Odpowiedz na ten temat

USG załatwia się bez skierowania - prywatnie. W Multimedzie mieli dla mnie termin za kilka dni. Od razu polecam też klepnięcie sobie konsultacji ze specjalista, żeby mieć pewność, co się dzieje, od razu dostać zalecenia. Nie warto zwlekać z badaniem, bo to niczego dobrego nie przyniesie. Im szybciej załatwicie temat, tym lepiej. U nich to jest perfekcyjnie zorganizowane i na wypasionym sprzęcie. Przypominają o terminie, o przygotowaniu. Polecam takie podejście.

Re Wrocław

Napisal Nie zarejestrowany

A możesz coś więcej napisać o organizacji - czy dlugo czeka sie na wizytę? Ile takich wizyt potrzeba? Czy robione są jakieś badania dodatkowe? Z góry dziekuję

miałam skierowanie do szpitala, musiałam się zarejestrować na wizytę do Ordynatora, który klasyfikuje do zabiegu: 717331110 nr do rejestracji. Na wizytę czekałam z 4 miesiące, to krótko, bo terminy były nawet i na 8. Tak w czerwcu udało mi się spotkać z Ordynatorem. Zdiagnozować mnie dosyć szybko. Nie ustalił jednak w tym dniu terminu, tylko odesłal mnie do domu w celu zrobienia rezonansu dłoni. Zanim to zalatwilam był sierpień. Druga konsultacja i termin na styczeń,jeśli znieczulenie miejscowe. Na ogólne czekało się
rok. To wszystko. Na własną rękę zaszczepilam się p.żoltaczce.

Wrocław

Napisal Nie zarejestrowany

Jestem. Operowal mnie dr Adam Domanasiewicz na Borowskiej . Właśnie minął rok. Paznokieć dorósł. Nic nie boli. Jestem bardzo zadowolona. J.

A możesz coś więcej napisać o organizacji - czy dlugo czeka sie na wizytę? Ile takich wizyt potrzeba? Czy robione są jakieś badania dodatkowe? Z góry dziekuję

Kto operował?

Jestem. Operowal mnie dr Adam Domanasiewicz na Borowskiej . Właśnie minął rok. Paznokieć dorósł. Nic nie boli. Jestem bardzo zadowolona. J.

też poproszę

Też byłabym zainteresowana, mam ten sam problem

Przyzwojak 2 lata po zabiegu

Czy może ktoś opisać jak wygląda sytuacja po dłuższym czasie od zabiegu ?
Miałam usuwany guzek, a teraz 2 lata po zabiegu pojawiły się te same bóle.

Jeśli jeszcze tu zaglądasz - mam pytanie, czy mogłabyś podać nazwisko lekarza, który operował ci palec?
Mam dość daleko do Wrocławia, chciałabym się umówić do tego lekarza, gdyż w mojej okolicy nie znalazłam nikogo o tej specjalizacji.
Oczywiście, mam nadzieję, że z Twoim palcem wszystko w porządku )

6 miesięcy po zabiegu usunięcia guza

Jak w tytule,to juz 6 miesięcy.Paznokieć odrósł.Jest prosty,bez wybrzuszeń.Pòki co nic nie boli,więc efekt osiągnięty.Bardzo się cieszę,że udało się pozbyć tego problemu.Pozdrawiam serdecznie J

Odpowiedź

Napisal Nie zarejestrowany

Też chirurgicznie usunęłam guza (miałam na kciuku) 10dni temu, czy po usunięciu odczuwalas
jeszcze "kłucie" bolesne w miejscu gdzie był guz? Martwię się żeby nie odrósł...
Pozdrawiam

Nie,nie miałam takich bóli.
Jestem 2 miesiące po zabiegu.Paznokieć odrasta powoli,jest lekko pofałdowany,z małym garbem(tak mogło być i niestety jest).
Przy dotyku palca czuję takie dziwne napięcie,nie umiem tego na ten moment określić.Jeszcze się regeneruje.Pozdrawiam J.

Napisal Nie zarejestrowany

Jestem właśnie na świeżo po usunięciu przyzwojaka na oddziale chirurgii rěki w szpitalu we Wrocławiu.Trafiłam na świetnego chirurga.Dostał się do guza bokiem oszczedził mi paznokieć Także nie poddawajcie się.Mi diagnoza zajęła 6 lat!

Też chirurgicznie usunęłam guza (miałam na kciuku) 10dni temu, czy po usunięciu odczuwalas
jeszcze "kłucie" bolesne w miejscu gdzie był guz? Martwię się żeby nie odrósł...
Pozdrawiam

Napisal Nie zarejestrowany

Wypisz, wymaluj to co u mnie. To znieczulenie mnie przeraża, przecież ledwo się dotknie a ból jest ogromny a w czasie samego usuwania tego guza juz nie czułaś bólu? Przepraszam, że tak męczę, ale już dawno tak się niczego nie bałam...

