Odpowiedz na ten temat

Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź

Bolesne strzykanie/przeskakiwanie w stopie po złamaniu + zapalenie pochewek

Witam,
W maju tego roku zaczęłam biegać dość intensywnie, bo prawie codziennie, ale krótkie dystanse około 2-3 km. Po 1,5 miesiąca zaczęła boleć mnie noga w okolicy zgięcia stopy, miałam wrazenie, ze cos mi się tam przesuwa, strzyka i bolało. Nie miałam zadnego urazu ani nie stało się to podczas biegania, po prostu któregoś dnia zaczęło boleć. Przechodziłam 4 dni z bólem, bo był do zniesienia. Poszlam w końcu do ortopedy, zrobiono mi zdjecię okazało się, ze zlamana II kość śródstopia (złamanie zmęczeniowe, od nagłego dużego wysiłku i nieodpowiednich butow do biegania) Miesiac przesiedziałam w gipsie. 27 lipca poszlam na sciagniecie. Zrobiono mi rentgena, noga się podobno ładnie zrosla i puszczono do domu. Jednak po przejscu 20 metrow noga zaczela znow bolec tak samo. Powiedzialam lekarzowi, powiedział, ze trzeba rozchodzić. Tego samego dnia na wieczor zaczelo bolec dużo mocniej. Na drugi dzień wybrałam się do ortopedy, tym razem innego. Powiedzialam o dolegliwościach, stwierdził, ze bol nie jest totalnie związany ze złamaniem. Jak się okazało jest to zapalenie pochewek sciegnistych. Zalecono mi smarowanie mascia traumon 4 razy dziennie oraz chłodzenie nogi lodem. Od tygodnia stosuję się do tego, ale poprawy nie widzę, od tygodnia mam trzaski w stopie gdy krece stopą lub podnoszę w górę w celu zgięcia po prostu jest trzask, uczucie jakby cos nie chciało wskoczyć na swoje miejsce i w momencie kręcenia nastepuje trzask za ktoryms razem, który po prostu boli. Ogolnie chodząc tak samo boli mnie ta noga tuz za kostką i mam wrazene, ze bol przemieszcza się nad kostkę. Chodzi mi o wewnetrzna stronę stopy. Od 2 dni może i zmniejszyla się czestotliwosc trzasków, ale i tak dalej są. No i bol przy chodzeniu dalej jest. Z początku mówili, ze staw musi się rozruszać jednak mysle, ze to trwa już długo i dodatkowo nic się nie zmienia. Bol nasila się po oderwaniu palcow od ziemi, uniemozliwia to plynny ruch stipy lub gdy mocniej stane na tej nodze.
Podsumowując poszlam do lekarza z bólem koło kostki, zrobionio zdjęcie wyszło złamanie na które zwalono cały ból. Zdjeto gips po miesiącu, złamanie się zroslo, ale bol nie znikl. Okazalo się, ze to nie zapalenie pochewek sciegnistych. Można powiedzieć, ze złamanie było znalezione calkiem przypadkiem i nigdy nie objawialo się bólem.
Proszę o pomoc czy te bolesne strzykanie to cos normalnego po złamaniu i w trakcie zapalenia? Czy cos musze zacząć dzialac?