Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Jakie ćwiczenia na ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-22-2018, 07:41
    stalker8
    Rozpiszę propozycję ćwiczeń przypadających na tę część treningu, wypracowanych latami, aby jakoś utrzymywać to co jest. Ale tak jak napisałem - obecnie nie mam siły ich robić. Poprzedni wpis chaotyczny, taki jak moje samopoczucie późnym wieczorem; zresztą z rana podobnie, słabo, nie mogę zebrać myśli, mała ilość przerywanego snu.

    Do rehabilitantów warto pójść nawet kilku. Porównać, aby wybrać jedną osobę, która choć na początku poprowadzi. Jednak kogoś kto odstręcza samym wyglądem jak ja - nikt nie będzie, najwyżej skroi na kasę. Zawsze działa zasada kto komu może przynieść prestiż, uznanie - rehabilitantka, czy psycholog-psychoterapeutka, albo lekarz nie będą leczyć takiego.
    Dlatego trzeba być ostrożnym, nie urazić nikogo. Liczyć się ze swoimi możliwościami, w tym poniesienia porażki, upadku i klęski, śmiertelnej. Nie ufać drugiemu człowiekowi.
  • 03-21-2018, 10:07
    bokepfr
    terima kasih banyak
  • 03-20-2018, 22:24
    stalker8
    Mata powinna być sprężysta. Głowy nie warto odrywać; brodę ciągnąc w kierunku klatki piersiowej, jednak bez odrywania głowy - jeśli ktoś ma dyskopatię w odcinku szyjnym, to odrywając głowę przekona się jak to boli, niekoniecznie od razu.
    W tej pozycji trzymając hantelkę 3 kg za głową w prawie wyprostowanych rękach, ciągnąć ugięte w kolanach nogi do brzucha z unoszeniem lędźwi w ostatniej fazie; opuszczanie następuje bez dotykania podłogi. To ćwiczenie, przy dłuższym stażu treningowym można wykonywać seriami w ogromnej ilości powtórzeń. Brzuch, w ogóle ćwiczymy na końcu.
    Żadnych nożyc, ani w ogóle prostowania nóg tuż nad podłogą w ruchu powracającym, jak pokazują niektórzy, bo takie kozactwo kończy się dyskopatią w L-S, oczywiście nie od razu, nie u każdego, ale... po dłuższym czasie u większości.
    Jeśli lordoza jest zwiększona, to uważam, że skłon stojąc do podłogi, starając się mieć proste kolana. I przysiad z nogami ustawionymi dość szeroko, stopy palcami na zewnątrz; można powoli, głęboki. Jeśli jednak lordoza jest zniesiona / zmniejszona, to nie wiem. Piszę ciasno, bez odstępów, bo czasem się ukrywam.
    Innym ćwiczeniem w leżeniu, jest unoszenie bioder z wałkiem 15-20cm pod stopami; w ruchu opuszczania staram się lędźwie prostować ruchem dociskającym do podłoża, wypychać miednicę do przodu tuż nad podłogą; znów - jak przy zmniejszonej lordozie, nie wiem, chyba podobnie. Również dużo powtórzeń - kilkadziesiąt. Następnym ćwiczeniem może być skręcanie ugiętych w kolanach nóg na boki - przy poprzednim ćwiczeniu w wałkiem i również przy tym (skręty), ręce leżą tworząc literę W, łopatki dociskam do podłoża, klatka do przodu, broda tak jak pisałem wyżej, pop prostu staramy się mieć prosty i napięty kręgosłup i plecy. Po skrętach jestem rozluźniony, można się jeszcze położyć na wznak i napiąć przez chwilę - 30 sekund już rozciąga; prostując w leżeniu na wznak kolana i ciągnąc palce z wypychaniem pięt, tak aby czuć rozciąganie kolan i kręgosłupa. Następnie znowu hantelka za głowę i zpozycji z kolanami ugiętymi, unoszenie bioder ze stopami do sufitu - coś jak na filmie z pierwszego postu, ale ręce właśnie nie leżą przy tułowiu, tylko trzymają hantelkę - tak jest lżej, ale i większy zakres ruchu, pracuje dolna część brzucha, ta której mało używamy, a przez którą brzuch obwisa z wiekiem. Powtórzeń... ile damy radę, no jak kiedyś starannie... dużo. Następnie znowu ćwiczenie z wałkiem i unoszeniem bioder; skręty; potem można jedną nogę prostować, gdy druga ugięta w kolanie jest oparta stopą na macie; prostowanie kolana piętą w sufit - wytrzymać 10-15 sekund, naprzemian lewa-prawa z dociskaniem lędźwi, znów oprócz rozciągania pod kolanem, co jest potrzebne jeśli ktoś dużo siedzi, pracuje dolna część brzucha; potem znowu, następny obwód. Serie w obwodzach mogą być krótkie, powiedziałbym - w zależności od dnia; ile takich obwodów chcemy zrobić; dla gimnastyki wystarcza trzy.
    Ćwiczenia na piłce szwajcarskiej, pokazywane przez trenerów z you-tube, odmiana brzuszków, są niebezpieczne - brak stabilności i szarpane ruchy, podobnie brzuszki szkolne, czy tzw. rzymskie (prawie to samo). Nie polecam też ćwiczen w zwisie - przyciąganie kolan. W ogóle ćwiczen w zwisie, ani rozciągających nie należy robić przed ćwiczeniami spinającymi mięśnie. Rozciąganie w taki sposób jak na filmie - tzw. foka, robi szkodliwy przeprost, lepszym jest takie w leżeniu na wznak, jak napisałem, albo stanie z kijkem uniesionym nad głowę, ręce szeroko - 60 sekund lub więcej. Ale to na końcu, po ćwiczeniach spinających. Żadnych asymetrycznych skłonów, tym bardziej jeśli miednica krzywa, na jej wyprostowanie bym nie liczył. Żadnych ruchów szarpanych, tzw. pogłębiania, rozciągać się należy siłą mięśni, aktywnie, nie grawitacji, czy przykładania obciążenia (pasywnie). Tylko, ja tego wszystkiego już nie robię. Dobre są też kocie grzbiety, jeśli robione starannie. To można wykonać w warunkach biedy w domu. Natomiast najlepiej wykupić godziny u rehabilitantów.
  • 03-20-2018, 19:08
    stalker8
    Rozbudować mięśnie brzucha znaczy ćwiczyć całe ciało. Jeśli tak piszę, to domyślam się, że nie masz jeszcze czterdziestki. Ja obecnie już nie *ćwiczę, czasem gimnastyka, ale to.. nie mam sił, choroba postąpiła i wszyscy mogą się cieszyć, że wkrótce zmarnieję. Pokazane w filmie ćwiczenia, z tego co się orientuję nie są zbyt bezpieczne. Nie podlinkuję jakie warto robić, bo tak jak pisałem - system i przeglądarka idzie w rozsypkę. Ani nie mam sił nawet i na to. Tak jak pokazano na filmie, to mogą ćwiczyć osoby zdrowe i wytrenowane; dobrze to na filmie wygląda i motywuje do zakupów - no jak w Ameryce.
  • 03-19-2018, 23:19
    Nie zarejestrowany

