Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Ból po ekstrakcji zęba

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-05-2017, 14:18
    malinka87
    Jak sam wspomniałeś nie warto iśc do pierwszego lepszego dentysty na NFZ. Trzeba się było najpierw troszkę rozeznać w stomatologach w Twojej okolicy. Ja polecam w Rzeszowie stomatologia.pro-familia.pl/leczenie/chirurgia-stomatologiczna-rzeszow Pełen profesjonalizm i nic nie robią jeśli nie są do końca pewni.
  • 12-25-2016, 21:33
    stalker8
    Proszę Pana - nie wiem. Nie znam się na niczym. Przebywanie na tym forum, to jedna z moich patologii. Czasami coś sobie roję, że to co napiszę może się komuś przydać. Tym razem rozumiem, znowu niepotrzebnie napisałem. To jakbym traktował innych z wyższością, udzielając jakichkolwiek porad. I, że chcąc się wypowiadać, należy mieć głębsze zainteresowanie, a nie tylko powierzchowne, żeby wtrącić swoje żale, pretensje; przynajmniej sprawdzić by spróbować odpowiedzieć, skoro się zaangażowałem w pomoc. A tak, to tylko egoista udający współczucie dla kogoś, na pokaz; zamilczeć, zaprzestać, nie przeszkadzać.
  • 12-25-2016, 18:26
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal stalker8 Zobacz post
    Nie znam się na tym, ale wypowiem się. Wygląda na to, że to suchy zębodół, czy też 'zapalenie zębodołu'.

    → dentonet.pl/suchy-zebodol-przykra-dolegliwosc-po-ekstrakcji/ [/SIZE]
    AAA i jeszcze jedno, to że to jest suchy zębodół to ja wiem, tylko czy należy się tym martwić i moje bóle są tym spowodowane? Jak długo ten ból występuje przy zębodole? To brązowe lekarstwo które stomatolog mi wkłada w zębodół ma się rozpuścić, wypaść? Czy to że mam tam tylko pustą dziure i nic wiecej, żadnego lekarstwa, nie przeszkadza bym jadł i pił co chce, czy musze na coś uważać?

    Zapalenie raczej to nie jest bo już bym dostał taką informacje od stomatologa.
    Brzegi rany nie są poszarpane, jak językiem lekko przejeżdżam to jest bardzo gładka powierzchnia.
  • 12-25-2016, 18:21
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal stalker8 Zobacz post
    Nie znam się na tym, ale wypowiem się. Wygląda na to, że to suchy zębodół, czy też 'zapalenie zębodołu'.

    → dentonet.pl/suchy-zebodol-przykra-dolegliwosc-po-ekstrakcji/


    Wygląda na to, że rzeczywiście miał Pan pecha. W góry jechać w tym stanie, wydaje mi się - lepiej nie.

    Tu, jeszcze, na szybko znalezione:
    → zaszczyk.wordpress.com/bol-po-usunieciu-zeba-suchy-zebodol/

    ---
    Tak myślałem, żeby celować w to hasło; sprawdzałem różne informacje, w 2011, kiedy to wybrałem się do chirurga szczękowego - polecał dentysta, żeby usunąć ósemki. Młoda pani doktor stwierdziła, że jeszcze rosną i będę miał je "w łuku". Oczywiście wydało mi się, że chce mnie zbyć. Poleciła też zrobić zdjęcie pantograficzne, dając adres pod którym miałbym je wykonać, prywatnie, gdy po drugiej stronie korytarza takie zdjęcia na NFZ robiono. Owszem zrobiłem, ale po drodze do domu, w innym mieście (80 km). No i mam - zatrzymane górne, ale nawet po skosie; nie wyszły wcale; na szczęście nie sprawiają kłopotów. Dolne zaś, czasem bolą, ale przeważnie jestem na diclofenaku, albo jeszcze bardziej znieczulony. No i prawa jest już czarna; ten sam doktor ostatnio nie miał do niej specjalnych zastrzeżeń, aczkolwiek krótko wspomniał, żeby usunąć. Oczywiście są tylko częściowo odsłonięte i więcej nie urosną. Problemy z higieną, stan zapalny dziąsła, bo kieszeń, przy tej lewej... - Wpycham tam czasem wykałaczkę z malutkim wacikiem, umoczoną w dentosepcie - pomaga. Mam chyba trochę szczęścia, że mi w tej kieszeni ta watka jakoś nigdy nie została, od lat.
    Na temat tego przygotowania do zabiegu i instruktażu zostało wszystko zrobione okey, z mojej strony tak samo, od momentu wyrwania czyli ok. godziny 15 do następnego dnia rano, nic nie jadłem, a piłem tylko wode i to w ilościach minimalnych.

