Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Skręcenie kolana, artroskopia kolana, resekcja rogu tylnego łąkotki bocznej

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-28-2017, 19:18
    TwoStepsFromHell
    Dodam jeszcze, że jakiś miesiąc temu byłem u innego lekarza (ortopedy oczywiście) który stwierdził, że powinienem wziąć jakieś zastrzyki za 150 złoty każdy, zastrzyków miałoby być 4 i miałby je brać jakoś co dwa tygodnie. Koleś gadał kompletne głupoty, mówił że nic mi nie jest i że czasami to mózg blokuje i mi się wydaje. Pytanie, czy jest szansa, że te zastrzyki pomogą? czytałem, że niektórym pomaga i nie czują żadnego bólu ani nic przez 2 lata, a niektórym to nic nie daje. Nie jestem bogaty, nie chcę wydawać pieniędzy w błoto, a potem i tak zdechnąć.

    Dodatkowo, jeśli ktoś zechce mi pomóc mogę udostepnić zdjęcia z artroskopii i innych badań do wglądu.
  • 09-28-2017, 19:14
    TwoStepsFromHell

    Skręcenie kolana, artroskopia kolana, resekcja rogu tylnego łąkotki bocznej

    Witam, od razu zaznaczam że każda odpowiedź, nawet najmniejsza jest dla mnie bardzo istotna i ważna, więc jeśli wiesz coś na ten temat, będę NIEZMIERNIE wdzięczny jeśli udzielisz mi odpowiedzi.

    W 2016 w kwietniu miałem artroskopie kolana, ponieważ grając w piłkę nożną doznałem urazu, który myślałem, że jest niegroźny. Parenaście miesięcy wcześniej miałem naderwanie więzadła czy coś w tym stylu, lekarz powiedział że to nic, należy zrobić pare tygodni przerwy a następnie rozbiegać. Tak zrobiłem, wszystko było dobrze, grałem normalnie w piłkę.

    W 2016 doznałem podobnej kontuzji, źle upadłem i ból w momencie upadku/kopnięcia piłki był niesamowity. Zszedłem z boiska, ból przeszedł po paru minutach ale przy próbie kopnięcia piłki ból znów był niesamowity. Chodziłem tak dwa miesiące, w pewnym momencie idąc, noga mi uciekła i upadłem. Dzień po tym wydarzeniu takie coś powtórzyło się pare razy, a potem dopiero poszedłem do szpitala (czyli jakieś 3-4 miesiące). Okazało się, że chodziłem ze skręconym kolanem, chociaż osobiście mi tego lekarz nie powiedział, to potem z karty badań tak wyczytałem.

    Dodam jeszcze, że nie mogłem prostować nogi. Po prostu się nie dało. Tydzień w szpitalu, artoskopia kolana prawego. Resekcja rogu tylnego łąkotki bocznej. Tak wynika z karty badań.

    Od tamtego czasu minął rok, przez 2 tygodnie po artostkopii nic nie robiłem, potem jazda na rowerze, bieganie. Kolano normalanie prostowałem, ale dyskomfort w kolanie w trakcie biegania jest, a po nim już tylko ból. Nie mogę spać na plecach, bo gdy mam wyprostowaną nogę, czuje dyskomfort który nie pozwala usnąć. Gdy długo stoję albo obciążam nogę, boli.

    Już nie wiem co mam robić, ortopeda u którego robili mi zabieg kompletnie miał mnie w dupie. Zero informacji co mam robić po zabiegu, czy mam mieć jakąś rehabilitacje. Teraz poszedłem do pracy, w której pracuje fizycznie i stoję przez większość czasu. Nie jest to ból nie do wytrzymania, ale jest to dyskomfort, którego bardzo chciałbym się pozbyć, jednak lekarze w moim mieście to jakieś nieporozumienie. Czy ktoś mnie nakieruje, co powinienem zrobić, jakie podjąć działanie? Czy jest szansa że będe funckjonował jak człowiek, że zagram w piłkę? Zapłacę każdą kwotę. Każda informacja mi się przyda, dziękuje z góry.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127