Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: czy to coś poważnego?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-10-2011, 19:19
    matnow
    tzn, że nikt nie wie co to?
    I tak wybieram się do lekarza, ale miałem nadzieję, że któryś ze specjalistów będzie coś w stanie mi powiedzieć na podstawie objawów.
  • 06-07-2011, 12:38
    matnow

    czy to coś poważnego?

    Witam. Mam 20 lat. Od pewnego czasu towarzyszą mi pewne dolegliwości. Wszystko zaczęło się może ze dwa lata temu. Mianowicie od czasu do czasu obraz przed moimi oczami stawał sie czarny, trwało to zazwyczaj kilka sekund. Nie jestem do końca pewien kiedy się to objawiało. Niestety to nie minęło, a także zwiększyło swoją częstotliwość występowania do paru razy na dzień. Czasami jest to łagodniejsze 1/2 sekundowe ściemnienie, czasami nawet 6 lub więcej połączone często z zachwianiem równowagi. Parę razy towarzyszyło temu również drganie kończyn: nóg i głowy. Nie odbiera mi to świadomości i przez cały okres trwania tych sytuacji dokładnie wiem jak zachowuje się moje ciało, lecz go nie kontroluję. Ostatnio spostrzegłem, że tego typu sytuacje towarzyszą mi przy zmianach pozycji, np gdy wstaję po zbudzeniu się, lub nawet z pozycji siedzącej na stojącą itp.
    Najdłuższy raz trwał jakies 15 sekund (około) i był własnie połączony z drganiem nóg gdy próbowałem odzyskać równowagę opierając się o ścianę. Ostatnio gdy miałem tego typu sytuację, uderzyłem lekko głową o drzwi, całe zdarzenie obserwował brat, miałem wrażenie, że to on zaczął biegać wokoło mnie i popychać, po czym lekko uderzyłem się głową z jego powodu. Okazało się, że on podobno nic takiego nie zrobił, na dodatek gdy go poprosiłem po wszystkim by wyjaśnił mi co widział, powiedział, żę walnąłem głową o drzwi, po tym jak zacząłem podnosić się na drążku, (co z jednej strony wiedziałem, bo przestałem się podnosić właśnie dlatego że znowu zaczęło mi się słabo robić) i wyglądałem jakbym miał zemdleć. Mogę dodać, że było to bardzo nieprzyjemne doznanie.
    Jeżeli chodzi o mój tryb życia to można go raczej określić jako siedzący, nie uprawiam żadnych sportów i bardzo dużo jeżeli nie cały czas spędzam przed komputerem. Nie jem regularnie, kładę się zazwyczaj późno spać, a na ogół śpie jakieś 6-7 godzin.
    Nie chcę od razu dramatyzować lecz zaczynam co raz poważniej myśleć o tym i chyba nie powinienem dłużej go bagatelizować bo chyba się już upewniłem, że sam się nie rozwiążę.
    Mam pewne podejżenia co do tych objawów. Nie chciałbym jednak niczego sugerować, a poznać obiektywną opinię i sugestie specjalisty.
    Z góry dziękuję za odpowiedź. Jeżeli pojawią się dodatkowe pytania dotyczące tej sprawy chętnie na nie odpowiem w miarę swoich możliwości.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37