Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: depresja czy jestem chory?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-27-2017, 20:52
    stlker8
    No i tam w tych Wo, zapamiętałem nie tak dawny wywiad z jednak sytuowanym ojcem dziecka z zespołem Downa, które mogłoby się rozwijać gdyby nie stereotypy i polityka; umiało obsługiwać smartfona, nie wiem na ile; ale ja wtedy nie miałem czegoś takiego w rękach okazji, a i obecnie nie potrafię, ani mi się nie chce nauczyć, nie potrzebuję nawet. Z moją panią kiedyś nie pamiętam czemu spytałem ile żyje taki z zespołem Downa, odpowiedziała jak to ona, że o ile dożyje, chyba coś po czterdziestce umrze - taki los; natomiast ile ja mogę przeżyć, jak długo i co (ale widzę, że nie daję rady umysłowo i ciało słabe, brak jednak energii by się gdziekolwiek ruszyć, w sumie nigdzie, nie widzę innej możliwości niż sam).
  • 09-27-2017, 18:45
    stalker8
    i wysokie obcasy żeński punkt widzenia jak mi się wtedy wydawało głupio. Nie mam po co wyliczać co jest nie tak, choćby samopoczucie, co boli i będzie gorzej, jest jednak dość beznadziejnie, po co tak głupio wczoraj napisałem.
  • 09-26-2017, 19:46
    stalker8
    E, na początku to chyba miałem coś podobnie, też usypiałem tak z dziesięć lat temu, kładłem się nie wiedząc co ze sobą zrobić, czy jednak czytałem jakieś książki?- jedno i drugie; gw, o której nie miałem wyrobionego pojęcia, a teraz nie czytam, czasem artykuły, ale bardzo rzadko, opinii stamtąd nie warto brać, ani z żadnej. Gdzieś, nie wiem, czy przeczytałem, czy usłyszałem z radia, że depresja jest (urzędowo niebezpieczna, tak to rozumiem bo po czasie zanika poczucie winy i wtedy to co jest, może, psychoza? :cool, a w ogóle to jednak doba trochę za krótka, no i brak sił. Ty musisz też przepracować co jeszcze możesz zrobić - ja właściwie miotać się, nic konkretnego, ale coś takiego, żeby mieć progres choćby to było majaczenie. ;] Czyli jest ciężko, ale jeszcze nie całkiem beznadziejnie.
  • 09-26-2017, 08:24
    Niezarejestrowany

    depresja czy jestem chory?

    Witam od dłuzszego czasu miewam wahania nastroju. Zmienia sie on skrajnie i ma wpływ n moich bliskich( tak myśle) Otoż mam dni lepsze jak i gorsze w ktorych nie chce mi sie nawet wstac z łózka. Jestem rozdrazniony zazwyczaj zamiast odpowiedziec komuś odrazu unosze głos. Nie mam ochoty na kontakty z innymi osobami i jakos niezabardzo interesuje mnie co maja mi do powiedzenia. Potrafie przespać kilkanaście godzin dziennie( nieraz caly dzien). Poprostu nie mam po co wstawac. Wkoncu nadchodza dni w ktorych mam dziwne mysli. W sensie co by było gdyby. Powtarza sie to co jakiś czas. Sa wydarzenia jak i dni ktore odciagaja mnie od tego wszystkiego (np. slub siostry, zabawa z chrzesniakiem, przyjazd rodziny z zagranicy w odwiedziny ) wtedy nie mysle o tym. Kiedy wracam do domu znów jest tak samo wszystko wraca przychodzi smutek rozdraznienie. Nie mam ochoty na kontakty, rozmowy z innymi. Czy to moze byc jakas choroba?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127