Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Ból po operacji szczeliny odbytu

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 01-19-2022, 16:23
    KlaudiuszD
    Świetny proktolog przyjmuje w ośrodku ProctoMed. Polecam tern gabinet, sam uzyskałem tam skuteczną pomoc.
  • 12-15-2018, 05:55
    Nie zarejestrowany
    Polecam wycięcie szczeliny laserem razem z nacięciem zwieracza. Mialem to wykonane w klinice jednego dania w Katowicach.Koszt znaczny bo około 1500zl ale polecam bo przestało boleć, zagoiło się i pozbyłem się tego problemu. A dodam tylko ze po zabiegu wróciłem do pracy po 4 dniach. Po zabiegu w znieczuleniu ogólnym wypisano mnie do domu po 4 godzinach i od 2 dnia po zabiegu ból ustąpił całkowicie i wróciłem do normalnego życia bez mega bólu!!!! A cierpiałem bardzo przez prawie 2 lata. I przeszedłem cały cykl leczenia łącznie z maściami, dilatorem, czopkami i sterydami jak również podaniu botoxu za 1000zl w zwieracz......
  • 09-02-2018, 15:25
    Serwatka

    ...

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    A jak z dietą, długo musiałaś trzymać dietę? Ja mam zapisaną dietę bogatoresztkową i wszystko gotowane, pieczone bez smażenia. Normalnie dieta lekkostrawna, 5 posiłków dziennie. I dużo wody 2 l. minimum. Zastanawiam się czy taką dietę będę musiała pilnować do końca życia czy tylko na czas rekonwalescencji. Ogólnie od 3 lat mam problem z zaparciami. I moje jelita już nie pracują jak kiedyś, teraz nawet jak zjem cokolwiek to mam problem, żeby się załatwić. A jak jest u Ciebie? Czy dietę trzeba już pilnować do końca życia, czy można później jeść to co wszyscy? Martwię się jak to będzie dalej ze mną.
    Stosowałam się dokładnie do zaleceń doktor Kołodziejczak- twój lekarz również powinien Ci wszystko powiedzieć. Po diecie płynnej, kleikowej zaleciła mi ona dietę półpłynną, zwykle stosowaną w 6 dobie po operacji. Oznacza to, że produkty stałe należy rozdrobnić, zmiksować i rozcieńczyć.
    Dotychczas stosowaną dietę można wzbogacić m.in. o sery twarogowe (półtłuste lub chude rozdrobnione i zmiksowane z mlekiem, jogurtem), bardzo rzadkie budynie mleczne, gotowane rozdrobnione białko jaja, które można połączyć z mlekiem, rosołem lub zupą jarzynową oraz gotowane chude mięso i ryby, dokładnie zmielone lub zmiksowane i połączone z płynem, np. z chudym rosołem, wywarem z warzyw, zupą jarzynową, rzadkim kleikiem. Pieczywo powinnaś moczyć i powinno być ono białe.
    Wiadomo, warzywa i owoce bez skórki powinny być pokrojone na bardzo małe cząstki i rozmoczone w płynie. Warzywa i owoce zaleca się spożywać bez skórek i pestek. Powinny być one gotowane, pieczone, przetarte, zmiksowane, w postaci np. kisielu ze świeżych owoców (najlepiej bez cukru), puree, musu, zupy, koktajlu owocowego lub warzywnego, rzadkiej zupy. Szczególnie polecane są w tym okresie gotowe zupy i desery dla niemowląt. Taką dietę trzymałam do około 2 miesięcy po czym Pani doktor kazała mi przejść na dietę lekkostrawną. Małymi kroczkami uzupełniana jest ta dieta we wszystko co byś tylko chciała. Ja przy każdej wizycie u Pani Kołodziejczak pytam co mogę jeść a czego jeszcze powinnam unikać. Tak najlepiej robić.
  • 08-10-2018, 14:22
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal Serwatka Zobacz post
    Ogólnie podczas zabiegu miałam wykonywane boczne nacięcie wewnętrznego zwieracza odbytu. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć od czego zależy w, którym miejscu będzie nacięcie jednak wnioskuje,że to zależy od położenia szczeliny. Szwów nie miałam zakładanych żadnych- Pani docent Kołodziejczak od razu mi powiedziała,że musi się zagoić samo. Tak jak pisałam już wyżej po zabiegu bardzo ważna jest dieta , która zmiękczy stolec aby nie podrażniał odbytu - u mnie nic nie krwawiło chociaż obawiałam się strasznie tego pierwszego stolca po zabiegu. Ból znośny, utrzymywał się u mnie kilka dni- pomagały leki przeciwbólowe.
    A jak z dietą, długo musiałaś trzymać dietę? Ja mam zapisaną dietę bogatoresztkową i wszystko gotowane, pieczone bez smażenia. Normalnie dieta lekkostrawna, 5 posiłków dziennie. I dużo wody 2 l. minimum. Zastanawiam się czy taką dietę będę musiała pilnować do końca życia czy tylko na czas rekonwalescencji. Ogólnie od 3 lat mam problem z zaparciami. I moje jelita już nie pracują jak kiedyś, teraz nawet jak zjem cokolwiek to mam problem, żeby się załatwić. A jak jest u Ciebie? Czy dietę trzeba już pilnować do końca życia, czy można później jeść to co wszyscy? Martwię się jak to będzie dalej ze mną.
  • 08-08-2018, 18:46
    Serwatka

