Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Mięśniak w macicy i poronienie

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-16-2018, 16:36
    Nie zarejestrowany
    Koniecznie udaj się do lekarza! Lepiej się przebadaj! W gabinecie doktor Kluz-Kowal dowiesz się co i jak, doskonale zna się na rzeczy, myślę, że obejrzy badania i sprawdzi co i jak. Stan swojego zdrowia należy regularnie sprawdzaj, a do ginekologa musisz chodzić przynajmniej raz do roku!
  • 06-12-2018, 07:58
    Nie zarejestrowany
    Mimo wszystko ja bym ci radziła żebyś jednak zasięgnęła porady dobrego ginekologa ranking.abczdrowie.pl Poza tym jest tam opcja zadawania pytań do konkretnych specjalistów. Wtedy uzyskasz profesjonalną pomoc.
  • 05-10-2018, 15:01
    magdacelinska

    Mięśniak w macicy i poronienie

    Witam, od dwóch miesięcy miałam plamienie z dróg rodnych. Nie przejmowałam się tym, ponieważ zdarzało mi się to jak miałam większe stresy. Po miesiącu zaczęło krwawić trochę mocniej a 4 tygodnie temu doszedł ból nerek i narządów rodnych (Macica jajniki najbardziej). Przy załatwianiu się leciały skrzepy. 24.04.2018 mąż zawiózł mnie z silnymi bólami na pogotowie. Doktor zbadała mnie i zrobiła USG po czym okazalo się ze poroniłam i mam mięśniaka w macicy wielkości ok 5 cm. Zrobili mi zabieg łyżeczkowania, ale niestety ten duży mięśniak został. Zrobiono wycinki i wysłano na badania histopatologiczne które odbiorę za tydzień. Miałam robione badania krwi w tym CRP które było robione 3 razy. 24.04 CRP: 52,3 26.04 CRP: 141,5 30.04 CRP: 22,8 Doktor powiedziała że nic nie zamykała po łyżeczkowaniu bo być może ten mięśniak się urodzi ponieważ jest nisko położony. Nie chcą doprowadzić do usunięcia go razem z macicą za co im jestem wdzięczna. Wypisano mnie do domu 30.04.2018 z lekkim krwawieniem które skończyło się wczoraj (9.05). Chcę zapytać jak to jest ze współżyciem ponieważ ta kwestia w ogóle nie została poruszona na rozmowie z Panią doktor. Nie wiem o co chodzi z tym że nie zostało nic zamknięte po łyżeczkowaniu. Czy to samo się zrośnie czy jak...Po jakim czasie od takiego zabiegu można współżyć i czy przy tym dużym mięśniaku w ogóle to możliwe

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37