Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Problem z koncentracją, brakiem kontroli myśli, emocji i terapia poznawczo-behawior.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-15-2018, 22:40
    okti325
    aha ja tu się pytam tylko a ty mi takie odpowiedzi przesyłasz no nieźle kolego
  • 07-14-2018, 16:31
    Nie zarejestrowany
    Weź zamilcz człowieku, nie ty jeden masz problemy. i po co tu przyszedłeś, pisać jakieś bzdury, bo ci się nie wiedzie w życiu. Właśnie dla takich jak ty wymyuślono leki od psychiatrów, to je bierz, będzie z tobą spokój i obejrzyj na tym swoim You Tubie filmy z ludźmi którym leki pomogły, a nie tylko budujesz jakieś paranoje i zabierasz innym czas, którzy tu przychodzą też szukać informacji co im może pomóc, a trafiają na coś takiego... Będziesz musiał je brać, to trudno, wielu godzi się z tym, że nie może bez nich funkcjonować, ale to nie znaczy, że nie można z tym żyć, a ty zachowujesz się jak... nie chcę powiedzieć kto. Przestań! i weź się za siebie, bo chyba nie masz co robić tylko siedząc tutaj, więc skończ pisać te swoje brednie, nikogo to nie interesuje. Ludzie opisują swój problem i zadają pytania, a ty prowadzisz tu sam ze sobą jakieś dywagacje, zrozum, że to nikogo nie obchodzi. Najwyraźniej wszyscy traktują cię jak świra - weź leki i idź na terapię, nawet płatną, a jak cię nie stać (nie ma nic za darmo!), to możesz chyba kontynuować na nfz chyba dwa raz albo dwa w miesiącu, ale dobre i to. Tylko nie męcz już!
  • 07-14-2018, 14:29
    стлкр8
    To właśnie jeden z takich dołujących wpisów, za moje zachowanie dwa posty powyżej:
    medyczka.pl/kroplowka-po-utracie-przytomnosci-podczas-62419#post183625

    Ktoś reklamuje kroplówkę po której na drugi dzień wszystko wraca do stanu sprzed próby samobójczej z wykorzystaniem piłeczki? Artystom wolno? Bo inni nie muszą ich naśladować... I tu jest moja wina, rozumiem - żeby za moim zachowaniem ktoś nie poszedł, nie zastanawiał się czy mam momentami rację.
    Komuś podpadłem. Wziąłbym leki od psychiatry, to miałby spokój, czy dalej próbował czy reaguję - jak myślicie?
    A ze skutków ubocznych - jeszcze ginekomastia, lipomastia (też było tutaj, pamiętam), jakie jeszcze...? Sztuka i rozrywka. Tamten ktoś ma dyżur na jakimś forum, gdzie kiedyś siedziałem? - wygląda na moje urojenie, też objaw.

    Ma ktoś coś do dodania? Siedziałbym cicho i nie marudził, to bym nie dostawał słowami za słowa. Bo nie wiem czego chcę: Moje ciało i tak nie funkcjonuje normalnie, od dawna; pieniędzy nie umiem używać, więc po co mi dawać pracę, jak i tak nic nie umiem; brać tabletki i siedzieć, są refundowane po to, bo się inaczej nie da. Poza internetem, to nie tylko słowami, ze słów niewiele sobie robię - z tej, no, psychoterapii. Tak, że sobie darujcie polecanie czego tam "z czystym sumieniem" komu-to. ....A z kroplówką to pewnie można pokojarzyć zastrzyk, z haloperidolu, albo nie wiem z czego, ale akurat jak pacjent wygląda po takim, to też widziałem na YouTube.
    Czyli co? - Dzięki za porównanie? - Utraty krwi do zastrzyku psychiatrycznego? Zgadłem?
  • 07-14-2018, 13:16
    стлкр8
    No widać jak jest. Jakieś wydarzenie, gdy coś pójdzie nie po mojej myśli, doznanie porażki... ale o czym są te myśli, że co może pójść po myśli? Natłok myśli to jest. Lepkość myślenia. Typowe dla chad, albo - nie wiem czego jeszcze. Bo słabo się czuję. Na neuroleptyki to jest, prawda? Ale wiemy - skutki uboczne nie mijają nikogo. Dokładać je do sm, chyba średni pomysł. Chyba, że jestem tak nieznośny, że mi nie darujecie. Tolerować świra, cierpliwie; nie wystawiać na pokusę, filmami na YouTube np. o tym co się dzieje gdy człowiek umiera. Tak jak napisałem wyżej - niektórym nie tylko substancje, ale pewne treści, przeżycia mogą zaszkodzić - powodować objawy psychotyczne.
    Akatyzja, arytmia, albo też trwała sedacja, zaburzenie wydzialania śliny i łez, objawy pozapiramidowe, dyskinezy - wymieniam z pamięci... no i tycie, które wpływa na kręgosłup i stawy, uzależnienie psychiczne jeśli można twierdzić, że nie fizyczne; depresja kontrolowana w poradni przez psychologa, który sprawdza stan i reakcje, że niby psychoterapia; i taka kuracja przez parę lat, dla jakich osobników.
    Aha, jeszcze: Pisanie ekspresywne - podobno terapia na traumatyczne przeżycia, a nawet schizofrenię; w filmie nie pada nazwa... nie pamiętam gdzie o tym pisaniu ostatnio widziałem: youtube.com/watch?v=VibCtypFGos U mnie to raczej kompulsywne, nałóg, bezsensowna durnaja priwyczka. Dobra, trzeba stąd iść, nie wracać jakoś.
  • 07-13-2018, 07:53
    zakręcony
    Zaraz poleci reklama czegoś na pamięć, koncentracje i wyluzowanie. Najlepiej na bazie naturalnych ziołowych składników. Do tego parę prywatnych gabinetów psychoterapii, polecanych przez osoby, które sobie łatwo pomogły i zaraz tutaj przyjdą komuś pomóc. ;] No, ale dobra, po to reklamy są, żeby mieć choć jakiś punkt zaczepienia...
    Tylko przy tym nie kręcić się w kółko... no, ale zaraz - autor właśnie to ma! Trzeba mu kogoś od właśnie takiej terapii polecić.
    Na fundusz zdrowia, to niestety nie możliwe.
    Ziołowymi suplementami się tego nie zrobi... Musi specjalista, ale trzeba się przy nim godnie zaprezentować, żeby chciał jeszcze pomóc, bo przecież to proste, że nie robi tego dla własnej korzyści materialnej, tylko z przekonania o swojej misji... No i warto się starać, aby nie skończyła się fiaskiem...? Tak, o to właśnie chodzi w tym przedsięwzięciu.
    Myślę, że warto przeznaczyć pieniądze na ten wspólny cel. Dwadzieścia spotkań, to chyba za mało...
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • 07-12-2018, 23:44
    okti325

