Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: marskosc wątroby

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-29-2011, 21:52
    angelene666

    marskosc wątroby

    Witam. Zwracam się z pytaniem o rokowania w przypadku ostrej marskości wątroby. Mój ojciec (51lat) pije alkohol około 15lat. Ciężko stwierdzic kiedy jego picie stało się nałogiem. Około 10lat temu przeszedł dwie trepanacje czaszki w celu usunięcia krwiaków które pojawiły się na skutek urazu. W ciągu ostatnich 2 lat bardzo podupadł na zdrowiu. Około 2lata temu doznał dwukrotnie drgawek w efekcie odstawienia alkoholu na kilka dni. Już wtedy miał żółtaczkę, którą widac było gołym okiem - żółte gałki oczne, zażółcona skóra, także w okolicach szyi, karku i klatki piersiowej pojawiły się plamy wątrobowe. Wtedy ojciec pierwszy raz trafił do szpitala i zdiagnozowano u niego marskośc wątroby, wodobrzusze, żółtaczkę a także masę innych schorzeń, między innymi problemy z krzepliwością krwi, guza na kręgosłupie, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę i encefalopatię. W efekcie ojciec był hospitalizowany praktycznie co miesiąc przez kolejne pół roku. Wysłany został na rentę jako niezdolny do pracy, dostał lekarstwa które ma przyjmowac do końca życia. Lekarze nakazali całkowitą i bezwzględną abstynencję.
    Abstynencja trwała około 1,5roku. Plamy wątrobowe zniknęły i wydawało się że problem z nałogiem minął, jednak 4miesiące temu ojciec wrócił do picia. W ciągu 4miesięcy wrócił do stanu sprzed 1,5 roku, na nowo pojawiły się plamy wątrobowe, ojciec ma problemy nawet z kontrolowaniem czynnosci fizjologicznych. Ciąg alkoholowy trwa od 4miesięcy bezustannie, rozpoczyna się od upicia z samego rana, następnie snu 2-3 godziny, trzeźwienia i kolejnego upicia i tak 24 godziny na dobę. Ojciec pochłania ogromne ilości jedzenia, bez większej uwagi na to co je - wcześniej lekarze nakazali trzymania się do końca życia diety ze względu na wątrobę.
    Chciałabym dowiedziec się jakie są rokowania w jego przypadku. Jak długo jest w stanie tak funkcjonowac? Wiem, że ojcu nie potrafię pomóc w żaden sposób, moje próby odciągnięcia go od picia nic nie dają: groźba, prośba, płacz, krzyk czy błaganie. Ojciec powiedział że nie umie i nie chce przestac. Denerwuję się myślą co i kiedy może się stac, chciałabym wiedziec na co muszę się przygotowac i jak długo to jeszcze potrwa. Dziękuję.
    Emilka

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127