Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: brak utrzymania równowagi

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 09-10-2016, 07:22
    Nie zarejestrowany
    Jeśli oczkujesz profesjonalnej odpowiedzi, szukaj forum gdzie są lekarze, tu nie ma żadnego lekarza. W wyszukiwarce google znajdziesz wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w wyszukiwarkę, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź
  • 09-09-2016, 17:24
    DanielPL

    brak utrzymania równowagi

    Mam 21 lat i od bardzo dawna, od jakiegoś 12 roku życia a może i nawet wcześniej mam pewien problem. Tylko że ten problem się nasilił od jakiegos 16. roku życia. Mam takie ataki, że nie mogę ustać wcale na nogach, muszę się szybko czegoś złapać albo usiąść, inaczej upadne. Nie miałem nigdy utraty przytomności. Podczas tych ataków mam też jakiś ucisk w nogach i w głowie. Gdy to minie to mogę normalnie iść i jest Mi lepiej że w końcu to mineło tylko że wtedy się kołysze jeszcze przez jakiś czas. Kolejnym Moim objawem jest to, że np. kiedy jestem u fryzjera i mam się nie ruszać to Mi drży głowa, jak rozmawiałem kiedyś z kimś na rozmowie o pracy również drżała Mi głowa aż musiałem zmienić pozycje. Czasem też mam tak że gdy ktoś nagle coś Mi powie to dziwne uczucie mam w uchu, ale nie wiem jak to opisać. Miałem badanie naurologiczne, rezonans magnetyczny, echo serca, wielokorotne badanie krwi, eeg ale nic nie wykryto, w jednym eeg wyszło że wszystko dobrze, w drugim ze o charakterze napadowym tylko że lekarze mowią ze nawet zdrowemu człowiekowi tak może wyjsc i nie można tego brać pod uwagę. Pracuję i już kilka razy musiałem wyjść, aż sie boje że Mnie zwolnią bo tym bardziej, że jestem na okresie próbnym. Raz przełożony nie uwierzył że nie moge ustać na nogach i powiedział że albo zadzwoni po pogotowie albo musze zostać, to kiedy chciałem pogotowie to nie przyjechali bo powiedzieli że skoro mam to od tylu lat to nie jestem przypadkiem że musze trafić do szpitala. Męcze się tyle lat i nie mogę normalnie funkcjonować. Jestem odsyłany od lekarzy do lekarzy. Pod konieć października mam mieć zrobiony test pionizacyjny, ale po pierwsze za długi czas a chodzę do pracy, a po drugie juz za bardzo nie wierze że jakieś badanie wyjdzie negatywnie. Rozpisałem się bo może ktoś to będzie potrafił zebrać w całość i będe miał pewność co Mi jest bo to jest najgorsze, gdy nawet nie mogę sie na to leczyć. Jeszcze dodam, że często mrugam oczami. I często musze zrobić coś niepotrzebnego, np. spojrzeć na przejeżdzające auto jaką ma rejestracje mimo że to Mi nie jest potrzebne. Może po prostu to jest Moja ciekawość i bez znaczenia ale już wole opisać wszystko to może dostane jasną diagnoże. Najbardziej dlatego interweniuje bo nie mogę utrzymać sie na nogach podczas ataków, z resztą można żyć, a z tym nie bo to jest widoczne. Pozdrawiam i liczę na to, że ktoś rozpozna co Mi jest.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127