Post a reply to the thread: Ból, puchnięcie stawów, brak diagnozy
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Kasiula08 - zobacz proszę moją reputację tutaj, czy warto mnie tytułować "Pan", czego chyba nie chcę, ale na wstępie - bardzo mi miło, że się ktoś do mnie odezwał. Ja przecież tu nieraz pisałem - że i pięty, i dłonie, biodra to nie wiem... - mnie wszystko boli, a w tej chwili kręgosłup, że... - ale tabletki już zaczynają działać. U mnie to jest zzsk - takie właśnie daje objawy, jak Pani pisze, ale wiele chorób, o ile wiem, może mieć podobne - np. Borelioza, którą jak czytałem z odnośnika z innego forum, można wykryć najpewniej tylko przez badanie płynu mózgowo-rdzeniowego, metodą którą wykonują to chyba tylko w jednym miejscu - daję link, ale żeby nie było, że robię reklamę... →kleszcz-choroby.pl/borelioza-krok-po-kroku?start=15 Sam tez miałem z płynu robione, ale nie takie, więc pewności zdaje się nie ma, czy i to ze mną nie jest... Chyba te bóle stawów rąk, ramiennych; to przez ćwiczenia, które wykonywałem źle, ze zbyt dużym obciążeniem. W 2011 - przez grę na instrumencie jakby... Pamiętam, że gdy byłem młody, ból w stawach dłoni pojawiał się po pracy, np. w mokrych rękawicach na zimnie. Albo moczeniu w zimnej wodzie... - kartofle... Już w szkole średniej to się zdarzało, ale bardzo rzadko. Jakieś trzy tygodnie temu - próba ćwiczeń hantlą i siniaczek - jakby pęknięte naczynko, na samym środku dłoni - ból stawu pod spodem, tam gdzie się zaczyna palec, bardzo gwałtowny, zelżał po chwili, potem parę godzi, dni... - własnie takie miewałem w młodości; przy pukaniu do drzwi na przykład, zimą... (dygresja). Stopy... - być może też, jeśli się zastanowić. Robiłem jeszcze niedawno wspięcia na palce, wykroki. No i jakie mam, to linkowałem tu zdjęcie - deformacja, złe obuwie przez lata, no i wada kręgosłupa - przesunięcie środka ciężkości? = płaskostopie poprzeczne. Doczytałem się, że trzeba ćwiczyć mięśnie piszczelowe...? - O lata za późno. Teraz Aclexa (już 25 tabletek wziąłem bez dnia przerwy) i ból w stawach obwodowych się zmniejszył, ale też zaprzestałem ćwiczeń... Natomiast ból kręgosłupa: - i ćwiczenia, i teraz ich brak... zaburzenie psychiczne, tryb życia wyniszczający, siedzący; jest to ból, zgaduję, że korzeniowy - nasila się przy gwałtowniejszych ruchach, znam to już dokładnie... Doprowadzam się do takich stanów, potem wezmę w garść... trwa to od dawna, jak łapię takie doły... Motywacją wtedy jest chyba jedynie to, że tabletki kosztują i szybko się kończą; do tego diclofenak powoduje ból żołądka - tym bardziej chcę go odstawić, przejść na słabiej działający, ale łagodniejszy. ...Na którym wytrzymywałem trzy tygodnie i znowu; gdybym wiedział jak ćwiczyć, to może byłoby lepiej. Ale ja nie chcę wiedzieć, ja się w ten sposób, to jest mój nałóg, samogwałt; nie chciałem się pogodzić z tym, że nie mogę więcej osiągnąć z tym co mam; nerwica może... kto to wie.
A co z pozostałymi objawami? Miał je Pan? Jaka jest diagnoza?
W takim razie... Objaw drętwienia taki jak Pani opisuje, miałem przy prowadzeniu samochodu (co miało miejsce sporadycznie) gdy byłem bardzo młody; trwało przez długie lata - właśnie po kilkudziesięciu minutach. Pewnie mam nadal, ale już nie prowadzę i nie będę. Wydaje mi się, że trzeba by wzmocnić mięśnie - zauważyłem, że gdy zacząłem regularnie ćwiczyć w domu, to ból i drętwienie podczas jazdy pojawiały się później. I również wydaje mi się, że to przez stres.
Ból, puchnięcie stawów i brak diagnozy Zapomniałam dodać, że po kilkudziesięciu minutach prowadzenia auta drętwieją mu nogi. W tym samym czasie mąż zaczął budować dom, myśleliśmy, że moze się przeciążył. Niestety, odpoczynek zimą nie pomógł, było tylko gorzej. Mąż ma 34 lata
Ból, puchnięcie stawów i brak diagnozy
Zapomniałam dodać, że po kilkudziesięciu minutach prowadzenia auta drętwieją mu nogi. W tym samym czasie mąż zaczął budować dom, myśleliśmy, że moze się przeciążył. Niestety, odpoczynek zimą nie pomógł, było tylko gorzej. Mąż ma 34 lata
Ból, puchnięcie stawów, brak diagnozy Witam, Piszę w sprawie mojego męża. Jesteśmy już u kresu sił. W czerwcu 2016r zaczął boleć go prawy łokieć, miał problem z wyprostowaniem ręki. RTG nic nie wykazało. Minęło po paru tygodniach ale przeniosło się na palce prawej dłoni (II i IV). Spuchły kostki, bolały, miał problem z zaciśnięciem pięści. Potem kolejno dochodził: ból bioder; ból, spuchnięte kostki u nóg oraz potworny ból pięt, ból i problem z zaciśnięciem pięści w lewej dłoni. Trwa to do dziś (marzec). Po wielokrotnych konsultacjach ortopedycznych (2 lekarzy), reumatologicznych (3 lekarzy), neurologicznych (1 lekarz), dermatologicznych (2 lekarzy) dwóch pobytach w szpitalu, krioterapii oraz serii badań nie mamy NIC. Żadnego punktu zaczepienia. Wypis ze szpitala z datą 01.05.2017 r. rozpoznanie: spondyloartropatia seronegatywna niezróżnicowana; reaktywne zapalenie stawów - podejrzenie. Wypis aktualny z datą 24.02.2017 rr rozpoznanie: spondyloartropatia seronegatywna niezróżnicowana, zapalenie wielostawowe. Wyniki badań w normie: mocz, dna moczanowa, czynnik reumatoidalny, anty CCP, próby wątrobowe, TSH, borelioza metodą ELISA, bakterie: chlamydia, yersinia enterocolitica itd... Jedynie utrzymujący się stan zapalny: CRP 2,69; OB 45. Sterydy, antybiotyki, nic nie pomaga. Aktualnie mąż bierze Metotab 20mg raz na tydzien (w sobotę przyjmie dopiero 6 dawkę), Ac.Folici, Metypred, Biofenac, Nolpaza. Przy wypisie ordynator oddziału powiedziała wprost: "leczymy Pana w ciemno, nie wiemy na co Pan choruje". Nie spodziewam się tu diagnozy. Podpowiedzcie coś po prostu...Gdzie się udać, w którym kierunku. Z góry dziękuję!
Ból, puchnięcie stawów, brak diagnozy
Zasady na forum