Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Czy to choroba dwubiegunowa ?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 04-30-2018, 11:06
    Anna34
    A po tych kilkudniowych stanach załamania, przez ile dni czujesz się dobrze? Myślę, że jak w tym wieku dopadają Cię takie stany, to będzie to nawracać przez resztę życia i z wiekiem będzie gorzej. Wtedy czekają Cię tabletki i nikogo to nie będzie obchodzić. Jest jeszcze niebezpieczeństwo, że w takim stanie zrobisz coś głupiego i potem będziesz żałować, nakręcająca się spirala.
  • 04-30-2018, 06:40
    Nie zarejestrowany
    Spróbuj tak:

    youtube.com/watch?v=URRTwRWoER8
    LIVE Train 24 - Cab View - Live View / Wintertime


    I do tego ustawione w pętli:
    youtube.com/watch?v=nHOaeHm9zEo
    Mike Foyle pres. Statica - Head Rush


    Od tych, którzy mi wycięli Linuxa z UEFI (chyba oni; no, prawie...). Po moim udziale w dyskusji o zwierzętach, roślinach które się wycina jeśli nie dają owoców oraz czy cierpią.

    → pl.wikipedia.org/wiki/Święty_Guinefort
  • 04-28-2018, 13:24
    stlkr8
    No i znowu doigrałem się. Za ten wpis chyba. Trojan i uszkodzony bootloader, chyba Grub... Udało się choć uruchomić Windows... Co mam w takim razie napisać?

    Jak zareagowała psycholog w państwowej poradni, jak coś tam opowiadałem wtedy, w 2014...
    Napisała: "bo chciał się uczyć " (w wieku ponad 30 lat); "ma w domu akordeon" - no, debil jakiś, przecież w tym wieku to powinien pracować i w ogóle co jeszcze...
    Czyli o tym jak gra na instrumencie wpływa na układ nerwowy nie wiedziała nic, albo była złośliwa.
    Albo jedno i drugie.
    A miałem być leczony z powodu urojeń prześladowczych i wielkościowych. Nie chce mi się o tym znowu pisać.

    Teraz komuś nie podoba się moje zachowanie w internecie. Ja to już raz miałem, że nie mogłem uruchomić komputera, w 2010.

    Po co miałbym to dalej robić, jeśli przez to zniszczyłem kręgosłup, mam odstające łopatki, na Allegro podaje sprzedawca, że nawet Weltmeister Meteor 80 waży 10 kg. Poza tym moja lewa ręka i ból w stawach. Chyba też łokieć tenisisty.
    Niestety - nie rozumiałem, że to kwestia nawyków, jak rozłożyć czas w ciągu dnia; że trzeba regularnie, codziennie też ćwiczyć mięśnie. Po co piszę teraz o tym. Chcę poćwiczyć pisanie po rosyjsku - z tej strony teksty:
    oskazkax.ru
    Tylko poszukać takie gdzie jest litera ё, bo nie opanuję podstaw. Pisać jeszcze mogę, pomimo zawrotów głowy - Wy tego nie widzicie, ale to ja sam najlepiej wiem na ile się czuję.

    Zostało mi cztery 4 rozdziały z repetytorium - gdybym się lepiej czuł to do rozczytania w trochę w mniej niż dwa tygodnie, a potem można jechać powtórki, miesiącami, aż wyuczę. Trochę jak Szkołę Na Akordeon, Witolda Kulpowicza; podobna metoda, tzw. pamięciowo powtórzeniowa. I w ten sam sposób język angielski, gdzie mam już przerobione trzy książeczki, ale odłożyłem.
    No tak, ale po co taki ma to robić... - za robotę by się wziął, a nie do młodszych lepiej sytuowanych równać.
    W podobny sposób, wydaje mi się, uczyłem się też matematyki - od prostego dodawania, które potem wykorzystuje się na następnych lekcjach. Wykładu pięknej pani psycholog nadal nie widziałem w całości, czym właściwie uczenie się powinno być. ...Jedni są aby się nauczyć i uczyć dalej, a inni od roboty i mają umieć tyle żeby ją robić, jednak tak to widzę. No i przecież ja nawet nie umiem obsługiwać smartfona, albo prowadzić samochodu. Mam nie pisać tu więcej, bo następnym razem nie uruchomię komputera wcale.
  • 04-28-2018, 10:56
    Nie zarejestrowany

    tu stalker8 ; po zbanowaniu mogę się logować, ale nie pisać

    No jak z tym uzależnieniem...
    A, no to - wpisz w Google: Vitas 7th Element 2002 - YouTube
    albo: Weird russian singer - Chum Drum Bedrum - YouTube

