Post a reply to the thread: Problemy psychiczne czy złudzenia
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Może warto się trochę wyciszyć i wtedy będzie lepiej. Mnie bardzo pomogły tabletki nervomix. Są ziołowe, więc nie uzalezniają, ale po ich wzięciu uspokoiłam się i nie robiłam wszystkiego w nerwach, a też miałam sporo stresu i nie mogłam się na niczym skupić
Napisal Nie zarejestrowany Czytając to, jest mi przykro bardzo i współczuję Ci również bardzo, ale mimo tego co przeczytałam i tak uważam że jesteś silny i to bardzo. Podziwiam, trzymaj się Że niby siedze tu dla poklasku?
Moga to byc problemy z hormonami. Trzeba iść do zwykłego lekarza.
Czytając to, jest mi przykro bardzo i współczuję Ci również bardzo, ale mimo tego co przeczytałam i tak uważam że jesteś silny i to bardzo. Podziwiam, trzymaj się
Tak, to ja pytam
Mam 18 lat, jestem zwykła dziewczyna, chodzę do szkoły To Ty pytasz? Bo nie wiem komu miałbym odpowiedzieć - a to zależy co. Tak więc, jeśli 18-latce (wiek niewinności nieraz; i się staram chyba być, bo dla... i to też wk, jak ktoś spojrzy z boku) - konkretnie więc: neurologiczną, jednak boję się podać, choć parę razy już wpisałem o tym tutaj. A w ogóle to jestem okropny: → medyczka.pl/alkoholizm-i-napady-gniewu-55863#post151685 → medyczka.pl/zadna-kobieta-mnie-nie-chce-58964#post169371 jestem niepełnosprawny ruchowo (5r), a psychicznie też czuję się chory.
Konkretną chorobą? To znaczy?
Nie mam 18 lat, nie pochodzę "dobrego domu"; do szkoły chodziłem, ale - i mawiał nauczyciel: "uczyłem się, ale się nie nauczyłem". Moje problemy pojawiły się: nie wiem kiedy. I nie znikną. Stresuję się nie bez powodu. Odczuwam samotność, a ludzie odsuwają się ode mnie; nie potrafię dać im szansy (...) bez powodu i denerwuje mnie (prawie) wszystko. Jeszcze chodzę, ale mało - uczucie ciężkości (jak w klatce ;/ ). Duszności... - trochę przyspieszony oddech znowu (i potrzeba snu, niespełniona). Nie byłem nigdy osobą przebojową, ale wydawało mi się, że mogę się stać kimś - "najchętniej" bym coś ze sobą takiego - żeby wypięknieć. Oraz śmiałem się mając czasem durną przyjemność. Nie mam dokąd wychodzić i lepiej bym nie przebywał z ludźmi, bo ich wk... . Jem tyle, żeby nie być głodnym - lubię wypić (nawet bez potrzeby coś ciepłego: kakao, herbatę, czasem kawę nie bez mleka). Bardziej wiele nie schudnę, a jak się nie rusza, nie ćwiczy, to i się nie chce jeść - nawet bez tabletek uspokajających. Jest to u mnie spowodowane konkretną chorobą, wskutek czego wszystkiego - tracę tutaj czas.
Problemy psychiczne czy złudzenia Witam. Mam 18 lat, jestem zwykła dziewczyna, chodzę do szkoły uczę się pochodzę z dobrego domu. Mój problem pojawił się już wcześniej, lecz nie odczuwałam go aż tak jak teraz. Coraz częściej mam napady leków,stresuje się czasami bez powodu. Odczuwam samotność, ale mimo to odsuwam od siebie ludzi, nie potrafię dać komuś szansy na dłuższą znajomość. Pojawiają się u mnie duszności i uczucie ciężkości w klatce piersiowej. Coraz częściej chodzę zdenerwowana i równiez denerwuje mnie wszystko, bez powodu. Zawsze byłam osoba przebojowa, lubiłam wyjść ze znajomymi pośmiać się i to sprawiało mi przyjemność, lecz teraz odczuwam potrzebę snu. Wolę spać niż wychodzic bądź przebywać z ludźmi. Najchętniej nie robiłabym nic tylko spała. Mój apetyt różniez się zmienił. Zaczęłam mniej jeść do takiego stopnia że jem jeden posiłek dziennie czasami dwa Schudłam 3 kg w nie cały tydzień. Wracaj do ciężkości w klatce piersiowej, zaczęłam brać tabletki uspokajające. Czy to może być spowodowane jakąś choroba?
Problemy psychiczne czy złudzenia
Zasady na forum