    ...

    Ogólnie podczas zabiegu miałam wykonywane boczne nacięcie wewnętrznego zwieracza odbytu. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć od czego zależy w, którym miejscu będzie nacięcie jednak wnioskuje,że to zależy od położenia szczeliny. Szwów nie miałam zakładanych żadnych- Pani docent Kołodziejczak od razu mi powiedziała,że musi się zagoić samo. Tak jak pisałam już wyżej po zabiegu bardzo ważna jest dieta , która zmiękczy stolec aby nie podrażniał odbytu - u mnie nic nie krwawiło chociaż obawiałam się strasznie tego pierwszego stolca po zabiegu. Ból znośny, utrzymywał się u mnie kilka dni- pomagały leki przeciwbólowe.
  • 08-02-2018, 21:38
    Nie zarejestrowany
    Cytat Napisal Serwatka Zobacz post
    Na przewlekła szczelinę odbytu chorowałam rok. Początkowo bardzo się wstydziłam iść do lekarza ale w końcu ból związany z nią nie dawał mi spokoju.Ogólnie to miałam wyciętą szczelinę odbytu i nacięcie zwieracza. Operacja była przeprowadzona pod znieczuleniem ogólnym, także nic nie czułam. Do domu wyszłam zaraz po 1 dniu operacji, także nie ma co się bać Sama operacja nie trwała długo to pewnie zależy od stopnia zaawansowania - ja polipa nie miałam. Co do docent Kołodziejczak to mogę powiedzieć krótko - rewelacyjna, bardzo dyskretna lekarka, w jej rękach czułam,że jestem pod fachową opieką. Obecnie czuje się dobrze, szwy ściągnięte już jakiś czas temu, problem znikł.
    A jaki zwieracz Ci Pani doktor nacięła boczny, przedni czy tylni? I wiesz może od czego to zależy który? Druga sprawa zakładała Ci szwy? Słyszałam, że tego się nie robi przy tego typu operacjach, jak z tym jest, od czego to zależy? Czy ból długo się utrzymywał po operacji? I jak z wypróżnieniem po operacji? Leciała Ci krew? Bardzo boli? Bardzo proszę o jak najwięcej informacji.
  • 07-24-2018, 16:11
    Serwatka

    ...

    Na przewlekła szczelinę odbytu chorowałam rok. Początkowo bardzo się wstydziłam iść do lekarza ale w końcu ból związany z nią nie dawał mi spokoju.Ogólnie to miałam wyciętą szczelinę odbytu i nacięcie zwieracza. Operacja była przeprowadzona pod znieczuleniem ogólnym, także nic nie czułam. Do domu wyszłam zaraz po 1 dniu operacji, także nie ma co się bać Sama operacja nie trwała długo to pewnie zależy od stopnia zaawansowania - ja polipa nie miałam. Co do docent Kołodziejczak to mogę powiedzieć krótko - rewelacyjna, bardzo dyskretna lekarka, w jej rękach czułam,że jestem pod fachową opieką. Obecnie czuje się dobrze, szwy ściągnięte już jakiś czas temu, problem znikł.
  • 07-03-2018, 09:49
    Nie zarejestrowany

