Odpowiedz na ten temat

Moja znajoma miała podobny problem. Strasznie tyła, tyła i tyła. Doszło do tego, iż ciągle ćwiczyła i prawie nic nie jadła i też tyła. Robiono jej badania i nic. Była w szpitalu i też nic. W końcu trafiła na dobrego lekarza, kóry stwierdził, że ma niedoczynność. Zabronił jej bardzo się męczyć podczas uprawiania sportu, gdyż przez to tyje. Może uprawiać sport ale tylko np. pływanie itp. Zabronił jej jeść dużo artkukułów, które powodują, że tyje. Może jeść np. mięso, tłusty twaróg (tylko nie chudy), zabronił jej jeść surowych warzyw, w tym apsolutnie buraków i innych warzyw. Za to może jeść dużo nabiało i przy tym dużo pić. Trzeba jeść ryby morskie. Najlepiej przygotowywane na parze. Radzę iść do dobrego diabetologa, gdyż w internecie ciężko o dobrą dietę. Sama mam tą przypadłość, dlatego szukam ...

ja też

Ponad 5 lat temu przeszłam operację nogi. Już w szpitalu mąż zauważył, że przytyłam. W ciągu 8 dni pobytu na oddziale z 50 kg skoczyłam na prawie 60 kg. Przez kolejne 3 miesiące moja waga wzrosła o 25 kg. Zaczęło się ze mną coś dziać złego, a mianowicie byłam raz zła, a za chwilę obojętna i spokojna. Nie lubiłam siebie za to jak wyglądam. Zawsze o siebie dbałam, a teraz?.
Po kilku miesiącach zaczęłam tracić pamięć. Nie umiałam nazywać rzeczy i zapominałam nawet jak mój mąż ma na imię. Miałam takie objawy jak Ty. Potliwość, wieczne zmęczenie itd. Po roku zrobiłam badania tarczycy. Okazało się, że mam niedoczynność (ponad 29 TSH), chorobę Hashimoto i anemię. Od kilku tygodni biorę leki na cukrzycę.
Teraz mam hormony uregulowane, Hashimoto zostało i anemia jest przewlekła (biorę zastrzyki od 4 lat). Utyłam jeszcze 20 kg i wyglądam jak potwór. Gubiąc 4 kg w ½ roku, zaraz to nadrabiam i dodaję 2-3 kg i tak w kółko. Ostatnio na diecie białkowej przytyłam 6 kg., a inni gubią 20 kg.
Wkurza mnie to, jak inni, a zwłaszcza lekarze dają mi rady MŻ (mniej żryj). Może inna rada, która pomorze!!!, a nie która wpędzi w depresję.
Ostatnio byłam u dermatologa, który zamiast badać znamiona wytykał mi wagę i badał mnie długopisem, jakby brzydził się dotknąć grubasa, mimo, że dbam o higienę i wygląd. Słyszałam schudnąć trzeba !!! mniej jeść!!!
Jak spisywałam przez kilka tygodni ile i co jem i pokazałam lekarzowi pierwszego kontaktu, to okazało się, że nie przekraczam dziennego zapotrzebowania – 1000 kalorii, a tyję.
Czasem zjem ciastko, ziemniaka, czy kanapkę, ale tak jedzą wszyscy.
Nie przepadam za pieczywem, makaronem, ziemniakami czy czekoladą więc tego nie jem. Od 2 lat we wtorki tylko piję. Nie robię sobie dużych porcji. Więc co jest?

Interpretacja wyników- proszę o pomoc!!

Witam.
Od roku zaczęłam gwałtownie przybierać na wadze, ok.25-30 kg w ciągu roku, pojawiły się oczywiście czerwono-fioletowe rozstępy na udach, ramionach, piersiach, biodrach i brzuchu. Ponadto szybko robią mi się siniaki, wolno goją rany, jestem blada, mam problemy z pamięcią i koncentracją, oraz pogorszył mi się wzrok. Miesiączki stały się nieregularne, raz były raz ich nie było. Zaczęto ją regulować Microgynonem. Odczuwam większe pragnienie, stałam się bardziej spokojna, wiecznie zmęczona i senna, ale bardzo mocno się pocę i dużo oddaję moczu. Rok leczyłam się -jak się okazało- u lekarza, który nie miał specjalizacji. Gdy zmieniłam lekarza, ten od razu skierował mnie do szpitala, przypuszczając zespół Cushinga lub chorobę Cushinga- guzy przysadki lub nadnerczy. Zaznaczę,że jeszcze 2 lata temu spadek wagi nie był problemem, umiałam tracić 4 kg w ciągu tygodnia, teraz w ciągu miesiąca tracę może 1 kg, o ile nie wraca z wielokrotnością. Nie jadam słodkich rzeczy, nabiału, czerwonego mięsa. Zjadam 3-4 posiłki, choć przyznam że grzeszę jedząc dużo słonecznika i pijąc duże ilości kawy. Proszę i interpretacje wyników. Odesłano mnie do domu z diagnozą otyłość i zaleceniem zamknięcia lodówki. W szpitalu powiedziano że wszystko jest w normie, jednak na wypisie tych norm nie podano w niektórych badaniach. Obecnie zalecono mi Euthyrox 100 na zmiane z 75.Załączam wyniki. Pozdrawiam serdecznie.

WYNIKI POD ADRESEM: wyniki.pdf - Wrzuć plik i przekaż go innym! Darmowy hosting plików