Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: [DŁUGIE] Nietypowy problem gastrologiczny :(

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-27-2017, 07:07
    Nie zarejestrowany
    Jako,że tu nie ma specjalistów,to i nie ma co liczyć na sensowną odpowiedź. Radzę zapytać na innym forum medycznym.
  • 03-26-2017, 22:32
    Nie zarejestrowany

    [DŁUGIE] Nietypowy problem gastrologiczny :(

    Od ponad pół roku mam problemy żołądkowo-trawienne.
    Zaczęło się od szybkiego „zapychania się po posiłkach” + częste „odbijanie”, traktowałem to jako znak, że jem zbyt dziwne potrawy, fastfoody itd.

    Śniadania jadłem czasami o 8:00 czasami o 13:00 więc napewno mój styl jedzenia śniadań pomógł mi w moim problemie... W listopadzie byłem w stanach zjednoczonych, tamtejsze jedzenie ( fastfood, mega smażone potrawy i napoje gazowane ) sprawiły, że większą część wyjazdu spędziłem na szukaniu „toalet” ( efekt przeczyszczający ) + mega mdłości po prawie każdym posiłku.

    Po powrocie miarka się przebrała i na początku roku zrobiłem sobie badania krwi ( wszystko w normie ), moczu ( ) oraz gastroskopię. W gastroskopi wyszło, że mam zapalenie ściany żołądka oraz refluks. Zanim zapisałem się z wynikami gastroskopii do specjalisty – znajomy internista zasugerował mi branie BIOPRAZOL MAX dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Odziwo zaczynało mi pomagać. Specjalista gastrolog potwierdzony wynikami z gastroskopii przepisał mi: CONTROLOC 40, GAVISCON do żucia oraz SANPROBI SUPER FORMULA ( czerwone ). Brałem to dwa tygodnie i przez te dwa tygodnie i widziałem znaczną poprawę. Controlog skonczył mi się w niedziele wieczorem a w poniedziałek koło południa nagle uderzyły mnie mega mdłości i czułem, że wszystko wraca do starego stanu. Szybko wziałem BIOPRAZOL max i 30 minut później było już idealnie.

    Niestety mój specjalista gastrolog był na urlopie więc udałem się do innego, przepisał mi dalsze branie BIOPRAZOLU MAX oraz strasznie niedobre tabletki VENTER ( coś o smaku kredy do tablicy ).
    Gdy biorę BIOPRAZOL MAX czuję się już średnio ponieważ rano budzę się z delikatnymi mdłościami, potem cały dzień jest spokój i często w środku nocy budzą mnie mocne mdłości – czasami umię nad nimi zapanować i idę dalej spać a czasami męczę się godzinę, dwie zanim zasnę znowu.
    Pracuję w firmie gdzie stres jest na porządku dziennym, nawet czasami jak nie mam powodu do stresu – czuję, że wewnętrznie dalej się stresuję, żeby wszystko wyszło jak najlepiej. Staram się już jest śniadanie pół godziny po zażyciu BIOPRAZOLU, OBIAD również w porze obiadowej oraz kolację max o 22:00, przed snem biorąc jeszcze raz BIOPRAZOL.

    Na chwilę obecną od kilku dni piję jeszcze raz dziennie herbatkę uspokajającą NERVOSAN. Ale już czuję, że to dużo nie pomaga – chyba efekt placebo, że lepiej zasypiam. Dzisiaj rano zjadłem perfekcyjne śniadanie ale już czułem, że coś za szybko się zapchałem, obiad zjadłem delikatny i normalny – dwie godziny później w sklepie zaatakowały mnie takie mdłości, że kierowałem się do WC zwymiotować, ale opanowałem to zanim znalazłem WC... Cały dzień nie miałem apetytu, a będąc głodny na kolację zjadłem jedną kromkę z żółtym serem i oczywiście już mi się po niej „odbiło”, zrobił się korek w gardle i nic więcej nie mogłem już zjeść – mimo, że chciałem. Takie akcje mam 2-3 razy w tygodniu, czasami w nocy nagle się obudzę z nastawieniem, że CHYBA będę zwracał, po czym kilka minut później uspokajam się i zasypiam. Sytuacja robi się dość poważna bo nie mogę powoli już normalnie funkcjonować, mdłości pojawiają się czasami podczas jazdy samochodem ( nigdy nie było problemu ), czuję, że coś tam w środku jest nie tak. Test na helico bateri wyszedł negatywny.

    Oprócz problemów trawiennych, często czuję „obecność” organu zaraz pod mostkiem – tak jakby ktoś mnie tam naciskał ☹ Głośne burczenie w brzuchu, które potrafi mnie często obudzić ze snu (to już chyba wibracjami w brzuchu). Jest to dość uciążliwe, czasami jak napiję się czegoś to czuję wewnętrznie całą drogę jaką podąża napój, przełyk i niżej aż do samego żołądka.
    Najgorsze są jednak dla mnie te ciągłe nudności, szybka sytość oraz uzależnienie od bioprazolu max. Jeśli chodzi o moją dietę – jem same normalne rzeczy, żadnych fastfoodów, ograniczyłem mocno słodycze, przesiadłem się z herbaty i nestea na wodę mineralną ( dzieki czemu wyleczyłem się z zaparć ale teraz w drugą stronę – częściej mam luźny stolec )

    Czy ktoś w stanie jest mnie nakierować, gdzie się udać? Co sporzywać? Jak się leczyć?

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317