki BRODACID, z tym, że w innych, mocniejszych proporcjach. Pomogło mi i usunięte kurzajki nigdy już nie powróciły, a blizny pięknie się zagoiły Podobnie chciałam potraktować tę oto maszkarę: jednak jak sami widzicie znajduje się ona w takim miejscu, że po prostu boję się o swój wzrok. Ale jest ona na tyle szpecąca, że postanowiłam raz na zawsze z nią skończyć. Stąd moje pytanie: Czy mogę potraktować ją podobnie jak poprzednie, zważając na to w jakim miejscu się znajduje? Mam pewne obawy, jednak wizyta u dermatologa niewiele zmieni, gdyż nie chcę usuwać jej laserowo czy innym niesprawdzonym przez siebie sposobem. Wiele moich znajomych usuwało je w ten sposób i wiecznie się nawracały. Ja mam już swój złoty środek :P
Kurzajka w kąciku oka
Zasady na forum