Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nieświeży oddech - refluks, zatoki, przerost flory bakteryjnej w jelicie cienkim?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 02-08-2017, 20:12
    Rafał_28
    Cześć,

    ponownie dzięki za post.

    1) Migdałki - sprawdzane u 2 laryngologów + lekarza internisty - są w porządku. Chwilę przed pisaniem poszedłem sprawdzić, są czerwone, nie ma żadnego nalotu ani tzw. kuleczek, o których wiele osób pisało. Gdyby miały jakąś naleciałość to raczej by dawno już to wykryto i zaproponowano wycięcie

    2) Zrobiłem dzisiaj test z sodą oczyszczoną - wyszło, że żołądek jest zbyt mało zakwaszony. Już zamówiłem produkty pomagające zakwasić organizm. Dietę od dawna trzymam, ale usunę kilka dodatkowych produktów, m.in. jajka

    3) Za chwilkę zamówię inhalator

    dzięki, jeśli coś to pomoże to z pewnością poinformuję, aby pomóc innym osobom zmagającym się z tą przypadłością
  • 02-08-2017, 18:09
    Jaaa
    Biały nalot na języku może nie być niczym złym, w sensie, że może się język taki robić of refluksu albo być taki jakiś czas po myciu zębów pastą. Jeśli jest u ciebie cały czas, a żadnych grzybów ani bakterii nie stwierdzono, to według mnie może być to skutek refluksu. Tak samo jak suche gardło, podrażnione od refluksu - szczególnie rano, gdy w nocy treść pokarmowa łatwiej się cofa do przełyku. Test na SIBO miałeś z laktozą, czy laktulozą..? Sprawdzałeś migdałki? Często zalegają w nich resztki pokarmowe, które potem cuchną okropnie... Zainteresuj się nimi porządnie, weź latarkę i obejrzyj w lustrze, poczytaj w necie o nich.

    Rady w punktach:
    - na zatoki i ogólnie jamę nosowo-gardłową rób sobie inhalacje z olejkami eterycznymi
    - bierz witaminy A+E, C, D
    - płucz zatoki codziennie (jest to przyjemne, jak będzie piekło to znaczy, że wziąłeś złą proporcję soli/sody do wody, powinna być ok. płaska łyżeczka na szklankę wody)
    - dbaj, by w domu, sypialni, nie było sucho i duszno (odpowiednia wilgotność, poziom tlenu)
    - odstaw całkowicie mleko i nabiał, cukier, miód, czosnek, cebulę, strączkowe, jabłka, jajka, niezdrowe przekąski jak czipsy, napoje wszelkie, nie tylko gazowane, gluten na jakiś czas warto też by było
    - pij/jedz domowe zdrowe rosoły na kościach na odbudowę ścianki jelita i ogólnie śluzówki
    - obejrzyj migdałki!!! Możesz próbować codziennego płukania gardła (migdałków) roztworem wody utlenionej, podobno pomaga je oczyścić
    - pij szklankę wody z łyżką octu jabłkowego przed każdym posiłkiem, obserwuj jak się potem czujesz (jednocześnie odstaw inhibitory pompy protonowej!)

    Więcej rad nie mam - jeśli z nich skorzystasz, to na pewno sobie nie zaszkodzisz, a może poczujesz się lepiej, problemy się zmniejszą, znikną... Powodzenia
  • 02-08-2017, 16:27
    Rafał_28
    Cześć,

    bardzo dziękuję za przeczytanie posta.

    Co do jamy ustnej - nici używam, używałem też irygatora. Ale chyba to nie od pozostawionych resztek pokarmowych śmierdzi, bo zapach głównie wyczuwam z tego białego nalotu mimo, że grzyby i bakterie diagnoza mi wykluczyła. Postaram się doleczyć zatoki i podziałać z tym octem zgodnie z zaleceniem.

