Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Urazowe rozerwanie spojenia łonowego RTG

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-26-2018, 12:57
    AleksandraCentrumSynergia
    Witaj,
    Całkowite unieruchomienie spojenie łonowego "na sztywno" może powodować, że, co prawda niewielki, zakres ruchu jaki tam zachodzi dzięki krążkowi łonowemu będzie musiał zajść w innych stawach, np. w stawach biodrowych, krzyżowo biodrowych, stawach kręgosłupa(zwłaszcza w odcinku lędźwiowym) powodując np ich niestabilnosc, która może być przyczyną opisanych objawów. Jeśli masz wątpliwości co do prawidłowości i jakości wykonanego zespolenia udaj się do chirurga w celu skonsultowania Twojego stanu, wyjaśnienia Twoich wątpliwości i w razie potrzeby podjęcia odpowiednich działań. Pieczenie i mrowienie jakie opisujesz może być spowodowane niedokrwieniem nerwu, pytanie gdzie i z jakiego powodu nerw jest niedokrwiony. Warto niezwłocznie! udać się do neurologa, zwłaszcza jeśli mrowienie/brak czucia pojawia się po wewnętrznej części ud i występują zaburzenia wydalania moczu lub kału. Jeśli badania strukturalne wykazują normę należy następnie skierować swoje kroki do fizjoterapeuty, który przeprowadzi m.in. badanie ruchomości stawów, postara się określić funkcjonalną przyczynę Twoich dolegliwości i wdroży odpowiednią terapię.
  • 03-25-2018, 17:30
    pardan12

    Urazowe rozerwanie spojenia łonowego RTG

    Witam,

    jestem mężczyzną, obecnie mam 24 lata. 2 lata temu miałem wypadek w wyniku którego doszło między innymi do urazowego rozerwania spojenia łonowego. W momencie przyjęcia do szpitala "szpara" spojenia miała około 42mm która później jeszcze powiększała się ze względu na to, że byłem "przerzucany" z łóżka na łóżko (operacje, zdjęcia) początkowo mówiono mi, że poprostu będę musiał dlużej poleżeć, później zaczęli się zastanawiać czy jednak coś z tym nie zrobić a po prawie dwóch tygodniach zdecydowano, że trzeba będzie mnie poskręcać.
    Problem polega na tym, że od wypadku praktycznie nie mogę wykonywać żadnych większych czynności fizycznych. Nawet po dłuższym spokojnym spacerze pojawia się ból w pachwinach, raz lewej, raz prawej lub obu jak i samego spojenia. Ból jest na tyle mocny że uniemożliwia mi chodzenie, promieniuje nawet na uda. W pachwinach czuć "pieczenie" naciąganie, zaczynają mnie boleć stawy biodrowe, wtedy nawet gdy leże ból wcale nie ustaje czasem jest nawet jeszcze gorzej, o leżeniu na boku nawet nie ma mowy, tak samo jak o bieganiu czy nawet szybszym marszu, czy chodzeniu po schodach. Zauważyłem, że z upływającym czasem dolegliwości nasilają się. Pół roku temu zrobiłem zdjęcie miednicy i według lekarza który przeprowadzał zabieg wszystko jest ok. Po operacji i "skręceniu" kości szpara spojenia łonowego wynosi obecnie 9mm i tak już zostanie (czy to nie za duzo?) ogólnie nie zaleca wyciągania tej stalowej płytki ze względu na to, że nie ma możliwości upewnienia się że spojenie się zrosło i po takim zabiegu może okazać się, że znowu się "rozjadę" a ingerencja chirurgiczno-ortopedyczna w tamtych okolicach niesie ze sobą duże ryzyko uszkodzenia narządów w pobliżu ze względu na utrudniony dostęp.
    Moje pytanie - czy wszystko zrobiono prawidłowo i lekarz ma racje? jeśli tak, to w takim razie skąd te wszystkie dolegliwości... z góry dziękuję za odpowiedź

    posiadam aktualne zdjęcie RTG ale niestety nie mogę go tu dodać, albo nie wiem jak.
    szpara spojenia po zabiegu 9 mm, płytka stalowa około 8cm łącząca kość spojenia prawego i lewego, 4 śruby dwie krótsze dwie dłuższe (5cm)

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37