Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Napadowe bóle brzucha i reszta dolegliwości a nerwica. Nie wiem gdzie szukać ratunku.

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-10-2017, 18:13
    Nie zarejestrowany
    Może spróbuj z jakimiś dobrym probiotykiem np. trilac IBS, pomaga na bóle brzucha.
  • 08-06-2017, 14:56
    Lena_Ned

    Napadowe bóle brzucha i reszta dolegliwości a nerwica. Nie wiem gdzie szukać ratunku.

    Witam.
    Może zacznę od tego że mam 27 lat. Zmagam się od kilku lat z silnymi napadowymi bólami brzucha, oprócz których mam jeszcze szereg nieoczywistych dolegliwości przez które czuję się po prostu źle i niezdrowo. Zaczęłam chodzić na badania i wizyty dopiero kilka miesięcy temu kiedy ból dopadł mnie w pracy i zostałam przyjęta z braku miejsc do nie swojej lekarz rodzinnej. Wtedy jedyny raz zostałam potraktowana jak człowiek któremu trzeba udzielić pomocy. Po tych kilku miesiącach w końcu doczekałam się badań - kolonoskopia wporządku, usg brzucha wporządku, gastroskopia - na wynikach napisane K22 heterotopia czy heteropatia? Czekam jeszcze do 31 lipca na wizytę w poradni. Bóle są tak jak napisałam napadowymi skurczami po lewej stronie brzucha i "rozlewają się " na lewy dolny odcinek pleców, w tym miejscu mam wtedy takie drewienko - odretwiale uczucie. Te bóle od 2012roku przychodzą i zanikają co kilka miesięcy, nie pomaga nospa, leki przeciw bolowe, pomaga termofor, zwiniecie sie w klebek i sen. Napada jak nie jem, jak jem, czesto kiedy wyjde na spacer po polgodzinnym marszu szukam lawki zeby usiasc bo zaczyna bolec. Lekarze mnie zbywaja kiedy slysza ze mam problemy z nerwica. Nie udzielaja dalszej pomocy jak radzic sobie z jelitem drazliwym czy gdzie w moim miescie udac sie na terapie/do psychologa. Chcialam sie przepisac do tej lekarz ktora zlecila mi badania, ale czekalam na te badania pól roku i okazalo sie ze teraz lekarz jest na urlopie macierzynskim. Pogodzilabym sie z ta nerwica ale tak sie sklada ze to nie wszystko. Co miesiac/dwa mam nawracajace zapalenia i infekcje, lekarz jeszcze sie nie zdziwila ze cos jest nie tak, dala mi na moja prosbe antybiotyk w marcu(mialam zapalenie gardla), nie pomogl mi a wczesniej nie bralam antybiotykow. Cala jesien i zime chorowalam a od tego marca choruje co miesiac az do teraz a mamy lipiec! Jesienia zapalenie ucha, infekcje deog mozowych mialam w tym czasie co ten napad bolow, wtedy leczyla mnie czyms przeciwzapalnym na pecherz i wlasnie dala przy okazji skierowania na badania. Infekcje intymne, a na poczatku czerwca mialam zawalone migdalki, jezyk i cala buzia bolala od ranek. Co jakis czas zlewam sie w nocy mocnym potem jak przy goraczce choc nie mam goraczki, zaczely mi sie teraz odklejac paznokcie od lozyska na dloniach, nie wiem jak sie to nazywa, ale mam biala linie usmiechu na polowie paznokci i wlazi mi pod nie powietrze. Mam tak na dwoch malych i serdecznych palcach. Partner juz od kilku miesiecy zwraca mi uwage ze mam dziwny zapach z ust, nie wazne czy zjem, nie zjem i czy umyje zeby. Ponoc to nie zapach jak od popsutego zeba tylko jak to On mowi " taki niby slodkawy metaliczny", nie do konca przyjemny. Taki tez posmak mam w ustach. Na koniec tego wywodu dodam ze wciaz nie udaje mi sie przytyc mimo ze normalnie jem, jest mi slabo, mam wahania nastroju, cienie pod oczami i... od kikku lat zle wyniki krwi, ale zawsze slysze ze to lekka anemia i nigdy nie powiedzieli mi co z tym zrobic a suplementy mi nic nie daja. Mialam badana tarczyce kilka lat temu, lek powiedziala ze to miejsce gdzie jest tarczyca wyglada u mnie na powiekszone ale skoro samo tsh wyszlo ok to nie ma co sie przejmowac. Poczatek lipca - poszlam do dentysty, stwierdzil zapalenie dziasel, usunelam kamien, zrobilam zdjecie rtg i same zeby sa w stanie idealnym, zapalenie w calej buzi w koncu ustepuje ale zapach nadal jest nieprzyjemny wiec zostalam odeslana do laryngologa - midalki uszy i nos, wszystko jest w porzadku, laryngolog z kolei zasugerowal ze to faktycznie zoladek a jak nie to moze alergia. Teraz konkluzja. Siedze na forach gdzie ludzie uwazaja ze przyslowiowa salata leczy raka. Nie wierze w wiele rzeczy ale mecze sie sama ze soba i chce bardzo znalezc cokolwiek zeby moc to wyleczyc i poczuc sie lepiej. Zeby wrocilo dobre samopoczucie, zeby czuc sie na silach i przybrac na wadze, zeby nie lapac wciaz infekcji i nie skarzyc sie na bole i na zmeczenie. Czytalam juz o zlym wchlanianiu wit b12, o alergiach, o tym ze przy chorobach tarczycy nie wystarczy zbadac tylko tsh. Wiem ze czuje sie bez sil od kilku lat choc wczesniej bylo dobrze, wiem ze mam zle wyniki krwi ale tez mam te nieszczesna nerwice. Lekarz tydzien temu powiedzial dajac mi skierowania po badaniach ze taka moja uroda a ze jedna trzecia paznokcia nachodzi od spodu powietrzem "to nie grzybica ale nie warto isc z tym gdziekolwiek, niech kupi Pani jakis olejek pielegnacyjny, widac taka Pani uroda ". Prosze o porade kogokolwiek konu chcialo sie to przeczytac. Mam pogodzic sie z faktem ze to wszystko nerwica i "moja uroda", czy moze zrobic jakies badania na wlasna reke? Kiedys czulam sie i wygladalam zdrowo, po prostu znow chce taka byc. Pozdrawiam.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127