    Jeszcze raz dzięki za poświęcony czas
  • 02-08-2017, 14:37
    Jaaa
    Tak na szybko, bo zaraz wychodzę.
    Ja bym się mocno przyjrzała migdałkom. A nitkujesz zęby? Jeśli myjesz nawet 10 razy dziennie, ale między nimi coś zalega, co tylko nitką wyciągniesz, to będzie ci jechało z ust niestety... Aha, nie jestem lekarzem, piszę na podstawie swoich i rodziny/znajomych doświadczeń. Przy refluksie, chorych zatokach, zapaleniu żołądka, oddech się nie pogarszał. Próbuj metody z octem na lepsze trawienie i problemy refluksowe - przed każdym posiłkiem wypij szklankę wody z łyżką octu jabłkowego ekologicznego. Jak się będziesz po tym gorzej czuł to sobie odpuść, ale jak lepiej/bez zmian to radziłabym próbować przez kilka tygodni. Poczytaj więcej o tej metodzie. Gronkowiec złocisty w nosie to nic niezwykłego, tym bym się nie przejmowała. Ból głowy może być od zatok jak najbardziej, także od spania w dusznym pokoju, od kręgosłupa szyjnego... Na zatoki próbuj codziennych płukań wodą z solą lub sodą (łyżeczka sody na szklankę wody przegotowanej), rób inhalacje z olejkiem z np. drzewa herbacianego. Generalnie alergie i sucha skóra i inne problemy mogą być jak najbardziej od jelita, tzw. nieszczelności jelita. Leczenie - odbudowa ścianek jelita, czyli ponoć najlepiej jeść dużo zdrowych ekologicznych rosołów, do tego unikać produktów podrażniających jak strączkowe, cebula, mleko i jego przetwory, cukier, jajka, gluten, jabłka... Może coś z tego co napisałam tak chaotycznie ci się przyda.
  • 02-08-2017, 12:03
    Rafał_28

    Nieświeży oddech - refluks, zatoki, przerost flory bakteryjnej w jelicie cienkim?

    Witam,

    wpis będzie długi ale postaram się opisać wszystkie przypadłości i podjęte przeze mnie kroki - może ktoś doradzi.

    Od kilkunastu lat mam problem z nieświeżym oddechem. Wszystkie te lata raczej problem starałem i staram się maskować, ze względu na to, że nie do końca zdiagnozowano, co jest jego przyczyną lub nie wdrożono leków, które by problem ostatecznie rozwiązały. Podjąłem wiele działań, sporą część diagnostyczną, do tej pory bez rezultatu. Wydałem już kilkanaście tysięcy złotych na to, żeby cholerstwa się pozbyć - póki co przegrywam walkę

    Objawy - nieświeży oddech:
    - biały nalot na języku
    - suchość w jamie ustnej, największa z rana - wtedy apogeum nieświeżości
    - zapchany nos - może nie jakoś bardzo, ale zazwyczaj jak wezmę chusteczkę raz na 3-4 h to zawsze coś wysmarkam
    - nieświeżość 30-60 minut po umyciu zębów
    - płukanki typu Listerine - strasznie wysuszają jamę ustną i po 30-60 minutach jest gorzej niż przed płukaniem

    Inne dolegliwości:
    - alergia na wiosnę - głównie katar, swędzenie oczu podczas pylenia traw. Im starszy tym mniejsza alergia
    - sucha skóra - stwierdzona lekka łuszczyca na dłoniach + jesienią i zimą mam łupież z rana
    - częste bóle, punktowe bóle głowy, chociaż po operacji prostowania przegrody lekko ustały
    - ciągłe zmęczenie
    - nieregularność wypróżnień (ostatnie tygodnie jest z tym lepiej)

    Maskowanie:
    Przez wiele lat żułem gumy miętiowe typu Orbit, Winterfresh. Przez kilkadziesiąt minut pomagały, po czym oddech był bardziej nieświeży niż przed ich zażyciem. Obecnie od 2 lat nie żuję gum i jest lepiej, chociaż sucho w jamie ustnej. Pasty typu Elmex, Blend-a-med pomagają na kilkadziesiąt minut i potem jest podobnie jak z gumą do żucia. Jedyny zestaw działań i preparatów, które realnie maskują problem na kilka godzin to: 1) czyszczenie języka skrobaczką 2) umycie zębów pastą Meridol Halitosis 3) dodatkowe umycie zębów pastą AIR-LIFT Toothpaste 4) ponowne czyszczenie języka skrobaczką 5) łyknięcie kapsułki Air-Lift Good Breath Capsules i po godzince kolejnej. Z rana niestety znowu suchość i nieświeży oddech. Poza tym staram się nie jeść fast-foodów, smażonego, słodyczy i mleka.

    Diagnostyka:
    Wymazy z języka, gardła, badanie kału, moczu, krwi nie wykazały żadnych dolegliwości, w szczególności grzybów i bakterii. Trochę dziwnie to zabrzmi ale tak bardzo liczyłem na wykrycie grzybicy, że poddałem się kilka razy badaniom diagnostycznym w różnych pracowniach diagnostycznych wiedząc, że nie zawsze dają one 100% pewność. Raz wykryto w wymazie z nosa Staphylococcus aureus (liczne) - lekarze stwierdzili, że to normalne i nie należy leczyć. Z powodu bóli głowy neurolog zlecił kolejne badania: okulista (ogólne + badanie dna oka - wszystko ok), rezonans magnetyczny mózgowia, tętnic, ogólnie głowy (wszystko ok, brak tętniaków itd., jedyna rzecz: "obrzęk i pogrubienie błony śluzowej w prawej zatoce czołowej - łagodne zmiany zapalne"). Badanie płuc również nic nie wykazało. Gastroskopia - stwierdzono refluks - ja nie do końca czuję jego objawy opisane przy refluksie jak pieczenie lub uczucie cofające się jedzenia, oprócz nieświeżego oddechu. Więcej w punkcie 3. Na własną rękę - Test SIBO na laktoze - przerost bakteryjny jelita cienkiego.