    Ważne

    Cytat Napisal Serwatka Zobacz post
    Witaj! U mnie rekonwalescencja trwała miesiąc- gojenie zależy od tego jaki rodzaj zabiegu jest przeprowadzony. Ogólnie po zabiegu Pani doktor Kołodziejczak przepisała mi leki zmiękczające i rozluźniające stolec oraz dietę bogatoresztkową tak aby nie było problemu z wypróżnieniem się i stolec był w miarę "miękki" aby nie podrażniać odbytu. Do głównych powikłań leczenia operacyjnego należy najczęściej przejściowe nietrzymanie stolca, a przede wszystkim nietrzymanie gazów ale u mnie na szczęście obyło się bez tego
    A po jakim czasie poszłaś do lekarza z tą szczeliną, bo ja mam ją 3 lata i pojawił mi się też stan zapalny, polip odbytu. Bardzo się boję tej operacji i jak to będzie już po. Tę operację będzie mi prawdopodobnie przeprowadzać Pani Kołodziejczak. A nie wiem jaka ona jest, czy mogłabyś mi coś więcej o niej napisać? A ile byłaś w szpitalu i czy długo trwała Twoja operacja? I jak teraz się czujesz?
  • 07-03-2018, 09:03
    Serwatka

    ...

    Witaj! U mnie rekonwalescencja trwała miesiąc- gojenie zależy od tego jaki rodzaj zabiegu jest przeprowadzony. Ogólnie po zabiegu Pani doktor Kołodziejczak przepisała mi leki zmiękczające i rozluźniające stolec oraz dietę bogatoresztkową tak aby nie było problemu z wypróżnieniem się i stolec był w miarę "miękki" aby nie podrażniać odbytu. Do głównych powikłań leczenia operacyjnego należy najczęściej przejściowe nietrzymanie stolca, a przede wszystkim nietrzymanie gazów ale u mnie na szczęście obyło się bez tego
  • 06-27-2018, 13:26
    Nie zarejestrowany
    Przepraszam, chodziło mi nie wyróżniać, a wypróżniać, Piszę z telefonu stąd błędy
  • 06-27-2018, 13:24
    Nie zarejestrowany

    Pilne proszę o odpowiedź

    Cytat Napisal Serwatka Zobacz post
    Ja chodziłam do dr Mąłgorzaty Kołodziejczak przyjmującej w szpitalu św.Elzbiety w Warszawie. Raz na zawsze rozprawiła się z moją szczeliną odbytu - pomimo,że wybrałam się do Pani docent zbyt późno i tak podołała zadaniu i raz na zawsze dzięki niej pozbyłam się problemu. Wiadomo po zabiegu przez jakiś czas jeszcze troszkę bolało bo musiało się wszystko zagoić, jednak odpowiednia dieta oraz szczegółowe wytyczne od Pani doktor pomogły mi przejść okres rekonwalescencji bez powikłań.
    A ile trwała Twoja rekonwalescencja? I to prawda, że po operacji jest nietrzymanie gazów itp.? Jak po takiej operacji się wyróżniać? Czy możesz coś więcej napisać o tej chirurg? Błagam, potrzebuję więcej info. Bo mnie też czeka operacja.
  • 06-13-2018, 16:23
    Serwatka

    ...

    Ja chodziłam do dr Mąłgorzaty Kołodziejczak przyjmującej w szpitalu św.Elzbiety w Warszawie. Raz na zawsze rozprawiła się z moją szczeliną odbytu - pomimo,że wybrałam się do Pani docent zbyt późno i tak podołała zadaniu i raz na zawsze dzięki niej pozbyłam się problemu. Wiadomo po zabiegu przez jakiś czas jeszcze troszkę bolało bo musiało się wszystko zagoić, jednak odpowiednia dieta oraz szczegółowe wytyczne od Pani doktor pomogły mi przejść okres rekonwalescencji bez powikłań.
  • 05-23-2017, 15:22
    Eleska

    ...

