Post a reply to the thread: Borelioza a może coś innego..?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Link do badania, które można wykonać odpłatnie. Na ile wyniki tej metody, są niepodważalne - nie wiem, ale raczej trzeba wykonać również inne, bardziej typowe; diagnostyka tej choroby jest złożona i długotrwała. → medyczka.pl/pobyt-w-zakladzie-psychiatrycznym-neuroborelioza-60054#post173781 Reszta mojego komentarza pod nim - cóż, nieaktualna. Zrozumiałem, że mam skłonność chyba do psychoz, ale nie wiem co dalej, obawiam się, że nic.
Borelioza a może coś innego..? Witam, od ponad roku zmagam się z następującymi objawami: • gorączka, poty, dreszcze, • zmiana masy ciała, • zmęczenie (wręcz wyczerpanie) mimo odpowiedniej ilości snu, ociężałość, słaba wytrzymałość fizyczna, • drętwienie kończyn lub tylko palców budzące ze snu, • bóle jąder, • bóle głowy, zwykle części potylicznej, • bóle i obrzmienia stawów często zmienne i wędrujące,, • utrata sprawności seksualnej lub utrata libido • refluks żołądkowo-przełykowy, • krótki oddech, kaszel, zadyszka, • zaburzenia widzenia: podwójne rozmyte widzenie, nadwrażliwość na światło, • zawroty głowy, utrata równowagi, • zaburzenia koncentracji i otępienie: trudności w znalezieniu potrzebnego słowa, problemy z rozumieniem tekstu czytanego, wzmożona ilość błędów ortograficznych, trudności w rozumieniu dłuższych zdań lub szybkich dialogów, liczne wypadki „z nieuwagi”, zapominalstwo, dezorientacja, uczucie „odrealnienia”, • zmiany nastroju, drażliwość, depresja, • „parkinsonowskie” drżenia rąk i innych części ciała, Jest to już naprawdę uciążliwe, odwiedziłem w 2017 roku wielu lekarzy i żaden nie powiedział mi nic konkretnego poza tym, że jestem zdrowy a czuję się zupełnie inaczej. Odwiedziłem m.in. kardiologa, endokrynologa (u mnie w rodzinie jest dość popularna tarczyca lecz po usg, badaniach tsh/ft3/ft4 wyszlo iz pod tym wzgledem jestem zdrowy), urologa (zapisał mi leki na stan zapalny a udałem się tam ze względu na pojawiający się ból w jądrach), leżałem w szpitalu 3 dni (wykryto mi tylko nadżerkę i mały torbiel na prawej nerce). Robiłem badania krwi (morfologia - wszystko bylo ok, testosteron, kortyzol <podwyższony>, badania moczu) Ale co mnie zastanawia.. w swoim życiu miałem dość sporo kleszczy (myśle, że przez całe życie z 30 spokojnie) i czytająć w internecie o swoich objawach sugerowałoby to boreliozę. Robiłem badanie w szpitalu na borelioze i wyszło, iż jej nie mam ale później się dowiedziałem, że te wyniki są bardzo mylne i w zależności od stadium choroby nie zawsze boreliozę da się wykryć. Zastanawiam się nad powtórzeniem badań na boreliozę lecz nie wiem , które badanie da mi pewność, iż na pewno jej nie mam. Mam możliwość zrobienia badania LTT , kosztuje ono 500 zł a wynik wysyłany jest do Niemiec - z tym, że się nie orientuję czy to właściwy krok. Najbardziej uciążliwe w chwili obecnej jest ciagła utrata masy i zmęczenie , stany depresyjne, które towarzyszy mi nawet po 8-12h snu. Jeśli drodzy koledzy i koleżanki macie jakiś pomysł gdzie jeszcze mógłbym się udać lub jakie badania wykonać to byłbym wdzięczny za pomoc! Pozdrawiam, Michał
Borelioza a może coś innego..?
Zasady na forum