    Nie radzę nawet na to patrzeć, na co to jest obliczone (i przez kogo...), co robi z mózgiem. Oczywiście można powiedzieć, że nie każdemu.

    To zobaczcie:
    → polskieradio.pl/9/308/Artykul/1779016,Robaki-uszne-czyli-baaardzo-natretne-melodie
  • 04-26-2018, 21:35
    Nie zarejestrowany
    I raczej trzymaj się od tego z daleka, bzdury w tym filmiku, że muzyka robi coś pozytywnego z mózgiem i nabywa się kreatywności. Zabiera czas, otumania, tak jak pisałem kiedyś tutaj, wcześniej - uzależnia:
    → pieknoumyslu.com/mozgowy-szlak-przyjemnosci/
    Daje poczucie szczęścia? Dopóki nie miałem porównania z innymi ludźmi, jakim jestem dla nich gównem, a szukałem sobie takich zajęć, to może i tak było. A to właśnie szacowne grono z muzycznego forum, dało mi do zrozumienia, kim dla nich jestem, bo nie tolerują ułomności tylko perfekcję. A Ty, autorko - skoro się tniesz, to też jesteś taka, właśnie dla nich. Pomyśl, dla kogo jeszcze - jak słuchasz tego co oni dają, to właśnie nie myślisz, ja tak miałem. Ile czasu dziś zmarnowałem na wsłuchiwanie się znowu w to co wspominam że było przyjemne... ile - dziesięć lat temu, albo i więcej.
    A ile czasu na wysłuchanie z radia informacji?

    sprzed tygodnia:
    → polskieradio.pl/7/6567
    Samobójstwo. Rozmowa z psychologiem, psychoterapeutą Tytusem Koweszko z Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Kto najczęściej popełnia, dlaczego i gdzie szukać pomocy?
  • 04-26-2018, 18:32
    Nie zarejestrowany
    Jesteś silna dasz radę
    No faktycznie, nie ma co - silna, że aż się pocięła.

    Wczoraj nieskoncentrowany, nie przeczytałem dokładnie. Jeżeli próby z samookaleczaniem, to można by do specjalisty - kogoś kto wytłumaczy co się dzieje. Tylko niestety, to się odbywa bez tłumaczenia - zapisanie leków i notatka do kartoteki. Tobie potrzeba edukacji, dalej tak twierdzę. I kogoś kto zmotywuje aby się doskonalić, a to jest na wiele lat -całe życie tym jest.
    →youtube.com/watch?v=5rgl7SmPqcY
    0 przykazań skutecznego uczenia się - dr Anna Ziółkowska (audio)

    → youtube.com/watch?v=pl9UI_AjNtc

    I wiele innych.

    Ach... - na przykład to, właśnie znalazłem:

    youtube.com/watch?v=HTmyBjEQ_kQ
    Jak Gra Na Instrumencie Wpływa Na Mózg


    No, ale ja już nie dam rady...

    →medyczka.pl/ospa-w-miejscu-intymnym-61064#post179094
  • 04-26-2018, 11:58
    jaszczurka1985
    Warto iść na konsultację do lekarza psychiatry... on albo zapisze leki, albo wyśle na terapię. Często i to i to. Jesteś silna i dasz radę
  • 04-25-2018, 19:55
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal Nie zarejestrowany
    Nie słuchaj tej pani z młodą dziewczyną na avatarze, z postu powyżej. Dorastasz i stąd depresyjny nastrój. Piszesz przecież, że chcesz się spotykać z ludźmi, czujesz potrzebę bycia z nimi. Nie zaraz farmakologia, która jest dla tych, którzy właśnie mają wszystkiego dość i w późniejszym wieku. Hormony, bo młodzieńczy wiek. Może by je zbadać... jest jeden, ostatnio się dowiedziałem. Ja tutaj już się boję pisać, chyba nie chcę. Ale kto to zrobi?

