Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Uzależnienia, brak cierpliwości do wszystkiego

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 02-03-2018, 17:23
    stalker8
    ...behawioralne ...magisterka
    wykop.pl/cdn/c3201142/comment_SzA2vCcZwziRBb2IySUyrLhbKDOrCGOI.jpg

    Jak wybierzesz dobrze, oraz "ośrodek terapii", to może wygrasz rozmowę z Synapsą "jak magister z magistrem".
  • 02-03-2018, 15:15
    synapsa
    Fanrm,napisałeś,że byłeś uzależniony od hazardu.To nieprawda.Uzależnienie od hazardu ,to najcięższe uzależnienie behawioralne,wymagające leczenia psychiatrycznego i psychologicznego.To choroba na całe życie.Wymaga całkowitej abstynencji od hazardu do końca życia.Jeżeli jeszcze Cię nie zrujnowała a mnie nie posłuchasz ,zmarnujesz swoje życie.
    To uzależnienie i magisterka to plan na dziś i najbliższy czas.Samemu nie dasz rady zerwać z nałogiem.Odezwie się za rok,jutro,dwa lata.To uzależnienie jako jedyne z uzależnień behawioralnych leczy się tak,jak uzależnienie od alkoholu.
    Reasumując,w swojej miejscowości zorientuj się w możliwych ośrodkach leczenia uzależnienia od hazardu i się lecz.
    No i napisz to co masz napisać.
    Pamiętaj,jesteś hazardzistą do końca życia.Ja Cię nie straszę,JA WIEM.
    Pozdrawiam.
  • 02-02-2018, 23:17
    stalker8
    Aż jeszcze włączyłem komputer... Mówisz, że nie rozumiesz. ;/ - Masz mnie za debila, a z takimi, jak mi powiedziała moja specjalna znajoma z forum o które podejrzewam (nie mam przecież dowodów) Malwinkę25; powiedziała, że "z takim trzeba delikatnie".
    No więc, - ona (ta moja), wskazała mi na ten teledysk, czy jak to się teraz współcześnie nazywa - Donatan i Borixon 2012, ale ja dopiero rok później zobaczyłem, natomiast tutaj - piękną twarz Pani Psycholog BMW, a teraz Twój wpis... - Wszystko to się składa na moją terapię, którą odbywam, żebym ostatecznie trafił tam gdzie mi nawet pieniądze nie będą potrzebne, skoro całe życie nie są - no bo mam ten internet wreszcie i co z nim potrafię zrobić? Po co taki jak ja ma żyć; sugerowano na drugim forum hipotermię po alko, jak pisałem na priv, że ktoś zamarzł pijany. Ja się picia zwłaszcza wódki boję, ale to jest do tematu medyczka.pl/czy-fobia-spoleczna-60695 | Natomiast, wczoraj pomyślałem, że są drogie alkohole, które są smaczne i pachnące - można pić i popijać, co ja się mam sprawnością umysłową przejmować moją? Może poczytam, czy się czuje ból, jak się upić tak mocno, nic mi nie zrobisz, może bym właśnie pił, zaczął od winek i sobie wtedy siedział przed monitorem i oglądał coś. A ci od Malwinki też drwili, że nawet nie wiem co to papierosy, no ale one śmierdzą - i moja Pani też sugerowała że drwi, że sobie zapali z koleżanką, starszą też z Ujotu. No, jeszcze ten sklep w zaufaniu.pl, gdzie można sildenafil kupić, ale to mi się nie widzi, nie mam ostatnio libido i to mi nie pomoże się odizolować od tych ludzi, od wszystkich; ani w hipotermii, a ja dawno pisałem, żeby zasnąć i się nie obudzić, już lata temu. Upiść się na mrozie bym nie umiał i to by było zbyt łatwe, wielu by tak chciało, a wolą się wieszać.
  • 02-02-2018, 22:40
    Fanrm
    Że co? Teraz już w ogóle nic nie rozumiem.
  • 02-02-2018, 22:24
    stalker8
    Za to ja rozumiem, że wkręcasz tutaj coś dla beki. Studia techniczne, a do tego hazard, kobiety i podróże - jeszcze przed obroną tytułu. Tato na to "baw się chłopcze jeszcze się urobisz po łokcie".
    Nic nie linkuję, tyś od Malwinki25 przyszedł za mną. Pamiętam z jakim żalem patrzyłem na te laski w tym wideoklipie Donatana i tego drugiego, a teraz mam inne hormony i raczej nie wiesz co czuję.
    Albo będę miał spokój od ludzi, albo zginę bo mnie wykończą psychicznie, tam w tej robocie; wszyscy. I tak - mając internet - podróże, mógłbym sobie włączyć choć mapy od Google i zdjęcia, oglądać filmy, dobierać sobie takie treści żeby się nie denerwować i nie dołować. Pozwólcie mi to robić. I pisałem tutaj, albo na drugim forum w pustkę na priv, że forum z niepełnosprawnymi, którym już nie seks w głowach, a chęć życia z dala od oprawców - gdzie znaleźć takich jak ja. Oraz leki, żebym tu, ani gdzie indziej nie wracał.
    Co do seksu - jak byłem młody, to wyobrażałem sobie jak chciałbym to robić z kobietą, nawet nie mając wyobrażenia, ani co kobieta 'tam' ma, ani jak stosunek wygląda; to dopiero pornografia, w jakim wieku. A w jakim już nie i za czyją sprawą stało się tak, że czasem mogę się rozładować i tylko tyle, a seks kojarzy się z ludźmi którzy zagrażają. Czyli życzę im źle, żeby nie żyli, wszyscy z tego rodzaju, którzy nie rozumiałem jak mnie rozpoznają i do czego chcą. Przerażają mnie i mam do nich nienawiść, bezsilność, że i tak nie mogę uciec
  • 02-02-2018, 21:17
    Fanrm
    Cytat Napisal stalker8 Zobacz post
    Elegancko pasuje.
    Zgłoś się do pani psycholog bmw w Krakowie, ona tu pisała w swoim czasie, przede mną. I z tego co przeglądałem w internecie - od takich przypadków jak Twój, gdy mężczyzna nie rozumie na co sobie i przy kim pozwolić - bardzo ładna i będziesz zadowolony, a może nawet okaże się, że wystartujesz w życie Krakowa, o ile Cię również stać, pisząc do tej specjalnie dobranej, jakże piękniej i wysokiej dziewczyny z telewizyjnego "Koła fortuny", wydaje mi się, że z podobnym skutkiem. To chyba oglądają w większości renciści i emeryci, ale nie tylko, bo ja też.
    Nic nie rozumiem niestety 6
  • 02-02-2018, 21:10
    stalker8
    Cytat Napisal Fanrm Zobacz post
    Witam wszystkich. Błagam niech ktoś mnie nakieruje [...]
    jak się czegoś własnego dorobić, choćby samochodu. Ja, zawsze uśmiechnięty, wysportowany czuje że upadam, jestem nad przepaścią. Strasznie się zapusćiłem [...]. Pomóżcie mi.
    Elegancko pasuje.
    Zgłoś się do pani psycholog bmw w Krakowie, ona tu pisała w swoim czasie, przede mną. I z tego co przeglądałem w internecie - od takich przypadków jak Twój, gdy mężczyzna nie rozumie na co sobie i przy kim pozwolić - bardzo ładna i będziesz zadowolony, a może nawet okaże się, że wystartujesz w życie Krakowa, o ile Cię również stać, pisząc do tej specjalnie dobranej, jakże piękniej i wysokiej dziewczyny z telewizyjnego "Koła fortuny", wydaje mi się, że z podobnym skutkiem. To chyba oglądają w większości renciści i emeryci, ale nie tylko, bo ja też.
  • 02-02-2018, 20:30
    Fanrm