    1) stomatologia - wszystko przebadane, zęby zdrowe, białe, brak próchnicy, żadnych dolegliwości - rentgen zębów również nic nie wykazał. Raz na pół roku usuwanie kamienia + kontrola.


    2) laryngolog - stwierdzono przerośnięte małżowiny nosowe, krzywa przegroda. Ponad 3 lata temu miałem operację prostowania przegrody nosowej + części kostnej nosa (poczwórna osteotomia). Dodatkowo rok później podjąłem się zabiegu ablacji małżowin nosowych, żeby jeszcze je lekko obkurczyć (prawa po operacji nie była idealnia prosta - mam zdjęcie). W międzyczasie doktor poprosił o diagnostykę Chlamydia pneumoniae w klasie IgG (wynik dodatni) i IgA (wynik dodatni). Po zastosowanych lekach wykonano badanie powtórne na Chlamydia IgM - wynik ujemny. Tyle ze spraw laryngologicznych


    3) gastrolog - byłem na konsultacjach, gdzie zaocznie stwierdzono refluks. Następnie wykonałem dwie gastroskopie w odstępach dwuletnich (2012 i 2014). Dwukrotnie Helicobakterii pylori nie stwierdzono. Wyniki gastroskopii:

    2012 - "Przełyk, wpust bez zmian. Wpust w inwersji nie opina szczelnie endoskopu. W świetle żołądka znaczne ilości treści śluzowo-żółciowej. Błona śluzowa żołądka z niewielkim odczynem zapalnym. Odzwiernik drożny, opuszka dwunastnicy, część pozaopuszkowa bez zmian. Diagnoza: Refluxus biliaris. Gastritis"

    2014 - "Przełyk prawidłowy o niezmienionej śluzuwce. Wpust żołądka nieco ziejący. W inwersji wpust luźno opina się na endoskopie. Napięcie ścian żołądka prawidłowe, z żywą perystaltyką. Treść śluzowa żołądka o prawidłowej objętości, zmieszana z żółcią. Śluzówka przekrwiona, pogrubiona, nastrzyknięta. Odźwiernik drożny. Opuszka dwunastnicy przekrwiona, nastrzyknięta. Pozaopuszkowo bez zmian. Diagnoza: Gastro et duodenopatia rumieniowa. Reflux billiaris. Insuficientia cardiae"

    Otrzymałem inhibitory pompy protonowej - brałem tabletki regularnie ale nie odczułem poprawy związanej z nieświeżym oddechem. Pisząc ten post wydaje mi się, że trzeba ponownie wrócić do spraw związanych z gastro...


    4) internista - podejrzewał problem bakterio lub mykologiczny, ale niestety wielkokrotne badania nic nie wskazały prócz Staphylococcus aureus w nosie. Stwierdzono zaburzoną florę bakteryjną jelit, więc otrzymałem receptę na Xifaxan. Jestem tydzień po kuracji, oprócz regularności wypróżnień zmian pod względem oddechu nie zanotowałem. Dodatkowo stwierdzono po obejrzeniu rtg zatok "przerost zatoki szczękowej prawej". Na to mam coś dostać, ale wizyta jest za tydzień


    5) homeopatia - swego czasu skorzystałem z homeopaty zapisującego kuleczki firmy Boiron po badaniu oka specjalnym urządzeniem. Nie bardzo wierzyłem w skuteczność tego czarodzieja ale chociaż próbował zapisując leki antygrzybicze bez konieczności robienia badań na obecność grzybów kuracja bez większego powodzenia.


    I w zasadzie tyle. Jestem wdzięczny, jeśli któryś za specjalistów doczytał post do końca i podpowie, w którą stronę mam dalej iść. Nie chcę być mądrzejszy od lekarzy ale tyle lat już z tym cholerstwem walczę i chciałbym wreszcie z tym wygrać. Niestety w wielu przypadkach spotkałem się z bagatelizowaniem problemu a jest on bardzo złożony - strasznie utrudnia relacje z innymi ludźmi, gdy człowiek ciągle myśli, czy mu śmierdzi z ust czy nie...

    pozdrawiam

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37