    Zainteresuj się portalami - neuropsychologia.pl, a z popularnonaukowych, które znam - Focus.pl, crazynauka.pl ; stroną profesora Włodzisława Ducha, wykładami Vetulaniego - ale to ostrożnie, bo on po prostu nie mówi całej prawdy, nie lubię go za światopogląd.
    Poradnik zdrowie pl, działy o zdrowiu na portalach takich jak Wp.pl, portal abczdrowie.pl, przychodnia.pl - świetna strona. Wreszcie - polki.pl Wszystko co znajdziesz w Google i na YouTube pod hasłem: mózg.

    Pozdrawiam Cię. Ucz się (znajdź swoją dziedzinę, poznawaj języki i kulturę krajów (co tam robią i mówią) - naszego też). Dużo się ruszaj, ćwicz, to poprawia humor = dobre kanabinoidy i endorfiny, ale uwaga bo w tej euforii, a to po około godzinie, można sobie uszkodzić stawy (ja przez to mam, no i przez zzsk) ; rób choć gimnastykę i... ile kroków dziennie to minimum fizjologiczne? - podobno aż 8 km, minimum 5km, niektórzy tyle nie chodzą (no ja nie) ; pływanie najmniej kontuzyjne, chyba świetne. Dbaj o stawy i kręgosłup. Taniec to neurogeneza.
    ____________
  • 04-25-2018, 07:43
    olikom
    Raczej nie jest to dwubiegunowość, ale po prostu stan głębokiej depresji. Koniecznie udaj się do lekarza, on postawi diagnozę i powie ci, co zrobić, żeby wyzdrowieć Nie opieraj się też wyłącznie na tym, co odpowiedzą ci ludzie na forum. Idź o d razu do lekarza i się nie zastanawiaj. ZObaczysz, że po jakimś czasie poczujesz ulgę i zrozumiesz, dlaczego tak się zachowywałaś
  • 03-22-2018, 23:37
    Nie zarejestrowany

    Czy to choroba dwubiegunowa ?

    Mam 16 lat. Od około 7 miesięcy miewam dziwne stany. Raz jest to stan głębokiej depresji. Nic nie ma sensu, czuje się samotna, czuje ze nikogo przy mnie nie ma, ze nikt nie jest w stanie mi pomoc, bo jest już za późno. Często wtedy myśle o odebraniu sobie życia. Są to bardzo realistyczne wizje. Dwa razy podczas takich stanów pocielam się. Odczuwałam tak silny ból psychiczny ze nie czułam bólu fizycznego. Dopiero gdy jakoś się uspokoiłam zaczęłam czuć jak bardzo boli mnie pocięta ręka. Po nagłych atakach depresji, dalej jestem smutna i załamana, ale bardziej ,,wszytko mi jedno”. Czy będę żyć, czy nie, czy mam kogoś przy sobie, czy nie , naprawdę wtedy jest mi to bez różnicy. Wtedy najchętniej spędziłabym cały dzień albo nawet kilka leżąc w łóżku.
    Takie stany depresyjne trwają od 1 dnia nawet do 1 tygodnia. Najczęściej są to jednak 2-3 dni.
    I właśnie po takim okresie potrafię nagle być szczęśliwa. Mam chęć spotykania się z ludźmi, najchętniej nie opuszczałabym ich towarzystwa. Normalnie śmieje się, żartuje. Pomagam innym, staram się być dobra itd.
    Do tego wszystkiego mam jeszcze tak ze jak jest ciemno to boje się sama chodzić nawet po mieszkaniu, nawet po swoim pokoju. Już nie wspominając o dworze.
    Męczy mnie już to wszystko. Co mi jest?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37