Odpowiedz na ten temat

druga cztery. No w sumie jakiś czas temu wydawało mi się, że mam kogoś normalnego. Dlaczego tak mi się wydawało? Że chcę dążyć do... poziomu życia grupy do której nie mogę należeć. Ale tacy okazują takim jak ja tylko swoją powierzchowność, to co mają na pokaz. Sirdalud trzy razy droższy. Jeszcze trochę i położę się znowu.
Wczoraj się do tamtych, nie tych pierwszych, wpisałem:
[QUOTE]Jak wiadomo, wczoraj czytałem jakieś fora militarne; jeden z komentarzy
- "Prowadzenie słabszych na manowce, wystawianie na zagrożenie i niebezpieczeństwo" - by okazać się silniejszym, zapewnić sobie przewagę (nie zacytuję dokładnie, a nie mogę znaleźć by przytoczyć). W takiej żyję kulturze; to słyszałem od prawnik na kursie dla nisko kwalifikowanych z niepełnosprawnością. Myślałem wtedy, że zarobić pieniądze to mi coś daje, bo pierwszy raz w życiu mogłem rozmawiać z dziewczyną przez telefon i opowiadałem jej o sobie, niewyobrażalnie głupio. 02:22.

pojebało cie

Napisal Nie zarejestrowany

spier.........

Tak się zastanawiam, czy to już nie koniec mojej terapii na medyczka.pl. Drugie, nad czym się zastanawiam: co będę robił gdy porzucę pracę, może nie od razu, za kilkanaście tygodni. Trzecie - czy rzeczywiście nie ma sposobu, żeby się bezboleśnie zabić, gdzie o tym szukać, ale teraz chcę spać, bo wziąłem Tizanor.
Masz rację - czytanie tych neuro-artykułów z obrazkami nic mi nie da, ani niczego, nikomu nie jestem z tym potrzebny, ani zwłaszcza sobie.

spier.........

:] Ja jestem.

→ jaksieuczyc.pl/mozg-czlowieka-funkcje/

→ fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/cog_plan.html

→ fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/WDK.html

Nawet nie liznąłem tych wykładów, jedynie o uszkodzeniach mózgu:
→ is.umk.pl/~duch/Wyklady/Mozg/09-4-funkcje-kory.htm

Jest co czytać. O zawrotach głowy też podlinkuję, ale później, może właśnie jak coś ogarnę, bo na razie tylko widziałem, że są na to ćwiczenia. Póki co robię swoje, nie konkretnie na zawroty głowy, ale wydaje mi się, że działają jakiekolwiek. Późna godzina; rozwaliłem dzisiejszy dzień, mało zrobiłem.

lepiej poszukać pomocy na innym forum medycznym. Tu nie ma zadnego specjalisty czy zwyklego lekarza.

Nie moge sie uczyc przez strach?

nie umiem sobie siadnać i się zaczac uczyc albo normalnie cos ogladnąć ale nie umiem tego zrobic ciagle sie stresuje albo boje niczego.