Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Zapalenie prostaty ? Właściwa diagnoza?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 11-22-2016, 23:51
    pelesos
    Czy byłeś na drugiej wizycie . Może warto zrobić kilka badań, mocz , nasienie, inne i poszukać przyczyn zgłaszanych dolegliwości.
  • 11-13-2016, 21:25
    Nie zarejestrowany
    Polecam portal medyczne-forum gdzie są specjaliści.Jak już korzystałam dlatego polecam.Pozdrawiam
  • 11-13-2016, 15:27
    anymany
    Wybaczcie, post pod postem. Nie wspomniałem o bólu w lędźwiowej części kręgosłupa, na dole pleców. Ból pojawił się jako pierwszy jeszcze przed tym incydentem z krwią w nasieniu i ustąpił podczas kuracji antybiotykiem po czym powrócił. Nie jest to mocny ostry ból jednak odczuwam go praktycznie cały czas.
  • 11-13-2016, 15:25
    anymany

    Zapalenie prostaty ? Właściwa diagnoza?

    Witam wszystkich !

    Postaram się możliwie dokładnie opisać swój problem, z którym zmagam się od około miesiąca. Niestety bez większych efektów stąd moje wątpliwości, czy diagnoza postawiona przez lekarza urologa do którego się udałem jest prawidłowa.

    Niewiele ponad miesiąc temu w moim nasieniu odkryłem krew. Jasną, była jakby w tej luźniejszej części nasienia. Pokazała się tylko raz, od tamtej pory nigdy mi się to nie przytrafiło. Mniej więcej tydzień po tym zdarzeniu zaczęły się u mnie bóle w obrębie moszny. Spanikowany dokładnie "zbadałem" swoje jądra i nie odnalazłem żadnych zgrubień/guzów. Zauważyłem, że nie bolą mnie same jądra a przewody "nasieniowody" w miejscu łączenia z jądrami. Ból pojawiał się i znikał, nie miało to związku z aktywnością seksualną chociaż jakbym miał wyrokować, trochę częściej bóle pojawiały się po współżyciu. Nasieniowody powiększały swoją objętość robiły się napuchnięte i po przeciwnej stronie od nich na dole jądra w tym "woreczku" też pojawiała się opuchlizna.

    Podczas wizyty u urologa, największe zainteresowanie wzbudził temat tej krwi, doktor wypytywał o nią bardzo dokładnie. Zrobił badanie USG jąder, podbrzusza, boków brzucha (chyba nerek nie znam się wybaczcie moje nazewnictwo ) po którym uspokoił mnie mówiąc, że nie widać niczego złego, nowotworowego. Zrobił również badanie per rectum po którym stwierdził, że gruczoł krokowy jest tkliwy i nieznacznie powiększony, wrażliwy. Otrzymałem antybiotyk na 10dni Levalox 500mg 1x dziennie plus 2x dziennie Nimesil saszetka plus 1x na noc czopek Diclofenak.

    Mniej więcej w piątym dniu bóle ustąpiły, przestałem odczuwać jakikolwiek dyskomfort w okolicy jąder. Pod koniec kuracji, w dziewiątym dniu pojawił się leciutki ból ale to nic w porównaniu z tym co było.

    Leki się skończyły, zarejestrowałem się do kontroli i ... ból wrócił. Tym razem jedynie lewe jądro tzn nasieniowód i najądrze. Znów identyczne objawy jak przed pierwszą wizytą z tym że jednostronne...

    Zaczynam się martwić co dalej. Zmienić lekarza? we wtorek mam wizytę na którą mam iść z ogólnym badaniem moczu. Martwię się że po odstawieniu leków problem wrócił. Czy to normalne, że jest to tak trudne do wyleczenia? Może trzeba czegoś mocniejszego? Mam dużo wątpliwości...

    Dziękuję za pomoc.
    Mam 25lat prowadzę sportowy tryb życia, nie palę, alkohol bardzo rzadko. Nie miałem nigdy urazów jąder.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127