Odpowiedz na ten temat

Może stosowane przez Ciebie lekarstwa nie są odpowiednio dobrane?

Problem może polegać na tym, że bierzesz antybiotyki na anginy które nie są bakteryjne i dlatego Ci nie pomagają, bo nie mają prawa w dodatku osłabiają twoją odporność dlatego tak szybko łapiesz kolejne wirusy, powiedz następnym razem lekarzowi, żeby Ci wykonał test quickvue strep A przy anginie on właśnie stwierdza jakiego pochodzenia jest angina. No i faktycznie jeżeli leczysz anginę wirusową antybiotykiem to leczenie trwa dłużej. Najważniejsze to brać leczyć sie tym co trzeba.

miałem podobnie

i wiesz co. i dałem sobie spokój z lekarzami. po co ja mam do nich chodzić jak wiem, że cały czas mi to samo przepisuje. teraz jak jestem chory to się domowymi sposobami leczę i co i jak miałem antybiotyk to choroba 2 tygodnie trawła i jak przestałem brać to też trwała 2 tygodnie więc lekarze na nic mi potrzebni jak na jedno wychodzi

Przyczyna tego mogą być:
powiększone migdałki , zęby+przyzębie , zatoki , jama nosowa i ustna.

problem z gardłem

Witam
Mam 17 lat i tak od lutego mam poważne problemy z gardłem. Wszyscy lekarze są bezradni i nie wiedzą co mi jest. Czasami zimą zdarzyło mi się kilka razy wyjść na dwór zaraz po umyciu włosów i miałem anginę, ktora trzymała się mnie około dwa tygodnie. Brałem antybiotyk i w końcu przeszło. Potem była przerwa i na poczatku czerwca wrócił ból gardła. Okazało się że to znów angina. Zatem brałem antybiotyk ale tym razem bez skutku. Cały czas moje gardło było czerwone, a na języku zauważyłem nalot barwy białawo - żółtej. Lekarz rodzinny dał mi skierowanie do laryngologa, który zapisał mi Bioparox. Jednak nie brałem go do końca ponieważ pojechałem na dwa tygodnie do Egiptu. Tam czułem się całkiem dobrze, ale wróciłem i po miesiącu znów angina. Wówczas miałem straszny kaszel. Byłem u lekarza rodzinnego i stwierdził że nie wyleczylem do konca gardło i tego sa teraz skutki i przepisał mi tabletki Augmnentin. Jednak to nie pomogło, więc ponownie poszłem do laryngologa który skierował mnie na zrobienie wymazu z gardła. Wyniki wyszły ok. Jestem załamany, bo od lutego to większość czasu spędzam w domu. A jak już wyjdę to i tak czuję dyskomfort, potworny katar, kaszel i ból gardła, więc nie muszę Wam pisać jak się czuję.
W środę znów wybieram się do laryngologa, mam nadzieję że coś usłyszę sensownego.
Czy ktoś z Was ma takie problemy??
Czekam na odpowiedź

Pozdrawiam
Karol