Odpowiedz na ten temat

Jestem tak zmęczony, że zdania układam jeszcze gorzej niż zwykle.

Masz rację lilka22, nie myślałem o tym w ten sposób do tej pory. Faktycznie - od młodych lat nie czułem tego co obecnie mieści się w moim pojęciu jako "pociąg do kobiet". W ogóle do ludzi. Pragnienie szczęścia, by ziściło się za sprawą tego co oznacza, wiąże się z seksem - tak ma większość. Raczej - kim jestem dla nich. Odpychający. Późna godzina, ciężko się myśli.
To jest forum, jak poprzednie, które odwiedzałem; spodziewam się w związku z tym, że jego "władze" mają wgląd w co tutaj klikam. "Oglądanie penisów" - temat zaczęty przez autora, wirtualnego, jak zakładam na podstawie doświadczenia wyniesionego z innych - forumów. Oglądałem tu parę zdjęć w dziale urologicznym, bo mam powód, ale nie czuję tym razem potrzeby, żeby to ujawniać. Nie-spodziewam się bowiem pomocy, a najwyżej kpin, ewentualnie dręczenia, skoro tutaj wchodzę. Bo działam na - usposobienie, niektórym.

Jednak nie napisałeś nic o tym, czy pociągają Cię mężczyźni, a to jednak sporo znaczy. Poza tym, tak naprawdę jesteś jeszcze w bardzo młodym wieku i jeszcze wiele może się zmienić. Chociaż mam przyjaciela, który już właśnie od gimnazjum wiedział, że nie pociągają go kobiety

W Twoim wieku, ani nie spotykałem się z nikim, ani nie wiedziałem czy jest normalna. Bardziej myślałem, że jestem zboczony, skoro sprawia mi ona przyjemność; to znaczy - nawet nie wiedziałem jak to się nazywa i co się ze mną dzieje, ale oczywiście domyślałem się i kojarzyłem z obcowaniem z kobietami. Natomiast od kolegów dostawałem, tak samo jak wcześniej, to znaczy od początku podstawówki.
Możesz zakładać, że to dewiacja i nikt z Tobą nie będzie o tym rozmawiał - nie przyznawaj się. Ale coś Ci poradzę, bo sobie przypomniałem:
Nie pamiętam gdzie, ale dużo później, czytałem o tym. Wyobraźcie sobie, że miałem taką potrzebę od maleńkości, nauczyłem się szybciej niż inne dzieci i pani przedszkolanka, sąsiadka, była mną podobno zadziwiona, a jak dowiedziałem się o tym od... rodziny, usłyszałem przy okazji, to nawet zacząłem myśleć, że jestem w tym lepszy od innych (psychiatra, gdy się przyznałem, że tak mogłem myśleć dorobiła do tego) ; aczkolwiek widziałem przecież, że fizycznie - motorycznie, jak powiedział nauczyciel wf-u - jestem słabszy, unikam boiska, wolę stać na bramce i przynosić piłki. Natomiast umiejętnością czytania realnie wnerwiałem, tym bardziej, że w kilkuosobowej (potem łączonej z młodszym rocznikiem) klasie byłem z dwoma dyslektykami, w ogóle dziećmi na różnym poziomie rozwoju, ale fizycznie bardziej niż mój. Być może też rysowanie - co robiłem przeciętnie, ale chętnie, bo chwalony w domu, uspokajało po prostu, tak myślę. I śpiewać - też byłem chwalony jako dziecko; potem liczyć. Za takie zachowania byłem nagradzany - od mamy/tki, babci/ki; ojciec... palił papierosy i po pracy szedł jeszcze w pole. Dziadek tu gdzie teraz siedzę, leżał (majaczy mi się tylko, że chodził) odkąd pamiętam - jak napiszę na co, to się zdradzę,
ale genetyczne; przeżył długo jak na tę chorobę, inaczej niż mamy brat... ale ja to chyba Pani Psycholog Wrocław wysłałem...?

Tak więc, co kiedyś znalazłem, może w "Przyjaciółce", bo to mama/tka sobie kupowała. I Poradnik Domowy. Na górze czytali Przekrój, ale mało z niego rozumiałem.
A może w Super Expresie? - Też możliwe.
No więc, było tam, że w tym wieku można mieć erekcję choćby słuchając hymnu przed meczem, albo pod wpływem czegokolwiek.
Teoria imprintingu, zakłada, że jeśli bodziec zostanie wdrukowany pierwszy raz z przyjemnością, to powstaje skłonność do jego poszukiwania i uzyskiwania tejże - coś tak kojarzę. Że tak niby powstaje skłonność homoseksualna - teoria, nie sprawdzę, mądrzę się.
Czyli chyba nie ma się czym przejmować, zresztą z chłopakami związku piszesz - nie próbowałeś. Ale fakt - zostać homosiem, to

Napisałbym na priv, jak raz mi wlał, gdy po drodze z przedszkola poszedłem za prababcią/ką do jej synowej; wyciągnął mnie stamtąd i sprał pasem... już się żaliłem na drugim forum, na priv i to męczy, bo chcę usprawiedliwiać jaki byłem, jestem; jestem-byłem na lekcji/w kościele bo jak nie to straszenie wskaźnikiem, dostać też można było... nie lubicie tego czytać. Boli mnie szyjny, każdy dzień coraz gorszy, strach przed chodzeniem do roboty (portierek). Sam siedzę. Nie mogę o tym mówić, rodzice żyją i na razie nie chorują, mam dach nad głową i jedzenie, opłacam sobie internet, ubrania, tabletki krople i maść oraz jakieś drobne rzeczy. Jak nacisnę wyślij, to już jakby nie ma przy mnie nikogo.

Zapytaj może na portalu( forum medyczne informacje o zdrowiu )gdzie są specjaliści.Jak już korzystałam dlatego polecam.Pozdrawiam

orientacja seksualna

Witam! Mam 14 lat i nie jestem pewien co do swojej orientacji seksualnej. Nie czułem pociągu to tej samej płci, wręcz przeciwnie podobały mi się dziwczyny, spotykałem się z paroma ale te związki szybko się rozpadły. Nie oszukujmy się, jestem w wieku w którym masturbacja jest normalna, ale penis nie staje gdy np. Widzę nagą kobietę, wręcz przeciwnie gdy widzę nagie zdjęcia mezczyzn. Wydaję mi się że to może być wywołane tym że nagość jest w mojej rodzinie tematem tabu a co inni mężczyźni mają w gaciach to wielka tajemnica, że trzeba interesować się paniami itp .prosze o określenie. Czy w tym wieku to normalne?