    Problem z koncentracją, brakiem kontroli myśli, emocji i terapia poznawczo-behawior.

    Mam od kilku miesięcy wyraźny problem z koncentracją, kontrolą myśli i emocji.
    Często jak próbuję się skupić na jednej czynności to zaraz myslę o drugiej. Np. jak czytam jakąś książkę nawet na temat który mnie interesuje w miare to myslę o zupełnie innych rzeczach. To był dosyć banalny przykład. Ale często w najprostszych czynnościach się gubię, głównie przez ten brak skupienia. Nawet jak mocno chcę się skupić na jakieś czynności to zaraz odbiegam myslami gdzie indziej. Często nie pamiętam gdzie położyłem jakąś rzecz 3 minuty temu albo nie pamiętam tego co powiedziałem ok 30 s temu! Nie potrafię zapanować do końca nad myślami. Często chcę przestać o czymś myśleć i przekierować je na inną kwestię, ale jest strasznie często.
    Sprawa również kiepsko ma się z emocjami. Nie potrafię nad nimi zapanować. Często jak jestem w jakieś euforii to kompletnie nad niczym nie mogę się skupić przez nawet pół dnia, np. po meczach piłkarskich, jakimś sukcesie itd. O ile sama euforia jest przyjemna o tyle jak są te negatywne emocje to jest już znacznie gorzej.
    Odwołując się do powyższych przypadków, to właściwie wszystko wzięło się od wyidealizowania przeze mnie jednej dziewczyny, której kompletnie nie znam i nigdy z nią nie gadałem. Fantazjowałem i rozmyślałem o niej godzinami oraz szukałem w sieci wszelkie możliwe informacje na jej temat. Przez to miałem strszne huśtawki nastrojów oraz stany przygnębienia spowodowane brakiem zainteresowania ze strony tej osoby. Teraz już tego wewnętrznego rozbicia, żalu nie mam, choć zdarza się jak wracam myślami do tej sytuacji to czuję lekki niepokój, ale nie jest to to samo.
    Myślę, że w miarę opisałem te przypadki, teraz chciałem zadać kilka kluczowych pytań odnosnie moich problemów. Na wstępie dodam, że sprawe z tą dziwczyną już wewnętrznie rozwiązałem. Zrozumiałem, że była to lekka obsesja na punkcie moich fantazji i tyle. Gorzej jest z tą koncentracją i panowaniem nad myślami. Bo to właśnie przez brak kontroli myśli i emocji wpakowałem w siebie w te stany niepokoju i obsesji na punkcie tej osoby. Chciałem się zapytać która droga rozwiązania problemu będzie słuszna. Wizyta u psychiatry i stosowanie jakiś środków na koncentrację czy może tak zwana terapia poznawczo behawioralna? Czy jest szansa żeby odbywać taką terapię na fundusz zdrowia? Bo prywatnie jest strasznie droga. Jedna sesja około 150 zł, a sesji jest około 20 czyli 3000 zł. Jak najlepiej w tej sytuacji postąpić?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317