    Uzależnienia, brak cierpliwości do wszystkiego

    Witam wszystkich. Błagam niech ktoś mnie nakieruje, pomoże mi stworzyć plan naprawczy, póki jeszcze chyba nie jest za późno. Mam 23 lata, do niedawna studiowałem. Studia udało mi się ukończyć, ale jeszcze się nie obroniłem. To jest pierwszy z problemów, ciężko mi znaleźć motywacje i czas by się w końcu za to zabrać, ale z drugiej strony wiem, że po takich technicznych studiach mógłbym znaleźć dobrą pracę. Strasznie to na mnie ciąży. W zasadzie wszystko mi się wali. Mieszkam z rodzicami, o ile z tatą się dogaduje, o tyle z mamą mam fatalne relacje, ona od zawsze faworyzowała rodzeństwo, ja nigdy nic nie dostawałem, ciągłe kłótnie, które nie ja zaczynałem. Chciałbym sie już wynieść, ale nie mam z kim i nie stać mnie. Zaczynam od zera i nie wiem jak się czegoś w życiu dorobić. Pracuje, ale wszystko co zarabiam na bieżąco wydaje. Kiedyś byłem uzależniony od hazardu, grałem, dużo czasu poświęcałem na to i potrafiłem przegrywać całe wypłaty. Od jakiegoś pół roku jednak przestałem. Jedną z moich pasji są podróże, czuje że to jest to co kocham. Niedawno wróciłem z jednej i już chciałem organizować kolejną, jednak brakowało mi pieniędzy i znów zacząłem grać myśląc, że się uda. Efekt jest taki, że przegrałem wszystko co miałem i długo nie pojadę nigdzie. Strasznie mnie to zdołowało. Kolejnym problemem są moje relacje z kobietami. Nigdy nie byłem w poważnym związku. Niestety nie spotykam kobiety, która jest ułożona, wrażliwa. Ostatni raz jak się zauroczyłem w jednej to okazała się być osobą, która lubi "poimprezować", wiecie o co chodzi. Nie tędy droga, teraz już nawet nie próbuje szukać. Strasznie mi źle, ciągłe kłótnie w domu, niesprawiedliwe traktowanie, przegrane wszystkie pieniądze, brak kobiety, nie mogę zebrać się w sobie by zdać studia. Nawet nie widzę perspektyw, jak uciec z domu, jak się czegoś własnego dorobić, choćby samochodu. Ja, zawsze uśmiechnięty, wysportowany czuje że upadam, jestem nad przepaścią. Strasznie się zapusćiłem i najchętniej bym spał i nie pokazywał się nikomu. Pomóżcie mi.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127