    Jakie ćwiczenia na ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym?

    Witam,
    od kilku miesięcy pobolewał mnie kręgosłup (tępy, jednostajny ból, umiejscowiony delikatnie po lewej stronie kręgosłupa, niemalże na samym kręgosłupie, gdzieś nad kością ogonową, lecz jakby "głębiej" w miednicy), z czasem się nasilał, szczególnie przy siedzeniu, z czasem słabł albo znikał przy leżeniu. Ostatnio zrobiło się to uciążliwe, dlatego wybrałam się do lekarza i zrobiłam RTG:
    https://zapodaj.net/3b37f09e590be.jpg.html
    https://zapodaj.net/842c67b3f5905.jpg.html

    Na rozpoznaniu: Asymetryczna miednica, dyskretne lewostronne skrzywienie i lordoza spłycona.
    Po obejrzeniu rozpoznania i sprawdzeniu mojego kręgosłupa, lekarz pierwszego kontaktu stwierdził, że nie widzi u mnie lordozy. Sprawdzał też zakres ruchu nóg (nie mam pojęcia jak to się profesjonalnie nazywa, unosił nogi i zginał), mówiąc, że mam "fenomenalny" zakres ruchu (nie uprawiam żadnych sportów, nie ćwiczę, nie rozciągam się a od dziecka jestem w stanie założyć obie nogi za głowę bez wysiłku) i że mogę mieć przez to problemy. Skierował mnie do specjalisty i poradził, by ćwiczyć mięśnie brzucha.

    Specjalistę mam już umówionego, lecz niestety dopiero w maju. A boli. Znalazłam sobie ćwiczenia, które wykonuje co drugi dzień:
    https://www.vidivodo.com/p90x-ab-ripper-x

    W międzyczasie, kiedy mięśnie się regenerują ćwiczę jogę.

    Czy te ćwiczenia mi nie zaszkodzą? I czy pomogą w poprawieniu symetrii miednicy? Czy jest nadzieja, że po rozbudowaniu partii mięśni na brzuchu, ból przejdzie? I co myślicie o tej wstępnej diagnozie?

    Pozdrawiam,
    Milena.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37