    W zeszłym roku miałam robiony zabieg chirurgicznego wycięcia ubytku oraz bocznego nacięcia zwieracza wewnętrznego odbytu. Zabieg przeprowadzał proktolog w klinice Wilmed w Warszawie. Ogólnie zabieg miałam przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym z dożylną sedanacją . Po godzinie od zakończenia zabiegu zostałam wypuszczona do domu a po dwóch tygodniach miałam wizytę kontrolną.
  • 04-03-2017, 15:19
    Nie zarejestrowany

    Zabieg na szczelinę odbytu

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Mam problem zdiagnozowano u mnie szczelinę odbytu i jak na razie leczę ją farmakologicznie. Jak wygląda operacja? Wydaje mi się, ze chyba bez niej sie nie obejdzie :/
    Zabieg na szczelinę odbytu nie jest czymś strasznym. Wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Boli jedynie samo znieczulenie, które podawane jest w okolicę odbytu za pomocą kilku iniekcji. Po zbiegu ważna jest dieta łatwostrawna głównie na bazie warzyw i owoców, odpowiednia ilość płynów do picia i zażywanie leków ułatwiających wypróżnienia oraz zakładanie czopków przyspieszających gojenie rany. Jestem w czwartej dobie po zabiegu. Przez pierwsze dwa dni pobierałam lek przeciwbólowy 2 razy dziennie. Obecnie wystarcza mi 1 raz dziennie, najczęściej zażywam go po wypróżnieniu. Do chwili obecnej unikam siadania. Jeżeliby porównać ból ostrej szczeliny odbytu z bólem pooperacyjnym to ból pooperacyjny jest zdecydowanie łagodniejszy. Swój przypadek, który opisałam dotyczy szczeliny odbytu, która nie ma powikłań pooperacyjnych (przynajmniej do tej chwili). W trakcie zabiegu lekarz poinformował mnie, że szczelina jest wielkości: 2-3 mm na 7 mm, mimo to schorzenie to znalazło swój szczęśliwy finał. Myślę, ze niepotrzebnie cierpiałam te 5 miesięcy. Lekarza, który mnie operował starannie wybrałam i nie był to przypadek, ale w tym wszystkim najważniejsza był opieka Boga.
  • 03-29-2017, 06:15
    Nie zarejestrowany
    Do tego potrzeba wiedzy a tu nie ma lekarzy. Radzę zapytać na innym forum medycznym.
  • 03-28-2017, 22:54
    Nie zarejestrowany

    ...

    Mam problem zdiagnozowano u mnie szczelinę odbytu i jak na razie leczę ją farmakologicznie. Jak wygląda operacja? Wydaje mi się, ze chyba bez niej sie nie obejdzie :/
  • 11-26-2016, 15:32
    Nie zarejestrowany
    W takiej sytuacji można zapytać o dicopeg, przynajmniej zmiękczy stolec na tyle żeby wypróżnianie było mniej bolesne, ja bym jednak też na wszelki wypadek skonsultowała się też z innym lekarzem
  • 05-13-2016, 13:02
    Nie zarejestrowany
    Możesz spróbować smarować sobie skórę w tamtym miejscu kremem znieczulającym swiss medical. Wychodzi on bardzo tanio na stronie naporost.pl Jest taniej niż w aptece, a do tego dostawa jest błyskawiczna. No, ale do sedna. Krem mi bardzo pomógł jak miałam podobny problem(hemoroidy, a właściwie ból po operacji). Wystarczyło, że posmarowałam sobie i po chwili ból zniknął na pewien czas. Na pewno krem zadziała lepiej niż tabletki, które niszczą żołądek. Pozdrawiam
  • 05-07-2015, 14:28
    Nie zarejestrowany

    Ból po operacji szczeliny odbytu

    Witam. Jestem 3 tygodnie po operacji szczeliny odbytu (sfinkterotomia boczna lewostronna, elektrokoagulacja szczeliny). Do teraz odczuwam tak silne bóle jak kilka dni po operacji. Największy ból jest oczywiście przy wypróżnianiu - z łazienki wychodzę niemal na czworaka. Lekarz na wizycie kontrolnej stwierdził, że bóle wynikają z wewnętrznej rany pooperacyjnej, która do teraz nie chce się zagoic(rany na zewnątrz już się zagoiły). Jestem trochę zaniepokojony, bo lekarz, który przeprowadzał zabieg zapewniał mnie, że rana goi się 2 tygodnie. Jedyne co mam stosowac to maśc lidoposterin, która trochę znieczula. Następna wizyta za 3 tygodnie...nie wiem czy zgłosic się do innego chirurga czy czekac, bo poprawy jak nie było tak nie ma. 3 tyg po zabiegu, a ja nadal nie moge wrócic do normalnego życia. Czy ta rana w końcu się zagoi? bo skoro szczelina nie chciała się zagoic, to czy nie będzie podobnie z wiekszą raną pooperacyjną?Mam wrażenie, że jak tylko muszę się wypróżnic, to cały proces gojenia zaczyna się na nowo.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317