    A na temat tych sytuacji kiedy trzeba się niepokoić, to w zasadzie żadna sytuacja u mnie nie występuje, obrzęku dziąseł nie mam, chyba że te dwie krostki to jest ten obrzęk, przy wciąganiu powietrza czuje tylko że mam tam dziure, a bólu praktycznie nie czuje, jem normalne posiłki, ciepłe i zimne i wszystko jest okey.
  • 12-25-2016, 16:40
    stalker8
    Nie znam się na tym, ale wypowiem się. Wygląda na to, że to suchy zębodół, czy też 'zapalenie zębodołu'.

    → dentonet.pl/suchy-zebodol-przykra-dolegliwosc-po-ekstrakcji/

    Najważniejsza jest jednak profilaktyka, a więc odpowiednie przygotowanie pacjenta do zabiegu poprzez dokładne umycie zębów i użycie płukanki antyseptycznej oraz instruktaż na temat postępowania po ekstrakcji, czyli np. zalecenie niepalenia przez 24 godziny po zabiegu oraz dbania o odpowiednią higienę rany poekstrakcyjnej.

    Wygląda na to, że rzeczywiście miał Pan pecha. W góry jechać w tym stanie, wydaje mi się - lepiej nie.

    Tu, jeszcze, na szybko znalezione:
    → zaszczyk.wordpress.com/bol-po-usunieciu-zeba-suchy-zebodol/
    Kiedy należy się niepokoić – ból utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie, wystąpił szczękościsk (ból uniemożliwia szerokie otwarcie buzi), wystąpił obrzęk dziąsła,policzka,twarzy, bolesne węzły chłonne, kiedy rana boli przy wciąganiu powietrza,reaguje mocno na ciepło i zimno, z rany wylewa się ropa. Należy też się zgłosić do gabinetu,kiedy rana nie pokrywa się dziąsłem przez dwa tygodnie (przy ósemkach przez miesiąc),kiedy czujemy językiem ostry brzeg rany,kiedy mamy zaburzone czucie wargi dolnej,bródki,policzka oraz wtedy kiedy po prostu boli i chcemy żeby lekarz obejrzał,przepłukał ranę
    ---
    Tak myślałem, żeby celować w to hasło; sprawdzałem różne informacje, w 2011, kiedy to wybrałem się do chirurga szczękowego - polecał dentysta, żeby usunąć ósemki. Młoda pani doktor stwierdziła, że jeszcze rosną i będę miał je "w łuku". Oczywiście wydało mi się, że chce mnie zbyć. Poleciła też zrobić zdjęcie pantograficzne, dając adres pod którym miałbym je wykonać, prywatnie, gdy po drugiej stronie korytarza takie zdjęcia na NFZ robiono. Owszem zrobiłem, ale po drodze do domu, w innym mieście (80 km). No i mam - zatrzymane górne, ale nawet po skosie; nie wyszły wcale; na szczęście nie sprawiają kłopotów. Dolne zaś, czasem bolą, ale przeważnie jestem na diclofenaku, albo jeszcze bardziej znieczulony. No i prawa jest już czarna; ten sam doktor ostatnio nie miał do niej specjalnych zastrzeżeń, aczkolwiek krótko wspomniał, żeby usunąć. Oczywiście są tylko częściowo odsłonięte i więcej nie urosną. Problemy z higieną, stan zapalny dziąsła, bo kieszeń, przy tej lewej... - Wpycham tam czasem wykałaczkę z malutkim wacikiem, umoczoną w dentosepcie - pomaga. Mam chyba trochę szczęścia, że mi w tej kieszeni ta watka jakoś nigdy nie została, od lat.
  • 12-25-2016, 15:00
    Nie zarejestrowany

