Odpowiedz na ten temat

Halinka nie masz czego się bać!!!

Wczoraj miałam robioną biopsję. Też się bałam. Teraz już wiem, że nie było czego. Badanie trwa bardzo krótko. Lekarz robi usg, a pielęgniarka robi dwa wkłucia. Igła jest bardzo cienka, więc to nie boli. Następnie pobiera płyn. To też nie boli. Na koniec przyklejają Ci plasterek i do domku. Trzymam za Ciebie kciuki!!!

znieczulenie??????

"Badanie wykonywane jest przy znieczuleniu miejscowym" ???????
Witam,
niedawno przeszłam to badanie. Bolało mnie strasznie. Do tego stopnia, że trzęsłam się niekontrolowanie, dusiło mnie, a gdy wstawałam zrobiło mi się słabo. Nie było znieczulenia !!!
Lekarz wkuł się najpierw w krtań. Po kolejnych próbach trafił w guz, ale nie mógł nabrać próbki, więc "gmerał".

Spotkałam się z porównaniem, że biopsja guza tarczycy, to ugryzienie komara lub pobranie krwi - NIE DLA MNIE.
Teraz, gdy nawet będzie coś nie tak, to NIE poddam się badaniu. STRACH !!!...

Badanie wykonywane jest przy znieczuleniu miejscowym, trwa krótko i polega na wkłuciu specjalnej igły do tarczycy i pobraniu komórek do badania.
Pozdrawiam

biopsja tarczycy

Mam skierowanie na biopsje tarczycy. Nie wiem za bardzo jak się do tego przygotować i czy w ogóle jest taka potrzeba. Trochę się krępowałam zapytać lekarza, dlategoo czy ktoś z ludzi na forum udzieli mi jakis wskazówek? Czy biopsja tarczycy powoduje ból, czy będe odczuwać jakis dyskomfort?
Z góry dziękuję za odpowiedź