Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Czy realne jest przebadanie się "na wszystko" przy użyciu medycyny publicznej?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-09-2017, 15:15
    Nie zarejestrowany
    warto powtórzyć testy oraz wykonać też takie z krwi
  • 09-09-2017, 14:52
    Nie zarejestrowany
    Szkoda, że tu nie zaglądasz, bo znam poniekąd odpowiedzi na twoje pytania. Wolałabym na priv, ale jeśli ktoś to czyta i ma podobny problem odpowiadam. Jest realne, lecz zależy to od wielu czynników, między innymi czy umiemy postawić na swoim, czy mamy odpowiedniego lekarza oraz starszą od nas osobę "do pomocy" która będzie stanowcza i konkretna w walce z lekarzami. Owszem są płatne badania, ale większość da się wyegzekwować przy posiadaniu odpowiednich umiejętności i wyżej wymienionych. Jest to zależne rownież od miasta, bo w mniejszym mieście mamy większe szanse na zostanie "uciażliwym pacjentem" i będziemy odsyłani do psychiatry, a w wielkim mieście jesteśmy anonimowi i jest bardzo dużo możliwości ( ten nie da skierowania to inny da i nie kojarzy danego pacjenta). Można użyć różnych niewielkich podstępów, aby zrobić za darmo interesujące nas badania.
    Odnośnie twojego problemu to niestety muszę stwierdzić, że jest bardzo proawdopodobne, iż klasycznymi metodami nie da się wyleczyć twojej dolegliwości bez leków, syropkami. Możesz mieć gronkowca i radziłabym się wziąć za to u laryngologa - porobić wymazy z nosa i gardła, TK zatok, do oceny migdałki i przegroda. Przykro mi to mówić ale raczej się nie wyleczy tego w domu, potrzebne będą leki i być może jakieś zabiegi, mogą usunać migdały i prostować przegrode. Oprócz tego zapisać się na testy u alergologa - lepiej mieć potwierdzenie.
  • 06-28-2014, 15:32
    Aleksdgreat

    Czy realne jest przebadanie się "na wszystko" przy użyciu medycyny publicznej?

    Witam.

    To pytanie jest raczej dalekobieżne i może zbyt paranoidalne jak na człowieka który czuje się raczej zdrowy, jednak jestem ciekawy czy realne i możliwe jest przebadanie się na wszystko. I najlepiej za darmo, mogę przecież czekać nawet miesiącami jeśli jestem zdrowy.

    Chciałbym przebadać się na raka, na HIV/AIDS (mimo że nie było nigdy ryzyka zakażeniem, tak myślę), na jakieś gronkowce czy pasożyty.

    Podobno niektóre genotypy (?) są odporne na dżumę w dzisiejszych czasach, i podobno ci ludzie są także odporni na HIV. Coś takiego także chciałbym sprawdzić u siebie.

    Mimo że w akcie urodzenia mam wpisaną grupę krwi Arh+, całkiem niedawno bo rok temu okazało się że mam jednak 0 rh + więc albo lekarze się pomylili albo tuż po urodzeniu pomylili krew matki bo ona ma A rh +.
    Ale nieważne. O ile dobrze rozumiem, 0 rh + jest cenna, ale nie mogłem ostatnio oddać krwi bo badanie wykazało że coś się nie zgadza i Pani lekarz zaproponowała że pewnie mam infekcję nosa czy coś i faktycznie miałem infekcję nosa wtedy. Być może to alergiczne, bo będąc brzdącem miałem uczulenie na kurz i ogólnie całe życie się zmagam z nieżytem nosa/niewydolnością nosa (taki opór czuję przy oddychaniu) no i cyklicznie narasta i maleje mi ta infekcja. Jest obecna żółtawa flegma, muszę wypluwać czasem raz dziennie, czasem częściej. Całe życie muszę dmuchać nos codziennie i na pewno zbyt często. Jak zjem coś ciepłego lub coś zimnego, coś pikantnego to od razu to już z nosa wyciek prawie.

    Ogólnie ta flegma i zatkany nos jest strasznie irytująca. Jednak nie chcę używać antybiotyków bo poza tym nie choruję, wirusy się mnie nie imają, żadnych przeziębień, żadnych bóli głowy, nic a nic (od lat!) więc układ odpornościowy sam sobie radzi wystarczająco dobrze. Ostatni raz w 2010 miałem półpaśca na plecach, potem w 2012 się podziębiłem i przez 2 dni kichałem, może łączne ze 20 razy. Przed 2010 to nie pamiętam kiedy byłem chory. Domyślam się, że przez ten nos układ odpornościowy cały czas walczy z tą infekcją i cały czas pozostaje silny.

    Nie brałem żadnych antybiotyków ani żadnych leków od lat. Czasem jakiś magnez czy tran, ale to się wszak nie liczy. Czy da się to wyleczyć jakimś domowym sposobem albo fajnym syropkiem. Babcia mówi żebym zrobił sobie syrop z cebuli, co sądzicie?

    Aha no i co z tymi wszelakimi badaniami?

    Wiem że moja sytuacja to najmniejszy problem i najniższy priorytet, ale może jak pewnemu szanownemu forumowiczowi się nudzi to ja chętnie przeczytam wszystkie odpowiedzi.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127