Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Diagnoza

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 07-30-2011, 05:25
    Benek
    Tabletki na nadciśnienie zażywam co dzień od kilku lat przepisane od lekarza.
    Co do paniki to odpada.Jadąc albo słucham muzyki albo czytam a najczęściej patrzę w szybę
  • 07-29-2011, 21:13
    arnika
    Witaj,
    Opisane przez Ciebie objawy nasuwają mi na myśl klasyczny atak paniki. Taki atak często zdarza się zupełnie nagle, nie poprzedzony ani żadną traumą ani żadnym przykrym doświadczeniem. Często występuje w nerwicy.
    Na forum trudno cokolwiek diagnozować. Uważam, że powinieneś udać się do lekarza i zrobić podstawowe badania.
  • 07-29-2011, 19:50
    Karaoke
    Czy to nadcisnienie masz stwierdzone profesjonalnie, lekarz przepisał tabletki ?
  • 07-29-2011, 19:20
    Benek

    Diagnoza

    Witam serdecznie
    Pierwszy raz na forum i nie bardzo się orientuje pod jakim tematem opisać mój problem więc piszę tu.Jeżeli będzie potrzeba proszę przenieść do odpowiedniego działu.

    Mam 34L poza nadciśnieniem nie mam problemów ze zdrowiem a raczej nie miałem.Jeżeli ktoś zna przyczynę lub powód przez który to co zaraz opiszę się wydarzyło to proszę o pomoc.

    Wczoraj wracając z pracy autobusem przydarzyło mi się coś dziwnego.Trasa,którą wracam ma 40km a czas podróży to godzina czasem dłużej.
    Podczas jazdy w pewnym momencie źle się poczułem,przed oczami zrobiło mi się ciemno,na czole oblał mnie pot i było mi zimno.Wiedziałem,że dzieje się coś złego i nie mogłem nic zrobić nawet podnieść ręki a odgłosy przestały do mnie docierać poza strasznym hukiem i bólem w uszach nic nie słyszałem.Oparłem się i po prostu chyba straciłem przytomność lub świadomość? Nie wiem jak to nazwać bo na odcinku 10 km nic nie pamiętam.Po przejechaniu około 10 km stopniowo wracał szum później hałas i odgłos jadącego autobusu co mnie zaniepokoiło to fakt,że po powrocie świadomości czułem wyraźnie jak zdrętwiała mi szczęka a żuchwa była wysunięta do przodu .Powracał też wzrok widziałem na początku wszystko bardzo jasne potem rozmazane plamy i w końcu obraz stał się ostrzejszy.Po przyjściu do domu czułem się fatalnie i nawet dziś jak to piszę jeszcze odczuwam zmęczenie a przy szybkim mruganiu powiekami kręci mi się w głowie.

    Co to może być za objaw? Wszystko co opisałem dokładnie tak się stało,przynajmniej to co pamiętam.Pierwszy raz w życiu przydarzyło mi się coś podobnego i postanowiłem to opisać właśnie na forum bo tu jestem nieznany i nie wstydzę się o tym rozmawiać.

    Proszę o pomoc w diagnozie mojego przypadku..

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317