Post a reply to the thread: czy mam urojenia
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Niewłaściwie się wyraziłem: Pieniądze zarobione nie zmieniły prawie nic w moim życiu, dostęp do internetu jedynie, którego nie byłem w stanie wykorzystać by jednak polepszyć mój los; na plus chyba, że nabrałem większej niechęci do otoczenia, dostrzegłem bardziej, że mi zagraża im bardziej słabnę.
A swoją drogą, patrz, patrzcie, co za gnojstwo, że mu nie wytłumaczyli, ja też bym sam nie doszedł, pasowałoby komu to bym zgnił na ketrelu, chlorprotixenie, abilify, co tam mi jeszcze proponowano, olanzapinę, najlepiej wszystkie na raz, bo nie wiem jak jest świat ułożony, sam się nie domyśliłbym - gdyby nie jednak doza wolności, którą ludzie przejawiają właśnie w internecie, bo niby gdzie - w instytucjach? A, tak, no w rodzinie... czy jak mi odpisała doktor "od tego są przyjaciele".
Coś prawie jak Czuły Wojtek z Onetu - masz styl, czy udajesz, raczej to drugie, ale jego błyskotliwości Tobie brak, więc daj sobie spokój - z kobietami też, nie wszyscy mogą mieć z nimi albowiem te chwile przyjemności. Które są niczym w porównaniu z konsekwencjami - to jest nie tyle zabawa dla najsilniejszych samców, co rzecz mało ważna. A co jest ważne - dla widocznie słabego: nie dać się im deptać. -- Jeszcze raz ( i polecam też inne moje wpisy na tym forum) →youtube.com/watch?v=CHJ9g14clf8 Trudniej przeżyć nieraz nie w pojedynkę, np. mnie ograniczają najbliżsi w domu, a dalej to wiesz... - reputacja idzie za człowiekiem. A jak już nawet ktoś żyje w pojedynkę, to i tak uwikłany w układy towarzyskie, czyli tak naprawdę - nie jest wolny. Przypuszczam, że seks - i tak też słyszałem wielokrotnie, wyłapałem z tv, albo zdarzyło mi się przeczytać - jest interesujący do czterdziestki dla mężczyzny (czuję po sobie), potem zjazd i dźwiganie problemów, także ze zdrowiem, które młodsze generacje mają dużo lepsze, zadbane, niż ja... I kompletnie gdzieś jak przeżyję, pasuje im to nawet, żebym szybciej zszedł z tego świata. Mało się maskuję z moją ułomnością, ale tylko w internecie, natomiast poza nim, widzę jak bardzo nie mam się jak schować. Chodzę do marnej pracy, gdzie mam ciężko przez stres; jestem tam zmuszony do wykonywania czynności, które mnie upośledzają, tracę czas. W zasadzie lata spędzone tam nie zmieniły w moim życiu prawie nic - o wiele więcej dał mi kontakt z ludźmi przez internet (bo na dystans) - fora które czytam i czasem wpisuję swoje trzy grosze, najwięcej chyba tutaj. Piszę gęsto bez odstępów tym razem - autor przeczyta, albo ktoś zmotywowany, to też dla maskowania; choć jest możliwość, że jego wpis to kolejna podpucha - provo, jak mówią młodzi (też się tu dowiedziałem, ale co za różnica jak mówią, nie wybieram się do nich, ani do nikogo). Istnieje prawdopodobieństwo, że założył ten temat ktoś, kto się zagubił i dlatego odpowiadam na ile potrafię.
czy mam urojenia zaczne od tego że mam stwierdzony umiarkowany stopień niepełnosprawności symbol 0p2 pżez co zawsze miałem duże problemy z samoocenom .otuż dwa lata temu znalazłem wymażonom pracę dobre warunki finansowe szefostwo zadowolone ale coś kosztem czegoś pojawiła dziewczyna dwa lata młodsza ode mnie na poczondku nic nie zauważyłem zaczeła pżychodzić słać uśmiechy prubowała zagadywać o mnie mojom mamę ktura pracuje w tej samej firmie trwało to kilka dygodni zanim zaczołem jom dostrzegać jednak stało się zakochałem się w niej .Ale kturegoś dnia wszystko się zmieniło przestała przychodzić zaczeła mnie unikać powiedziałem mamie co się stało ona stwierdziła że to wszystko mi się uroiło kilka tygodni puzniej ona zaczeła przychodzić niby przypadkiem zmieniła fryzure zaczeła nosić okulary zeruwki . do mnie zaczeły docierać informacje z rozmów kolegów i kierownictwa (przypadkiem prze ze mnie podsłuchanych)ze ona coś do mnie czuje zaczełe schodzić na przerwe o tej samej godzinieco ja za wsze siadajonc na tak żeby nie spuszczać ze mnie oka . dowiedziałem się że ma syna trzyletniego wtedy postanowiłem dać sobie spokuj i niemogę sobie dać z tym rady wariuje jak jej nie widzę potrafię iść do toalety i walić głowom w futryne sam już niewiem może mama miała racje że z tensknoty za kimś kto by mnie pokochał widziałem to co chciałem widzieć czy u osoby z moim schożeniem mogą się zdażać takie urojenia
czy mam urojenia
Zasady na forum