Post a reply to the thread: Przewlekły, potworny ból głowy.
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
moja mama ma to samo! tez robila wszystkie badania i nic nie wychodzilo i miala juz sie poddac ze tak juz musi byc i inny lekarz zrobil jej badania na borelioze i to bylo to! pisze to wszedzie zeby ostrzec ludzi bo takie historie sie zdarzaja czesto mama sie nie zgadzala z ta diagoza bo nigdy ja nic nie ugryzlo ale przeciez musialo tlko ona nie wie o tym i takich ludzi jest mnostwo ostrzegam was i wezcie tez ta opcje pod uwage mimo iz "nic was nie urgyzlo" zdrowia zycze
Olejki na bazie konopii u mnie również stoją w apteczce domowej, często po nie sięgam ze względów zdrowotnych. Wiadomo że dużo lepiej jest leczyć ból naturalnie niż chemią. olejki z konopieizdrowie.pl nadają się do tego idealnie.
Napisal marviszek A co sądzicie o medycynie niekonwencjonalnej? Mam na myśli np. medyczną marihuanę czyli m.in olejki konopne na stronie konopieizdrowie.pl znalazłem olejki Medihemp i chce zapytac czy jest tu jaka osoba, ktora przyjmowala i moze napisac kilka slow o efektach? Też mam potworne bóle głowy tabletki nie pomagaja ja juz nie wiem co robic... Jestem sceptycznie nastawiona do takiej medycyny, jakoś na własną rękę wydaje mi się że nie warto się leczyć. Oczywiście zawsze warto się wspomagać np niegroźnymi olejkami na bazie konopi z konopieizdrowie.pl ale wiadomo że wszystko z umiarem.
A co sądzicie o medycynie niekonwencjonalnej? Mam na myśli np. medyczną marihuanę czyli m.in olejki konopne na stronie konopieizdrowie.pl znalazłem olejki Medihemp i chce zapytac czy jest tu jaka osoba, ktora przyjmowala i moze napisac kilka slow o efektach? Też mam potworne bóle głowy tabletki nie pomagaja ja juz nie wiem co robic...
Przewlekły, potworny ból głowy. Witam, od ponad połtora miesiąca borykam się z silnymi atakami bólu głowy. Ból dopada tylko prawą stronę twarzy a mianowicie prawa skroń ,oko(uczucie wypychania oka) czasem ból ucha także prawego (taki jak przy zapaleniu ucha). Odczuwam mdłości. Jest tętniący i nasila się przy wykonywaniu jakiejkolwiek czynności czy choćby myśleniu, słuchaniu, więc wyłączają mnie z codziennych czynności. Na chwilę obecną biofenac pomaga rozwiac problem ale dopiero po czasie(ale nie o to chodzi by łykać codziennie tylko znaleźć problem). Bóle miewam każdego dnia .Wykonałem następujące badania: +laryngolog: - badanie uszu, nosa, gardła ok - badanie rtg zatok nic nie znaleziono Wnioski: brak, nic niepokojącego poza ubytkiem przegrody nosowej nie znaleziono; +neurolog w szpitalu: -TK głowy bez kontrastu - RM głowy z kontrastem i bez - Usg doppler Wnioski: brak nic niepokojącego w głowie nie znaleźli (tylko ta przegroda nosowa ) i wypisali : flunarizinum na stałe i biofenac w razie ataku. + okulista: - badanie wzroku - badanie ciśnienia oka - badanie dna oka Wnioski: astygmatyzm mieszany i zapalenie spojówek. + neurolog w przychodni: - dołożyła lek nowy po 2tyg kolejnego l4 o nazwie Propanolol i zleciła rtg szyji Na rtg wyszło: × wyrównanie lordozy szyjnej. × wyostrzenia w stawach Luschki Co kolwiek to znaczy ? Tak jak widać poza tym rtg odcinka szyjnego( bo na ten temat nic nie wiem póki co )nic nie wyjaśnia tak silnych bóli głowy. Na chwilę obecną ataki się unormowały do 1 do 2 dziennie i tylko w dzień do południa i / lub wieczorem. W nocy mnie już nie wybudza ból. Ale każdy z ataków hamuje Biofenac'iem i trwają do godziny. Może ktoś pokieruje mnie w którąś albo coś doradzi ?
Przewlekły, potworny ból głowy.
Zasady na forum