    Ból po ekstrakcji zęba

    Witam, prosiłbym o porade co mam robić. W poniedziałek 19.12 miałem wyrywanego zęba (górna 6), podobno był w stanie zapalnym. Wyrywałem go na NFZ (teraz żałuje że nie prywatnie) i podobno wszystko zostało zrobione jak należy. Tampon który miałem trzymać w buzi, trzymałem około 40 minut, potem go wyrzuciłem. 2 godziny po wyrwaniu zacząłem czuć baaardzo silny ból, więc zacząłem przykładać sobie lód owinięty w ścierke do policzka a potem wziąłem nurofen, ból znikł na jakiś czas (do następnego dnia rano). Rano następnego dnia (wtorek), zauważyłem że mam też jakieś krostki dwie na dziąśle w miejscu gdzie mi wyrywała tego zęba i ból promienieje do dolnego dziąsła, więc poszedłem na kontrole i dowiedziałem się że się skrzep nie wytworzył, więc pani doktor wypłukała mi to miejsce włożyła takie brązowe lekarstwo (chyba Alvogyl) i kazała zagryźć znowu ten tampon i trzymać przez 20 minut, i zaleciła że jeżeli mnie boli to żebym brał sobie nurofen forte i kazała przyjść na następny opatrunek na następny dzień.
    W środe wyjęła stary opatrunek, włożyła nowy i przepisała mi antybiotyk Clindamycin i dalej kazała mi brać ten nurofen jeżeli boli. (Przypominam że boli mnie od samego początku więc łykam te tabletki jak narkoman) W czwartek znowu wyjęła stary, włożyła nowy i tyle. W piątek trafiłem na jakąś inną stomatolog bo mojej nie było akurat i ta NIEWYPŁUKAŁA MI TEGO ZĘBODOŁU, włożyła mi w ten "dół" taką malutką białą "tabletke?" i znowu ten opatrunek i kazała brać dalej ten antybiotyk, i zaleciła brać ten nurofen trzy razy dziennie i życzyła mi powodzenia na święta. Wczoraj po wigilii wypadły mi resztki tego brązowego lekarstwa, a raczej zwisały mi z tego zębodołu wiec wyrzuciłem je, bo nie miałem ich jak już włożyć z powrotem i mam do teraz po prostu dziure w dziąśle i nic wiecej. Dzisiaj (25.12) ból już nie jest taki duży, ale nadal jest dokuczliwy, da się z nim wytrzymać, ale i tak biore ten nurofen i antybiotyk żeby ból nie był coraz większy. Reasumując, mam wrażenie, tak samo pare innych osób które już też miały pare zębów wyrywanych, że ta stomatolog coś spieprzyła przy tym wyrywaniu. I tutaj pytanie, czy iść dzisiaj lub jutro na jakieś pogotowie stomatologiczne lub prywatnie do gabinetu i wydać te 100-150 zł na samą wizyte, i może uda się dowiedzieć czegoś nowego i zastosować jakieś lepsze leczenie, czy wszystko zostało zrobione jak należy i mam czekać do wtorku i isć do mojej stomatolog by znów mi dała to brązowe lekarstwo i czekać aż samo przestanie boleć?? Zaznaczam jeszcze że w środe wyjeżdżam w góry i nie będzie mnie do 2 stycznia, wiec jakikolwiek przypływ większego bólu lub czegoś innego powoduje u mnie tragedie.
    Proszę o jakąś porade, czy czekać czy iść, i kiedy ten ból ustanie, a zębodół się zrośnie???
    Z góry dziękuje za pomoc!

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37