Post a reply to the thread: Przewlekłe zapalenie spojówek.
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Cóż... widzę że specjalistów brak...
Przewlekłe zapalenie spojówek. Witam. Od ok. 5 lat mam jak to okuliści określają przewlekłe zapalenie spojówek. Byłem u pięciu okulistów, każdy przepisywał mi inne krople albo żel do oczu, coś ze świetlika czy też proszki odczulające. Niestety nic z tego wszystkiego nie podziałało. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc określić w czym dokładnie tkwi problem? Opiszę dokładnie objawy. Często czuję swędzenie, suchość oczu, białka są jak powinny ale powieki przy końcówkach są czerwone. Worek spojówkowy jest bardzo czerwony. Mam duży światłowstręt. Jeden 'specjalista' powiedział, że mam zapchane czy zablokowane jakieś gruczoły w spojówkach ale gdy brałem krople ze sztucznymi łzami to nic to nie zmieniało. Zastanawiam się czy to może być więc spowodowane jakimś uczuleniem ale mam ten problem o każdej porze roku a nikt z rodziny nigdy nie był uczulony. Czy może to być na tle nerwowym? Jakieś wyczerpanie nerwowe czy coś... Wydaje mi się, że w sytuacjach stresowych to się nasila choć nie wiem dlaczego. Ktoś mi polecił maść do oczu z witaminą A albo złoto koloidalne i badanie lampą szczelinową ale wolę najpierw się czegoś więcej dowiedzieć. Może to słaby układ odpornościowy? Może to zapalenie wirusowe lub grzybiczne albo faktycznie uczulenie na kurz. Może należy sięgnąć po jakiś antybiotyk? Dodam, że sporo czytam i pracuję przy komputerze ale nawet jak robiłem przerwę na 2 tygodnie to nie ustąpiło.
Przewlekłe zapalenie spojówek.
Zasady na forum