Post a reply to the thread: Emocje pojawiają się tylko w stanie podgorączkowym
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Pan, chciał mi coś przypomnieć, prawdaż; Panie "Pachelbel"; → youtu.be/LAJWIHtsxvA?t=11m20s No przypomniał Pan, pamiętam. "Dwa światy, które się nie zejdą". Pamiętam - awatar z doktorem Housem... może trochę bredzę, albo jeszcze nie rozumiem, dlaczego w tym dziale Pana wpis; biorę Pana za kogoś innego - prawdopodobnie. To jednak to nagrania z YT, powyżej... bo mi się kojarzy z dzieciństwem - tamtym światem, który nie wróci - wybył. I zaraz odpowiem na drugi wpis: → medyczka.pl/przewlekly-bol-doprowadza-mnie-do-55408#post148701 A komuś tutaj - z pedalstwem, marnością słabych mężczyzn, resentymentem do wyższych sfer i udawaniem, oszukiwaniem siebie, po-szukiwaniem takich przeżyć .
To chyba drugi raz na tym forum - ktoś mi odpowiedział. A nawet zadał pytanie: stalker8 - Jesteś schizofrenikiem? Robisz coś ztym? Odpowiadam: Nie. - A chciałbyś, żebym coś z tym robił? Jeżeli tak, to napisz - co takiego. I też mam pytanie: kogo pozdrawiasz? - chyba nie mnie. - Pytanie sugerujące.
@stalker8 - Jesteś schizofrenikiem? Robisz coś z tym? Pozdrawiam,
Na życie patrzysz bez emocji Na przekór czasom i ludziom wbrew Gdziekolwiek jesteś w dzień czy w nocy Oczyma widza oglądasz grę Ktoś inny zmienia świat za Ciebie Nadstawia głowę, podnosi krzyk A Ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic Przeżyj to sam, przeżyj to sam Nie zamieniaj serca w twardy głaz Póki jeszcze serce masz Widziałeś wczoraj znów w dzienniku Zmęczonych ludzi wzburzony tłum I jeden szczegół wzrok Twój przykuł Ogromne morze ludzkich głów A spiker cedził ostre słowa Od których nagła wzbierała złość I począł w Tobie gniew kiełkować Aż pomyślałeś: milczenia dość Przeżyj to sam, przeżyj to sam Nie zamieniaj serca w twardy głaz Póki jeszcze serce masz I jeszcze do tego, możesz słuchać więcej Perfekt-u. Co do wieku dojrzewania - to po wyglądzie wewnętrznym widać, kto dojrzały, a kto nie - prawda? - Do rozrodu. Niektórzy dojrzałości owej nie osiągną nigdy - niech się mają na baczności. - BACZNOŚĆ - emocjonalny rozwój, intelektualnie śledzony, przyspieszony. O gorączce, to śpiewał chyba Majkel Dżekson - też w radiu, ale tam nie ma seriali, tylko jedno wielkie słuchowisko. Jeszcze jeden wpis tu - zaraz: 4,3,2,1. kropka.
Dziękuję. Endokrynologa nie brałem pod uwagę.
Do lekarza pierwszego kontaktu (internisty) Ewentualnie do endokrynologa.
Do neurologa czy do psychiatry - jak myślisz? Pozdrawiam,
A co za różnica? Takie seriale są kręcone na podstawie prawdziwych przypadków i opierają się z reguły na wiedzy medycznej, inaczej nie miałyby sensu. Ale co ci za różnica? Mogłam nie wspominać o serialu, dalsza część wypowiedzi pozostaje aktualna. Hormony wpływają na psychikę, szczególnie w okresie dojrzewania, więc jak u ciebie coś zaczęło się z nimi dziać nie tak w tym czasie to mogło dać takie efekty jak widzisz. Idź do lekarza i się przebadać.
W Doktorze Housie powiadasz... Skąd mam w ogóle wiedzieć, że to nie radosny wymysł scenarzystów?
W "Doktorze Housie" kiedyś było coś takiego - kobieta w okresie dojrzewania przestała odczuwać emocje kompletnie. Było to coś związane z hormonami, o ile dobrze pamiętam. Wyleczyli ją i od nowa zaczęła mieć emocje. Tak że ten - do lekarza idź, badania zrób - hormonów płciowych, tarczycy, nie wiem co jeszcze, lekarz powinien wiedzieć.
Emocje pojawiają się tylko w stanie podgorączkowym Dzień dobry, chciałem zapytać - może ktoś się z czymś takim zetknął, może ktoś będzie miał pomysł pod jakimi hasłami szukać. Być może lepiej napisać w dziale psychiatrycznym? Sprawa dotyczy mnie. Mam 29 lat. W wieku około 15 lat zanikły u mnie emocje. Nie wiem czy całkowicie, bo nie przeżyłem jeszcze śmierci najbliższych mi osób (jedynie tych trochę dalszych) - może by mnie coś wtedy ruszyło. Ale ogólnie rzecz biorąc na co dzień jestem jak kamień, dosłownie jak robot. Żeby jakoś funkcjonować zazwyczaj udaję emocje: zazwyczaj śmiech. Zauważyłem jednak (już któryś raz z rzędu) pewną prawidłowość. Kiedy mam stan podgorączkowy (zwykle mam przy tym zajęte zatoki jeśli to istotne), coś tak jakby się budziło. Tzn... zaczynam coś czuć i pamiętam, że jest to coś takiego co czułem kiedyś. Piszę w dziale neurologicznym z powodu zauważonej prawidłowości. Czy ktoś z Państwa ma pomysł pod czym mogę tego szukać? Sporo się naczytałem, jednak nic konkretnego nie znalazłem. Pozdrawiam i z góry serdecznie dziękuję.
Emocje pojawiają się tylko w stanie podgorączkowym
Zasady na forum