Post a reply to the thread: Czy to depresja?
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
→youtube.com/watch?v=pn6vLifKAFk Zaburzenia psychiczne, czy depresja... szkolna norma. Rodzice powinni na to przygotować. Też miałem i zostało mi do dzisiaj. medyczka.pl/leczenie-narkomanii-czy-leczenie-wspolnotowe-59423#post171080 Jeszcze wspomniałbym w tym miejscu poniżanie od nauczycieli - pewien specyficzny typ ludzi, którzy trafiają do tego zawodu, czyż nie? A może - już nie, nie trafiają, przechodzą weryfikację psychologiczną, sam ich papier ze studiów magisterskich nie wystarcza? I głupio coś chciałem udowodnić, takim ludziom - na to wygląda, że jestem coś wart; czy sam dla siebie, czy raczej ucieczka w świat wewnętrznych przeżyć jakichś-tam, które uważam że niby za bardziej wzniosłe jak chciałbym siebie widzieć, a w takim razie nie były takie, skoro tu mnie synapsa (bez wstawiania przecinka, czemu taki nick), wypunktował za obmiar przyrodzenia i mówi, że nie może więcej okazać współczucia - nie od tego jest. Natomiast zauważa jak wygląda świat reklamowanych tu terapii, licencjonowanych przez towarzystwa psychologów. Będę tu dalej wchodził, to on mi da czytać takie wpisy - kto wirtualny czternastolatek, że myśli/myślę co mu ujdzie na sucho, to nie synapsa rzecz, podjudzać czy co on tutaj robi, ale to tylko ja tak odczytuję, bo mam paranoję; albo stąd zniknę, albo mnie udręczy jakby mi było mało.
Jesteś jedną niewiadomą.Twój nick-niechcepomocy-a jednak o pomoc prosisz.Tytułujesz post-czy mam depresję- a zachowujesz się agresywnie.Wiesz,sądzę,że to są typowe zachowania w tym wieku.Pewne sprawy są nieproporcjonalnie odczuwane w stosunku do pierwotnej przyczny.Bójki,klasowe miłości,kto kogo lubi,dlaczego dostałem jedynkę itd.To szkolna norma. Jedna rzecz,jeżeli możesz o tym powiedzieć.Czy znasz przyczynę dlaczego czułeś się poniżany w podstawówce? Pozdrawiam.
Czy to depresja? Witam, wolę pozostać anonimowy, powiem tylko że mam 14 lat. W podstawówce byłem szykanowany, nie miałem przyjaciół, nawet znajomych. Bity i poniżany, nikt nie chciał mi pomóc, nawet nauczyciele mówili że zmyślam. Na koniec szóstej klasy, wyprowadziłem się z tego piekła, myślałem, że los się do mnie uśmiechnął, myliłem się. Po nocach nie mogłem spać, do dziś żyję w lęku, że to co było tam, przejdzie i tu. Nie utrzymuję, a przynajmniej się staram nie utrzymywać kontaktów z ludźmi z tamtej szkoły. W nowej szkole, jest lepiej, nikt mnie nie poniża, nie mam wrogów. Ostatnio, spotkałem się z groźbami, od tamtych ludzi, z początku to ignorowałem, ale oni, zaczęli pisać do znajomych z klasy, obgadywać mnie. Nie wiem co mam zrobić. Mam też problemy z niepanowaniem nad złością, mam więcej siły niż może się wydawać, niedawno pewien chłopak oblał mnie kompotem na jadalni, z impetem przygniotłem go do ściany i nie gdyby nie woźny, prawdopodobnie bym go udusił. Lubię patrzeć na czyiś ból, tydzień temu kiedy chłopak, którego nie lubiłem, złamał nogę na zajęciach sportowych, nie mogłem przestać się śmiać, sprawiało mi to przyjemność. Co mam zrobić, iść z tym do psychologa? Czy dalej mam być sobą, i nie zważać na zdanie innych?
Czy to depresja?
Zasady na forum