Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Odbudowa zębów kompozytem = niewypał

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 11-19-2017, 08:06
    MaciekFox
    Słuchajcie, mi o dziwo usuwanie zębów nie wyszło wcale tak najgorzej, samo usunięcie na fotelu było na takim znieczuleniu że nic nie czułem, a potem przez niecały dzień jak znieczulica puściła tylko trochę bolało. Co do odbudowy kompozytem poszukaj jakiegoś tańszego miejsca, bo nie wszędzie są aż takie ceny jakie podałeś. Tak na szybko tu na przykład podają cenę od 150 do 220:
  • 11-08-2017, 20:48
    stalker8
    Wiesz, ja od jakiegoś czasu myślę, że skoro ze mną już tak marnie, to chyba wolałbym sztuczną szczękę, niż jeździć i płacić, a ile cierpienia jeszcze przy wyrywaniu. Ileż cierpienia przy wyrywaniu, a ja nie lubię cierpieć, boję się tego. Nie skupiam sie na jedzeniu i ostatnio jem aby zasycić głód, tak chyba do połowy, aby byle co jest pod ręką w domu; no z sztucznymi zębami bym tak nie pojadł np. orzeszków za 6zł z Biedronki, które smakują i zamulają właśnie, ale myślę, że bym się i tak przyzwyczaił, a kiedyś to w końcu przyjdzie; piszę to bo mnie jednak bolą trochę, może przejdzie, ale męczące to jest, śpiący i zaraz miło spać.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127