Po podaniu znieczulenia,po chwili,już mogą nawet rękę uciąć.Nic nie boli.
Proszę przemyśleć,czy nie warto pozbyć się problemu.Pod pełnym znieczuleniem też robią,ale musiałabym czekać rok.Chciałam się pozbyć problemu szybciej niż za rok.Mam wrażenie,że to ja decydowalam jaką metodą.Ordynator,ktory mnie klasyfikował dał mi prawo wyboru

Wypisz, wymaluj to co u mnie. To znieczulenie mnie przeraża, przecież ledwo się dotknie a ból jest ogromny a w czasie samego usuwania tego guza juz nie czułaś bólu? Przepraszam, że tak męczę, ale już dawno tak się niczego nie bałam...

Napisal Nie zarejestrowany

Dzięki za informacje. Mam jeszcze pytanie, czy odczuwałaś też bole nocne, nadreaktywność na zimno i ból nawet przy najmniejszym ucisku, uderzeniu?

Tak,przerobiłam wszystkie te rodzaje.Najbardziej musialam uważać szukając czegos w torebce:wystarczyło złe "dotknięcie" kluczami,rogiem notesu,czy czymkolwiek innym I zwjałam się z bòlu.Czasami bolało w nocy,bez powodu.Może na zmianę pogody...Zimno I ciepło nie pomagało.W 6 roku od rozpoczęcia "przygody"z przyzwojakiem,przy niefortunnym dotknięciu czegokolwiek zaciskała mi się dłoñ na kilka minut,a bòl promieniował do łokcia(to spowodowało,ze zaczěłam na pełny etat szukać pomocy). Nie mogłam usuwać skòrek,czyli manicure odpadało.Paznokieć był cieniutki I rósł tylko do pewnego momentu,a potem się łamał.

Dzięki za informacje. Mam jeszcze pytanie, czy odczuwałaś też bole nocne, nadreaktywność na zimno i ból nawet przy najmniejszym ucisku, uderzeniu?

Przyzwojak przy macierzy paznokcia -operacja,odpowiedź

Jestem b.zadowolona.Nie mam żadnego
uczucia bólu,rewelacja.Oczywiście w miejscu,gdzie miałam cięcie jest takie dziwne wrażenie przy dotkniěciu,jak to po operacji.Paznokieć jest zdecydowanie twardszy.Wcześniej był cieniutki.Jest pòki co krzywy,ale jest Odczekam z 3 miesiące I myślę,że odrośnie.Z dobrych wiadomości-zmiana łagodna
Bardzo się cieszę,że jestem już po.
Miałam znieczulenie miejscowe.Na początku było mega nieprzyjemnie jak operator mazakiem zaznaczał miejsce guza.Bolało jak cholera.Drugim nieprzyjemnym momentem było wstrzykiwanie znieczulenia,uczucie rizpierania.I tyle.O 14:00 rozpoczěcie operacji,14:50 o własnych siłach wróciłam do pokoju.Kroplòwka z przeciwbòlowcem.16:15 wypisbi do domu.W ciągu 3 tygodniowego l4 wziěłam tylko 2 tabletki przeciwbòlowe.Fakt.Nikomu nie pozwalałam zmieniać opatrunków,robiłam to sama.Na początku po 40 min.

i jak?

Jakie odczucia po zabiegu? Ból ustąpił? A w czasie samego zabiegu jak to wygląda? Borykam się z tym problemem parę lat, a jednoczesnie boje się ingerencji..

Przyzwojak przy macierzy paznokcia -operacja

Jestem właśnie na świeżo po usunięciu przyzwojaka na oddziale chirurgii rěki w szpitalu we Wrocławiu.Trafiłam na świetnego chirurga.Dostał się do guza bokiem oszczedził mi paznokieć Także nie poddawajcie się.Mi diagnoza zajęła 6 lat!

odp

Też tak mam, doczytałam się że może być to kłębczak - odmiana niezłośliwego guza czy naczyniaka, różnie podają

ból palca pod płytką paznokcia, choroba?

Witam, przeszukałam wiele stron i nigdzie nie znalazłam odpowiedzi. Od czasu do czasu odczuwam przeszywający ból palca dłoni pod płytka paznokcia. Ostatnio dość często bo nawet kilka razy na dobę, boli palec wskazujący prawej ręki, nie pamiętam czy kiedyś był to ten sam palec. Ból przychodzi nagle, trwa kilka sekund i mija, boli dość mocno, jest jakby kłujący, rwący.... przechodzi w odrętwienie. Dodam, że nie jest to wrastający paznokieć i nie towarzyszą inne objawy, brak opuchlizny i zaczerwienienia. Nie jest to coś co bardzo utrudnia funkcjonowanie, jednak zastanawiam się, czy nie jest objawem jakiegoś schorzenia, tym bardziej, że jak już pisałam w ostatnim czasie się dość często powtarza. Bardzo proszę o odpowiedź.